Data: 2018-09-26 19:57:49
Temat: Re: Jest postęp.
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-09-25 o 15:07, Kviat pisze:
>
>>>> Nie bądź aż tak dla siebie krytyczny, to że nie umiesz czytać z
>>>> zrozumieniem to nie zaraz powód do takiej oceny. Napiszę więc
>>>> prościej - są takie rzeczy możliwe, ale ja z urzędu nie daję wiary
>>>> w rewelacje podawane przez _tą_ gazetę, czy oczywiście _ten_ serwis.
>>>
>>> Śmieszny jesteś z tym uciekaniem od sedna.
>>> To zdarzyło się, czy nie?
>>
>> Gwałtów? - cała masa,
>
> Nie głupolku. Czy w/g ciebie zdarzyło się to, co w tym artykule?
Nie, nie wierzę że ktoś kto szczekał w swojej "gazecie" na Serbów
podczas gdy ja będąc w Jugosławii to ich widziałem jako ofiary, mógłby
napisać prawdę w jakimkolwiek temacie.
>
>
>> U ciebie tragiczne jest to że wierzysz we wszystko (posuwasz się
>> nawet do wiary w to co pisze GW) jest po twojej myśli,
>
> U ciebie tragiczne jest to, że nie przyjmujesz do wiadomości faktów.
> Gorzej, ty te fakty negujesz.
Faktem jest tylko to że niektórzy dziennikarze są nimi tylko z nazwy, a
zabawiają się w urabianie widza.
>
>> i w porzo, ale skąd ta krytyka wierzących w inne wartości?
>
> Bo są takie "wartości", które zasługują na krytykę.
> Np. faszyzm, rasizm... udawanie "dla dobra kościoła" niewiedzy o
> ochronie pedofilów przez kościół.
> Mogę wymieniać długo.
O! Jasne, moja wiara to jest dopiero wiara.. 100%wy człowieku wiary...
>
>>> Przypomnę tylko, że każdy papież wcześniej był biskupem. Każdy z
>>> nich doskonale zdawał sobie sprawę co się dzieje.
>>
>> Za kogo czy za co ty masz Papieża, za mściwego donosiciela
>
> No kretyn...
> Czyli jak dowiesz się, że sąsiad gwałci dzieci, to nie zgłosisz tego
> na policję?
Pytanie było proste - za kogo ty masz Papieża?
>
>> czy za kogoś kto propaguje miłość do bliźniego,
>
> Miłość do pedofila?!
> Dobrze się czujesz?
Albo udajesz albo autentycznie jesteś jakimś przygłupem który nie
rozumie zdania pisanego.
>
>> wybaczanie grzesznikom i ich pocieszanie?
>
> Właśnie za takiego kogoś mam papieża(y). Za kogoś, kto głaszcze po
> głowie i pociesza pedofilów.
> Fuj...
Tak, zdelegalizuj, a następnie reaktywacja Oświęcimiowi i wszyscy
sukienkowi na tą kwaterę.
>
>> Jakim prawem zarzucasz mu winę?
>
> Bo chronią i ukrywają pedofilów.
> Dziecko by zrozumiało...
Masz dowody?
>
>> Nie będę już tu się odnosił do "ukrywania", bo robiłem już to
>> wielokrotnie.
>
> W ogóle się nie odniosłeś.
> Napisałeś tylko brednie, że nie ukrywają.
Bo to bzdura, całe więzienie istnieją od wiele lat i w żadnym nigdy nie
było księdza w roli skazańca. Tylko jednostkowe przypadki którymi nie
warto zawracać sobie głowy.
>
>>> Celowo zapominasz o czym jest dyskusja, czy tak sam z siebie gubisz
>>> wątek? Nie dasz rady skupić się chociaż przez chwilę?
>>
>> Chciałem jak najprościej wyjaśnić w czym tkwi twój problem.
>
> LOL...
> To nie ja mam problem, tylko kościół, który ukrywa pedofilów.
> Ma całą masę problemów.
>
> Ale na jego szczęście ma takich wyznawców jak ty, którzy najprościej
> jak umieją ten kościół usprawiedliwiają.
Ma, cała perfidia tej wojny wypowiedzianej Kościołowi tkwi w tym że przy
takich oskarżeniach nie potrafi się obronić, nikt nie potrafiłby się
obronić. Co ty zrobisz gdy jakaś podstarzała baba wskaże ciebie że
kiedyś, przed laty, ją wyruchałeś - ma koleżankę na świadka, ma dwie
koleżanki. Miałbyś wyjątkowego pecha gdybyś miał dużą kasę i był kimś
znanym, wtedy już mógłbyś się spodziewać lawiny oskarżeń i pozwów. Tak
więc nie wskazuj zakrzywionym palcem winnych o których usłyszałeś w
mediach.
>
>> Tak właściwie temat wątku wyczerpałem już swoim pierwszym postem.
>
> Gdybyś oprócz "nie ukrywają i już" jeszcze mocno tupnął, to wtedy byś
> wyczerpał, że ho ho!
> Teraz już wiesz, dlaczego kościół jest zwolniony z odpowiedzialności
> za to co robi. Dzięki takim jak ty.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr
Kościół nie ma technicznych możliwości ukrywania przestępców.
|