Data: 2012-09-01 19:09:14
Temat: Re: Jestem synem Bo?ym
Od: Voyager <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 1 Wrz, 19:59, Flyer <f...@g...pl> wrote:
> In article <k1th2a$vm...@node1.news.atman.pl>, z...@g...pl
> says...
>
>
>
> > Użytkownik "Flyer"
>
> > > Ja tam Twojego Boga nie znam, poznasz mnie z Nim? ;>
>
> > Czemu nie.
> > Tyle że ja go nie widziałem,
>
> Jak Go nie widziałeś, to jak "poznasz" mnie z nim [niuans słowa
> "poznać" ;>] Jak katolicy, którzy po otrzymaniu swojego opisu
> mogliby potknąć się o Niego na ulicy i Go nie zauważyć? ;>
>
> > ale ciągle go szukam.
> > Póki co odkryłem,
> > że jest moim rodzonym Ojcem
> > Duchowym, ma się rozumieć.
>
> Chrzanisz. Twoim ojcem jest dawca plemników, a Twoim ojcem
> duchowym jest planista lektur w szkole/nauczycie/autor
> lektur/prezenter TV/autor książek/prezenter pogody ;>/prezenter
> .... . Dawca ról inaczej. Człowiek lubi przyozdabiać się w pióra
> władcy, teraz władców widzi codziennie w internecie,TV i filmie.
> Paradoksalnie twierdzi, że jest unikalny, podczas kiedy odgrywa
> tylko role widzie wczoraj w necie/TV/filmie.
>
> Na dobrą sprawę, gdybym oglądał więcej TV/filmów/internetu, to
> moja wypowiedź mogłaby być czystą kopią wypowiedzi kogoś innego,
> który skopiował swoją wypowiedź z wypowiedzi kogoś innego, który
> skopiował swoją wypowiedź z ...
>
> W sumie najlepiej "spalić biliotekę" i wtedy okaże się kto jest
> jedynie debilem o dobrej pamięci książek przeczytanych, a kto
> jest naprawdę inteligentny. Herostrates. ;>
>
> PF
Gadając ze schizofrenikiem o bozi choroba się bardziej zakotwicza
przez powtarzanie. Z urojeniami chorych się nie gada. To są
determinanty, które trzymając chorego zdała od jego osobowości mogą na
nim pasożytować . Ta bozia to pasożyt, który blokuje przywrócenie
równowagi psychiczniej.
|