Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jedzenie dla rowerzysty

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jedzenie dla rowerzysty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-12-07 20:39:22

Temat: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "biodarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam grupowiczów.

Poszukuję przepisów (lub inspiracji :) pozwalających
przygotać jedzenie dla rowerzysty. Co to ma być
konkretnie? Już piszę - wysokokaloryczne, lekkostrawne,
zawierające w składzie jak najwięcej węglowodanów.
No i smaczne :)

1. Posiłek przed wyjazdem - zwykle śniadanie.
Tutaj zazwyczaj jadam makaron usmażony z jajkiem
polany ketchupem albo na słodko np. z serkiem
homogenizowanym i miodem. Co ważne, posiłek ten
powinno się dać szybko przygotować (lub wcześniej
przygotowany odgrzać, rozmrozić).

2. Coś, co można przewieźć w plecaku i zjeść po
drodze. Czasem zabieram sałatkę z makaronu, tuńczyka
i czerwonej papryki. Dodaję tam jogurt naturalny
i trochę majonezu, więc długo tego nie da się wozić ;-)

3. Placek lub batony energetyczne. Piekę różne warianty
ciasta z musli, orzechów, ziaren, suszonych owoców,
których lepiszczem jest miód, mąka, jajka, śmietana
i mleko. Tylko zawsze wychodzi mi to bardzo suche
i dużo tego nie da się zjeść po drodze. Chociaż jest
bardzo praktyczne - piekę blachę, tnę na kawałki
i zamrażam.

W archiwum znalazłem tylko taki przepis na
jakbybatoniki: http://tinyurl.com/6q9ne , który
pewnie wypróbuję.

Potrzebuję urozmaicenia i za wszelkie pomysły będę
wdzięczny.

pozdrawiam

--
biodarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-12-07 20:49:04

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

biodarek wrote:

> 3. Placek lub batony energetyczne. Piekę różne warianty
> ciasta z musli, orzechów, ziaren, suszonych owoców,
> których lepiszczem jest miód, mąka, jajka, śmietana
> i mleko. Tylko zawsze wychodzi mi to bardzo suche
> i dużo tego nie da się zjeść po drodze. Chociaż jest
> bardzo praktyczne - piekę blachę, tnę na kawałki
> i zamrażam.

Na temat batonow pisala kiedys Magdalena Basett - moze poszukaj w
guglach, jej przepis wydawal sie byc wilgotny ;)

Co do reszty to nie wiem, bo nie jestem rowerzysta (tylko lyzwiarzo -
rolkarzem ;))

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-07 21:24:33

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "biodarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kot :
> Na temat batonow pisala kiedys Magdalena Basett - moze poszukaj w
> guglach, jej przepis wydawal sie byc wilgotny ;)

Jesli ten z:
> Garsc rodzynek
> Garsc fig suszonych
> Garsc daktyli
> Garsc orzechow wloskich
> Garsc suszonych owocow, jak np. wisnie, zurawiny, jagody, morele etc.
to widziałem, ale nie mam maszynki do mięsa :(

--
biodarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-07 22:59:10

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"biodarek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:cp54ip$6fe$1@news.onet.pl...
> Witam grupowiczów.
>
> Poszukuję przepisów (lub inspiracji :) pozwalających
> przygotać jedzenie dla rowerzysty. Co to ma być
> konkretnie? Już piszę - wysokokaloryczne, lekkostrawne,
> zawierające w składzie jak najwięcej węglowodanów.
> No i smaczne :)

Cala zabawa z dluga "powazna" jazda na rowerze jest ciagle picie i jedzenie, a nie
tylko podczas postojow. Cus na ten temat wiem, bo za mlodszych lat jezdzilem
zmatorsko, ale powaznie, w wyscigach szosowych. Tak, ze caly czas trzeba cos
"przegryzac" i popijac plynem.

Podstawa sa weglowodany - czyli, w parktyce, makaron, ryz i chleb. Tzw.
carbo-loading (jedzenie posilkow obfitych w weglowodany na dzien PRZED wyscigiem czy
jazda) daje latwe do spalnie kalorie. Czyli - duzo makaronu, z jakims malo tlustym
sosem i odrobina protein (chuda ryba, chude mieso - kurczak, indyk, etc.) Albo
kanapka z mala iloscia miesa plus jakies warzywko na duzej (grubej...) kromce chleba.

Ja osobiscie gustuje w makaronie z duza iloscia bialego serem, z odrobina jogurtu
albo kwasnej smietany plus kawalek zimnej kury. Zadnych schabowych w panierce czy
innych zoltych serow. Jesli chcesz wziac cos do plecaka to polecam jakas zimna
salatke makaronowa, niezbyt ostra i z mala iloscia tluszczu.

Rozmaite "batoniki" sportowe to lepiej po prostu kupic, po przetestowaniu ktore Ci
najlepiej ida, bo domowej roboty sa OK tylko ze albo sa one zbyt suche albo zbyt
ciagnace sie - w obydwu przypadkach trudne do jedzenia w czasie jazdy. Niestety,
najlepsze na rowerze sa banany, suszone "miesiste" owoce (np. morele) i woda, plus
jakis napoj "sportowy" z solami mineralnymi. A to staje sie nudne dosyc szybko, bo
na rowerze w zasadzie jesc trzeba ciagle. Ja do dzis dnia wzdrygam sie na mysl o
popicu banana woda, bo choc uwielbiam i banany i wode to na rowerze zjadlem cala
plantacje bananow i popilem ja oceanem wody :-)))

Ja podczas dlugich jazd uwielbialem geste napoje mleczne tzw. milshakes. Mleko,
lody, smietana, czesto proszek proteinowy (taki bezsmakowy) i siup! Szklanka czegos
takiego daje ok. 600-800 latwych do spalenia kalorii i co najwazniejsze sa to w
wiekszosci kalorie gotowe do prawie natychmiastowego wykorzystania (cukier i
weglowodany...)

Edward Borysewicz, ktory trenowal amerykanskicj kolarzy w latach 80-tych, napisal
dosyc ciekawie o odzywianiu sie w tym sporcie. Use Google, Luke!

--
><eM eL><Washington, D.C.><
><There's no place like 127.0.0.1><


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-08 00:05:44

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "Shivman" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "biodarek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Poszukuję przepisów (lub inspiracji :) pozwalających
> przygotać jedzenie dla rowerzysty. ....
>
Za zaglądnij na http://www.tramping.republika.pl/zywienie_trampa.rtf
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-08 01:32:39

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "biodarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eM eL:
> Podstawa sa weglowodany - czyli, w parktyce, makaron, ryz i chleb.
[ciach dobre rady]

Wlasnie potrzebuje urozmaicenia, bo ciagle tylko makaron i makaron.
Skorzystam z tych rad i sprobuje moze zbudowac cos na bazie ryzu
i kurczaka lub indyka. Albo z makaronem w ksztalcie ryzu ;-)
Wracam tez czasami do starej, dobrej bulki z chuda wedlina i jakims
warzywem plus salata, ktora dobrze 'trzyma' wilgoc.

> Rozmaite "batoniki" sportowe to lepiej po prostu kupic, po
> przetestowaniu ktore Ci najlepiej ida, bo domowej roboty sa OK tylko ze
> albo sa one zbyt suche albo zbyt ciagnace sie - w obydwu przypadkach
> trudne do jedzenia w czasie jazdy.

Dokladnie. Te moje domowe wypieki (za kazdym razem inne) nigdy
nie sa doskonale i wlasnie najczesciej zbyt suche, przez co malo zjadliwe :(

> Niestety, najlepsze na rowerze sa
> banany, suszone "miesiste" owoce (np. morele) i woda, plus jakis napoj
> "sportowy" z solami mineralnymi. A to staje sie nudne dosyc szybko, bo na
> rowerze w zasadzie jesc trzeba ciagle.

Tak. Banany, suszone morele i daktyle - nuda straszna.

> Ja do dzis dnia wzdrygam sie na
> mysl o popicu banana woda, bo choc uwielbiam i banany i wode to na
> rowerze zjadlem cala plantacje bananow i popilem ja oceanem wody :-)))

O, bratnia duszo!

> Ja podczas dlugich jazd uwielbialem geste napoje mleczne tzw. milshakes.
> Mleko, lody, smietana, czesto proszek proteinowy (taki bezsmakowy) i
> siup!

Tego nie znalem. Sprobuje

> Edward Borysewicz, ktory trenowal amerykanskicj kolarzy w latach
> 80-tych, napisal dosyc ciekawie o odzywianiu sie w tym sporcie. Use
> Google, Luke!

Nazwisko znam i kojarzy mi sie z kolarzami, ktorych trenowal, ale jego
samego nie czytalem. Lukne :-)

Podsumowujac, to niepotrzebnie rozpoczalem ten watek, bo myslalem,
ze w czasie jazdy mozna sobie smacznie cos zjesc, ale teraz utwierdzam sie,
ze mozna ale raczej dopiero _po_ jezdzie :-)


Dziekuje i pozdrawiam.

--
biodarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-08 08:08:49

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

biodarek wrote:
> Witam grupowiczów.
>
> Poszukuję przepisów (lub inspiracji :) pozwalających
> przygotać jedzenie dla rowerzysty. Co to ma być
> konkretnie? Już piszę - wysokokaloryczne, lekkostrawne,
> zawierające w składzie jak najwięcej węglowodanów.
> No i smaczne :)

Witaj :)

Probowales pytac, a lepiej przejrzec archiwum pl.rec.rowery? Ja co prawda
nie czytam tamtej grupy, ale ZTCW temat ten czesto sie tam przewija, a
napewno batony energetyczne.
Jezeli zas jestes czytelnikiem pl.rec.rowery, to przepraszam za nic nie
wnoszaca uwage ;).
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-08 09:08:26

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

biodarek wrote:

>> Rozmaite "batoniki" sportowe to lepiej po prostu kupic, po
>> przetestowaniu ktore Ci najlepiej ida, bo domowej roboty sa OK tylko ze
>> albo sa one zbyt suche albo zbyt ciagnace sie - w obydwu przypadkach
>> trudne do jedzenia w czasie jazdy.
> Dokladnie. Te moje domowe wypieki (za kazdym razem inne) nigdy
> nie sa doskonale i wlasnie najczesciej zbyt suche, przez co malo
> zjadliwe :(

Są takie batony z ziaren - Corny chyba. Z orzechami, żurawiną i w
dodatku większość wersji jest bez czekolady.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-08 23:34:26

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Kot wrote:

> biodarek wrote:
>
> > 3. Placek lub batony energetyczne. Piekę różne warianty
> > ciasta z musli, orzechów, ziaren, suszonych owoców,
> > których lepiszczem jest miód, mąka, jajka, śmietana
> > i mleko. Tylko zawsze wychodzi mi to bardzo suche
> > i dużo tego nie da się zjeść po drodze. Chociaż jest
> > bardzo praktyczne - piekę blachę, tnę na kawałki
> > i zamrażam.
>
> Na temat batonow pisala kiedys Magdalena Basett - moze poszukaj w
> guglach, jej przepis wydawal sie byc wilgotny ;)
>
> Co do reszty to nie wiem, bo nie jestem rowerzysta (tylko lyzwiarzo -
> rolkarzem ;))
>

Tu moj przepis na baton energetyczny:

http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=1985

a w ogole w puszcccce powinienes znalezc kilka pozycji dla siebie.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-12-09 20:41:17

Temat: Re: Jedzenie dla rowerzysty
Od: "biodarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett :
> Tu moj przepis na baton energetyczny:
>
> http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=1985

Dzięki. Widziałem już wcześniej w archiwum.

> a w ogole w puszcccce powinienes znalezc kilka pozycji dla siebie.

Znalazłem m.in. "Napój nawadniający organizm" - ten przepis
pojawia się też na grupie pl.rec.rowery jako napój izotoniczny
własnej roboty.

I aby nie generować kolejnych postów:

Z "Pożywienia trampa" spróbuję może "Pudding a'la Fiolet".
"Batonik energetyczny domowej produkcji" ze strony Michała
Sadowskiego znam i przypominam sobie, że był taki okres
w historii grupy pl.rec.rowery, kiedy masowo wypiekano
podobne batony. W archiwum pl.rec.kuchnia jest także ten
przepis. A pochodzi on z:
http://www.bicyclesource.com/body/nutrition/
i tam też znalazłem kilka innych.

Jednak wypieki na drogę chyba sobie podaruję.
Pozostają rzeczy sprawdzone: kanapki, banany,
suszone owoce i batony musli Corny.

A urozmaicać będę dania spożywane przed wyjazdem,
na bazie makaronu i ryżu - tu możliwości jest wiele.

Nie wiem czy zaglądają na tą grupę właściciele
małej gastronomii. Jeśli tak, to małą sugestię
może przemycę - ze 2-3 dania w menu, przyjazne
rowerzyście poproszę :) Jakieś spaghetti, pierogi
z serem np. (i nie takie, wielokrotnie mrożone ;),
coś z ryżu właśnie, może lekki kurczak.

Nie musiałbym wtedy tyle wozić ze sobą. Aaaa...
i nie chodzi tylko o mnie - turystyka rowerowa
rozwija się.

Jeśli to NTG i koliduje ze świętami ;) , to przepraszam.

pozdrawiam

--
biodarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[pilne] Pierniczki Anki - blacha i piecznie
Meble kuchenne zgodne z WFM FAMA Wyszkow
Danie jednogarnkowe - bez miesa
pyszne grzanki-zapiekanki
Bozonarodzeniowy keks (Weihnachtskeks) - zna ktos przepis?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »