Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Chiron" <e...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jest całkiem nieźle
Date: Wed, 9 Dec 2009 15:38:01 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
Lines: 72
Message-ID: <hfocnt$gcf$1@news.task.gda.pl>
References: <hfgu0n$sda$1@news.onet.pl> <hfh56l$ioi$1@news.onet.pl>
<hfh7lh$di4$2@nemesis.news.neostrada.pl> <hfh8qf$s3c$1@news.onet.pl>
<hfh9bk$pqh$2@atlantis.news.neostrada.pl> <hfha5q$vd0$1@news.onet.pl>
<3...@g...googlegroups.com>
<hfibf5$lum$1@news.onet.pl> <q...@4...net>
<hfjv09$g9l$1@inews.gazeta.pl>
<1gorobput4np9$.1mfigh9h8rh27.dlg@40tude.net>
<hfk5k3$87u$1@inews.gazeta.pl> <hfktcq$u0j$1@news.onet.pl>
<hflbct$l17$1@inews.gazeta.pl> <hflppa$e7f$1@news.onet.pl>
<hfmsoi$qhn$1@inews.gazeta.pl> <hfnvc9$f26$1@news.onet.pl>
<hfo65a$2gp$1@news.onet.pl> <hfo758$595$1@news.onet.pl>
<hfo9bl$bgu$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
X-Trace: news.task.gda.pl 1260369470 16783 217.113.230.73 (9 Dec 2009 14:37:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Dec 2009 14:37:50 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:492542
Ukryj nagłówki
Użytkownik "R e d a r t" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfo9bl$bgu$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hfo758$595$1@news.onet.pl...
>
>> Zgoda- to jeden z aspektów. Jednak zmiana tego wymaga_od_obu_stron_zmian.
>> Wiele razy ja zmieniałem swoje zachowanie w stosunku do niego- pisałem mu
>> wprost, jakich jego zachowań w stosunku do mnie nie będę tolerował, a on
>> to oficjalnie olał. Konkretnie- pisałem michalowi, że (sam pisał, że się
>> ze mnie nabija) mnie to nie obraża, ale IMO to jest takie strzelania do
>> siebie. On wyciąga spluwę, ja czasem proszę, żeby ją schował, on strzela
>> mi w tyłek- a ja odpowiadam z maszynówki. Jak padnie pierwszy strzał- nie
>> ma już mowy o dyskusji. Na co michal odpowiedział, że i tak będzie się ze
>> mnie nabijał.
>> Redarcie- gdybyś mi zwrócił uwagę, żebym nie zwracał się do Ciebie per
>> "głupi chuju"- bo to Ci uniemożliwia dyskusję ze mną i będziesz mi
>> odpowiadał w podobnym tonie- albo wcale, a ja na to: "dobrze głupi
>> chuju". Co Ci w ten sposób zakomunikuję?
>
> No cóż, też miałbym z wymyśleniem sobie odpowiedniej roli, która by
> bezkonfliktowo przyjmowała komunikaty "Ty głupi chuju" ;)))
>
> Ale ...
> Analiza transakcyjna nie poprzestaje tylko na zarysowanym modelu
> powstawania
> konfliktów, ale idzie znacznie dalej: stawia pytanie: dlaczego
> podtrzymujemy
> konflikty, dlaczego z uporem maniaka tkwimy w chorych grach. Skad się
> bierze sztywność ról i podtrzymywanie kontaktów pomimo rwałych konfliktów.
> I w tym temacie wprowadza właśnie pojęcie transakcji i głaska (nagrody).
> Mi się wydaje, że jakby ktoś mówił do mnie "Ty głupi chuju" to bym z nim
> nie
> rozmawiał po prostu. Nie za dużo chyba. No chyba ... :) No ale zdaję sobie
> sprawę z tego, że to może być u mnie rodzaj 'głaska' ;) Niektóre gry tak
> mają,
> że są 'uklepane', zazwyczaj w dzieciństwie, na bazie wymiany 'chorych'
> głasków. W moim wypadku, o ile siebie znam, jest szansa dość duża na to,
> że pewne chore głaski przyjmuję - np. żeby odpowiedzieć czymś jeszcze
> bardziej chorym ;))) "Głupi chuj" nie jest jakoś wycyzelowaną i
> wyrafinowaną
> obelgą ;). Czułbym dla siebie pole do popisu, żeby się piknie odgryźć ;)
> Wartość takiego 'chorego głaska' w moim wypadku stanowi więc poczucie
> własnej siły i przewagi, intelektualnej(nie moralnej). Natomiast każdy
> nadaje
> głaskom wartość według własnych ograniczeń i własnych deficytów. Ktoś inny
> mógłby prowokować (tkwić w chorej komunikacji, próbować wymusić kontakt)
> głaski typu "Ty głupi chuju" dla uzyskania poczucia poniżenia, czy samego
> zwrócenia uwagi - by uzyskiwać od otoczenia poczucie przewagi moralnej.
> Żeby sobie potwierdzać, że 'ja już wyszedłem z tego bagna".
> To Ty ?
> ;)))
> Możliwosci jest bardzo wiele ... ;) Czasem sam fakt, ze otoczenie zwraca
> uwagę,
> kontaktuje się - jest uznawane za bardzo wysokiej jakości głask - bez
> względu
> na samą treść.
>
Zrozumiałem. Czyli- po krótce: po kiego wchodzę w ten konflikt? Masz rację.
To moja bezmyślność. Skoro nie potrafię nawiązać komunikacji, bycie w
konflikcie tak naprawdę też mi nie odpowiada- to postępuję głupio. OK. To
prawda. Wszedłem w zwarcie- teraz odszedłem, przyjrzałem się temu z boku- i
wyciągnąłem wnioski. Dziękuję za zwrócenie mi uwagi.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|