Data: 2000-11-29 11:14:05
Temat: Re: "Jest mi wszystko jedno"
Od: b...@v...hell.pl (Blue)
Pokaż wszystkie nagłówki
>***odetchnelam z ulga;-)
niepotrzebnie ... chodzenie po krawedzi to hobby wielu ludzi w ostatniej
dekadzie ..czy jak to nazwa.
>***zalezy, czy to ratowanie nie przekracza pewnych granic, w ktorych
>paradoksalnie gubimy wlasny instankt samozachowawczy
granice ... przed ich przejsciem jest tylko jeden znak ostrzegawczy
a i to czasem za pozno
--
Blue -+=<(*)>=+-
* okret moj plynie dalej *
-+=<(*)>=+-
|