Data: 2009-02-11 21:23:08
Temat: Re: Jeden system ucisku już upadł,kiedy upadnie drugi?
Od: "R" <...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
news:14uijdv7uha0d$.5fu00j14o6yz.dlg@40tude.net...
>> W niej wszystko jest już roztrzygnięte ,gdyż ona zna
>>> już ostateczną prawdę o wszechświecie -co sprawia,iż jej
>>> człowieczeństwo ma zupełnie odmienny charakter,i z mojego punktu
>>> widzenia,niezmiernie dziwaczny. Aby z nią dojść do ładu musiałbym
>>> skruszyć te jej ostateczne prawdy
>>
>> Równie dobrze można powiedzieć odwrotnie i ona pewnie tak myśli, bo
>> też chciałaby skruszyć Twoje "prawdy" nieostateczne. Przecież tak samo
>> jesteś niereformowalny jak ona, skoro musisz kruszyć jej światopogląd,
>> żeby przeforsować swój.
>
> Tu się mylisz, ale tylko w tym zresztą: ja nie chcę w nim niczego
> "kruszyć", lecz na jego ataki w zamierzeniach "kruszące", tylko spokojnie
> (w miarę) odpowiadam, tłumacząco. Tłumaczę moje stanowisko, ni postaw
> innych.
> Choć... fakt, robię to dosyć wytrwale i szczegółowo (pomimo licznych prób
> obrażania mnie), a znane jest powiedzenie, że "kropla drąży skałę" - bez
> jej kruszenia :-)
> Widzę jego miotanie się, stąd przedstawiam siebie jako przykład kogoś, kto
> się nie miota i po prostu wie, czego chce i czego nie chce. Takie
> uporządkowanie zapewne komuś miotającemu się sprawia niemały kłopot... i
> mam tylko nadzieje, że podziała w końcu tylko jako przykład... może do
> odrzucenia, a może jednak do wzięcia pod uwagę...?
> :-)
Jest możliwość, że (także ?) mnie miał w tym mailu na myśli. A ja też jak
najbardziej mogłabym się pod tymi słowami Ikselki podpisać. Więc się
podpiszę :)
R.
|