Data: 2008-06-02 19:28:20
Temat: Re: Jedzenie
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 02 Jun 2008 21:17:50 +0200, medea napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>> Czemu rżysz? Stanęłabyś na scenie i (sorry) zeżarła ze swobodą 3 hot-dogi,
>> czując na swoim (teoretycznym, bo Cię o nie niego posądzam) wielkim tyłku
>> lub brzuchu oraz 3 podbródkach wymowne spojrzenia publiczności???
>
> Liczyłaś na to, że zmienisz jego światopogląd spojrzeniem? ;-)
Nie że "zmienię światopogląd", lecz że uświadomię mu, co właśnie robi :-(
> Kurczę, Ty masz talent do wyszukiwania negatywów! A może w tych Kielcach
> tak źle jest po prostu. Ja widzę naokoło mnóstwo kobiet z pięknymi
> figurami i coraz przystojniejszych facetów. Chociaż przyznam, że tych
> drugich znacznie mniej, niestety.
To se posiedź na stacji benzynowej, gdzie jest zarazem sprzedawana żywność
fast - to wg mnie specyficzne miejsce, odwiedzane częściej przez amatorów
bezruchu i żarcia niż miłośników sportu...
Nie mówiłam o całych Kielcach.
|