Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Jest pan homofobem?"
Date: Thu, 2 Jun 2011 16:44:42 -0500
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 60
Message-ID: <is9087$e8g$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: adsl-99-139-120-74.dsl.emhril.sbcglobal.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1307051080 14608 99.139.120.74 (2 Jun 2011 21:44:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Jun 2011 21:44:40 +0000 (UTC)
Importance: Normal
In-Reply-To: <1...@4...net>
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8117.416
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8117.416
X-User: iwonek69
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:599625
Ukryj nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:17d9a1223h85i.1etdnwfvbt49f.dlg@40tude.net...
> "Rozmowa z wiceszefem klubu PO, posłem Jarosławem Gowinem
>
> Renata Grochal: Premier powiedział, że Sejm dojrzał do uchwalenia, po
> wyborach, ustawy o związkach partnerskich.
>
> Jarosław Gowin: Ja nie dojrzałem i nigdy nie dojrzeję. Na pewno ręki za
> taką ustawą nie podniosę.
>
> Dlaczego?
>
> - Ustawa o związkach partnerskich tylnymi drzwiami wprowadzałaby
> małżeństwa
> homoseksualne. Dla mnie małżeństwo z definicji jest związkiem kobiety i
> mężczyzny. Tak zresztą definiuje je nasza konstytucja.
>
> Przecież w ustawie o związkach partnerskich nie ma ani słowa o
> małżeństwach
> homoseksualnych.
>
> - Ale de facto poza prawem do adopcji dzieci są wszystkie pozostałe prawa
> i
> przywileje małżeńskie - np. przywilej wspólnego rozliczenia podatkowego
> wynika z tego, że małżeństwa biorą na siebie ciężar wychowywania dzieci. A
> w przypadku homoseksualistów to jest wykluczone.
>
> To małżeństwom bezdzietnym chce pan ten przywilej zabrać?
>
> - Proszę wybaczyć, ale to typowa demagogia poprawności politycznej.
> Małżeństwo co do swej istoty nakierowane jest na posiadanie dzieci, choć
> oczywiście czasami małżonkowie z tego rezygnują lub - znacznie częściej -
> nie mają takiej możliwości. Natomiast związek homoseksualny z istoty
> wyklucza posiadanie dziecka biologicznego.
>
> Jest pan homofobem?
>
> - Za pani pytaniem kryje się dyktat politycznej poprawności. Nie obchodzi
> mnie orientacja seksualna innych ludzi, ale nie godzę się na to, by
> środowiska homoseksualne dokonywały pieriekowki dusz. Żadna polityczna
> poprawność nie zmusi mnie do tego, żebym mówił, że trawa jest biała, a nie
> zielona. Ani do tego, bym kwestionował tezę, że małżeństwo to związek
> kobiety i mężczyzny.
>
> Pytam, bo przez cały czas mówi pan o małżeństwach homoseksualnych. A
> przedstawiciele organizacji gejów i lesbijek, współautorzy projektu
> złożonego w Sejmie przez SLD, wyraźnie podkreślali, że nie wpisali do
> projektu ani małżeństw, ani adopcji dzieci, wiedząc, że w Polsce nie ma
> szans na przeforsowanie takiej ustawy.
>
> - Ale ta ustawa jest otwarciem do tego drzwi. Środowiska homoseksualne
> wyraźnie mówią, że jeszcze Polacy nie są na to gotowi. Czyli będą na to
> gotowi w następnym kroku, kiedy dokona się zmiana obyczajów społecznych.
> Otóż ja do tego na pewno ręki nie przyłożę.
ale Gowin leci stareotypami.
Oby jak najmniej Gowinow.
i.
|