Data: 2002-11-14 11:28:42
Temat: Re: Jest sposób by zapomnieć?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@p...onet.pl> w news:1ee1.000007f4.3dd2a79f@newsgate.onet.pl
napisał(a):
>
> Im bardziej staram się zapomnieć tym częściej "łapie" się na
> tym,że myślę o tej osobie. Czy jest jakiś sposób by zapomnieć?
Skoro:
'im bardziej chcesz zapomniec tym bardziej myslisz'
to moze sprobuj podejsc do sprawy od drugiej strony:
'nie staraj sie zapomniec tylko zaakceptuj'
Pod moim blokiem jest taka nieduza gorka, jednak gdy bylem dzieckiem
wydawala sie dosc spora. Pamietam jak uczylem sie jezdzic na nartach.
Wychodzilo mi to calkiem niezle wiec postanowilem zawolac mame aby sie
pochwalic umiejetnosciami. No i przy najwazniejszym zjezdzie (przy tym,
ktory mama ogladala) zaliczylem najefektowniejsza przewrotke ;)
Zauwazylem, ze tak jest dosc czesto. Gdy za bardzo mi na czyms zalezy
istnieje spora szansa, ze pojdzie cos nie po mojej mysli.
O pewnej dziewczynie kiedys tez staralem sie zapomniec. Jednak nie bardzo
wychodzilo. Wreszcie zmienilem taktyke i postanowilem sie skupic na
uswiadomieniu sobie, ze zwyczajnie nigdy nie bedziemy razem - pomoglo.
Obecnie widujemy sie, normalnie rozmawiamy, a ona jest mi calkowicie
obojetna. Pamietam to co czulem kiedys ale to nie wywoluje bolu czy czegos
w tym guscie. Zaluje tylko, ze skutecznie nie wybilem jej sobie z glowy
wczesniej. Stracilem pare najlepszych lat zycia. Jednak z drugiej strony
jestem bogatszy o te doswiadczenie.
pozdrawiam
Greg
|