Data: 2010-04-07 11:30:58
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hphld1$mbk$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron pisze:
>> Ewo- 19 wiek owocował w naszej kulturze rewolucją przemysłową, potężnymi
>> zmianami, które dziś często są uważane za wzorcowe. Wtedy powstał
>> najsprawiedliwszy jak dotąd system gospodarczy: wolnokonkurencyjny
>> kapitalizm. W 19 wieku picie alkoholu było tak popularne i powszechne,
>> jak dziś picie herbaty.
>
> Po to sie cofasz w czasie, zeby poszukac usprawiedliwien dla swoich
> iluzji?
>
>> Raczej znalezienie kogoś, kto nie pił było ewenementem. Po co to piszę?
>> Ano - dorobiono piciu alkoholu zbyt wielką "gębę". Dlaczego- to temat na
>> osobną dyskusję, jednak tak jest. Ja np po jednym piwku jestem
>> sprawniejszy- i mam lepszą psychomotorykę. Jest upał, 30 stopni. Jeśli
>> wypiję 1 piwo, prawdopodobieństwo spowodowania przeze mnie wypadku
>> zmaleje. Jednak jak mnie dorwie policja- zabiorą prawko.
>
> Mam wrazenie, ze od poczatku watku jestes po kilku piwach...
> Inaczej nie podwazalbys tak mocno swojej chrzescijanskiej moralnosci.
>
>> Jeśli chodzi o alkoholików- poznałem ich wielu, naprawdę. I to całkiem
>> sporo na terapii. Wielu z nich dopiero po wypiciu "setki" mogło normalnie
>> funkcjonować: odebrać dzaiecko z przedszkola, prowadzić auto, etc.
>
> I czego ma to dowodzic? Ze trzeba sie do alkoholizmu przyzwyczaic i go
> spolecznie zaaprobowac?
>
>> Jakim prawem 2 przedszkolanki mają decydować o jego dziecku?
>
> Bo moga miec spore nieprzyjemnosci (moze nawet karne), jesli cos sie temu
> dziecku jendak z tym kochajacym tatusiem stanie?
>
>> Wiesz- alkohol jest w naszej kulturze, tradycji.
>
> Chrzescijanskiej?
> I.
Marchewko- jeśli w miejsce tych inwektyw podasz choć jeden argument-
odpowiem Ci. Na inwektywy- nie potrafię.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|