Data: 2002-04-22 20:28:04
Temat: Re: Jazgot- było Arcybłazny.
Od: "Sabazios" <s...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Artur" <a...@j...net> wrote in message
news:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E8386D05@jplwant0
03.jasien.net...
Pozwole siebie sprostowac kolejne klamstwo.
W 1999 roku (jeżeli dobrze pamietam było to około
pazdziernika/listopada) proponowalem Astec'owi zaprzestanie klotni i
zgode, przepraszajac go przy tej okazji (z wlasnej woli) za "mocny
jezyk" jakim go traktowalem.
tak z perspektywy czasu i nie tylko widac, ze niepotrzebne to bylo zupelnie
(mowie o przeprosinach, zbedna fatyga)
pozdro
Sabazios
gościnnie na pl.sci.psychologia
|