« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-09-01 12:51:46
Temat: Re: Jestem synem BożymUżytkownik "kiwiko"
> zawsze możesz chociaż spróbować ;)
A może Ty spróbujesz mnie oświecić
niekoniecznie w tym temacie :o)
>
> kiwiko
zdar
Zagros
Czuję się rodzonym synem Boga.
Czy Bóg się za to na mnie pogniewa ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-09-01 12:55:37
Temat: Re: Jestem synem Bożym
Użytkownik "Zagros" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k1t0d1$pkg$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "kiwiko"
>
>> zawsze możesz chociaż spróbować ;)
>
> A może Ty spróbujesz mnie oświecić
> niekoniecznie w tym temacie :o)
a co Cię będzie interesowało wieczorem?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-09-01 12:58:13
Temat: Re: Jestem synem BożymUżytkownik "kiwiko"
>>> zawsze możesz chociaż spróbować ;)
>>
>> A może Ty spróbujesz mnie oświecić
>> niekoniecznie w tym temacie :o)
> a co Cię będzie interesowało wieczorem?
Wrzuć dowolny temat, a popłyniemy razem... _/)
w nieznane :o)
>
> kiwiko
Zagros
Czuję się rodzonym synem Boga.
Czy Bóg się za to na mnie pogniewa ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-09-01 13:01:13
Temat: Re: Jestem synem Bo?ymW dniu 2012-09-01 14:50, kiwiko pisze:
> U?ytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:k1sv49$oc6$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2012-09-01 14:20, Juda pisze:
>>> U?ytkownik "Ed"
>>>>>> Tak czy inaczej, wszystko jak dot?d wskazuje na to, ?e nasz >stan
>>>>>> duchowy, kt?ry IMO jest emergencj? stanu emocjonalnego i
>>>>>>> intelektualnego ma wp?yw na nasze geny i materia? genetyczny, kt?ry
>>>>>> przekazujemy dalej.
>>>>>
>>>>> Ciekawa idea. Czy nauka m?wi co? na ten temat ?
>>>>
>>>> Od dawna obserwuje si? przypadki dominacji gen?w recesywnych,
>>>
>>> A o co w tym chodzi,
>>> m?g?by? mi obja?ni? w prostym j?zyku ?
>>
>> A wyja?nisz cho?by twierdzenie Pitagorasa komu?, kto nie umie nawet
>> dodawa??
>> Wyja?nienie komu? jakiego? z?o?onego zjawiska wymaga nie tylko wysi?ku,
>> cz?sto daremnego, ale zwykle tak?e poj?? z?o?onych i to wielokrotnie.
> zawsze mo?esz chocia? spr?bowa? ;)
>
> kiwiko
Właśnie spróbowałem ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-09-01 13:05:41
Temat: Re: Jestem synem Bożym
Użytkownik "Zagros" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k1t0p4$q1r$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "kiwiko"
>
>>>> zawsze możesz chociaż spróbować ;)
>>>
>>> A może Ty spróbujesz mnie oświecić
>>> niekoniecznie w tym temacie :o)
>
>> a co Cię będzie interesowało wieczorem?
>
> Wrzuć dowolny temat, a popłyniemy razem... _/)
> w nieznane :o)
hihi, dzięki :)
wrócę tu wieczorem, więc może się dowiem
czy mogę Ci jakoś pomóc ;)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-09-01 13:06:32
Temat: Re: Jestem synem Bo?ym
Użytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:k1t0uk$rhb$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-09-01 14:50, kiwiko pisze:
>> U?ytkownik "Ed" <e...@i...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:k1sv49$oc6$1@usenet.news.interia.pl...
>>> W dniu 2012-09-01 14:20, Juda pisze:
>>>> U?ytkownik "Ed"
>>>>>>> Tak czy inaczej, wszystko jak dot?d wskazuje na to, ?e nasz >stan
>>>>>>> duchowy, kt?ry IMO jest emergencj? stanu emocjonalnego i
>>>>>>>> intelektualnego ma wp?yw na nasze geny i materia? genetyczny, kt?ry
>>>>>>> przekazujemy dalej.
>>>>>>
>>>>>> Ciekawa idea. Czy nauka m?wi co? na ten temat ?
>>>>>
>>>>> Od dawna obserwuje si? przypadki dominacji gen?w recesywnych,
>>>>
>>>> A o co w tym chodzi,
>>>> m?g?by? mi obja?ni? w prostym j?zyku ?
>>>
>>> A wyja?nisz cho?by twierdzenie Pitagorasa komu?, kto nie umie nawet
>>> dodawa??
>>> Wyja?nienie komu? jakiego? z?o?onego zjawiska wymaga nie tylko wysi?ku,
>>> cz?sto daremnego, ale zwykle tak?e poj?? z?o?onych i to wielokrotnie.
>> zawsze mo?esz chocia? spr?bowa? ;)
>>
>> kiwiko
>
> Właśnie spróbowałem ;>
acha ;)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-09-01 14:35:34
Temat: Re: Jestem synem BożymUżytkownik "kiwiko"
>> Wrzuć dowolny temat, a popłyniemy razem... _/)
>> w nieznane :o)
>
> hihi, dzięki :)
> wrócę tu wieczorem, więc może się dowiem
> czy mogę Ci jakoś pomóc ;)
:-)
Czuję się rodzonym synem Boga.
Na to chyba nie ma lekarstwa :)
To takie piękne i choćby było tylko bajką,
to czy jest coś piękniejszego dla człowieka ?
> kiwiko
Zagros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-09-01 16:21:31
Temat: Re: Jestem synem BożymIn article <k1sqrm$kge$1@node2.news.atman.pl>, z...@g...pl
says...
>
> Czy ja się nadaję do szpitala psychiatrycznego ?
> :o)
>
> Bazuję na tym:
>
> Jn 1:12-13
> 12. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się
> stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -
>
> 13. którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża,
> ale z Boga się narodzili.
> ==============================
> (BT)
>
> Mam ojca i matkę, ale to jest zrodzenie duchowe.
> I chyba ważniejsze od cielesnego, tak ?
> Poza tym pytałem Boga, a ten mi odpowiedział,
> że Jezus tak samo z Ducha się narodził,
> a w ciele, jak ja, z Marii i Józefa
>
> Jn 14:26
> 26. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle
> w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy
> -------------------------------------------------
> i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.
> (BT)
>
> Mam wrażenie, że to wszystko przez tego Ducha...
> No, że jestem taki pieprznięty na tym punkcie :-)
>
>
> Zagros
>
> Czuję się rodzonym synem Boga.
> Czy Bóg się za to na mnie pogniewa ?
Poczytaj więcej książek niż tylko Biblię. Myślenie człowieka ma
charakter redukcyjny [synteza po analizie, oczywiście pod
warunkiem, że jednostka jest zdolna do analizy ;>], a to
oznacza, że czytając Biblię i myśląc tylko o niej w końcu musisz
dojść do wniosku, że Jesteś Jezusem. :)
Dodatkowo w Biblii jest dużo haczyków psychologicznych -
czytając "pienia" pochwalne chcesz, żeby Ciebie też dotyczyły,
co w efekcie prowadzi do utożsamienia się z "podmiotem utworu
literackiego", czytaj "Biblii". ;>
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-09-01 16:30:41
Temat: Re: Jestem synem BożymUżytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał
> dojść do wniosku, że Jesteś Jezusem. :)
Nie, nie jestem Jezusem,a jedynie jego
rodzonym bratem :o)
> Dodatkowo w Biblii jest dużo haczyków psychologicznych -
> czytając "pienia" pochwalne chcesz, żeby Ciebie też dotyczyły,
> co w efekcie prowadzi do utożsamienia się z "podmiotem utworu
> literackiego", czytaj "Biblii". ;>
Niezuełnie, nie chcę by pienia pochwalne
tylko mnie dotyczyły, już raczej,
by dotyczyły wszystkich ludzi.
A poza tym , co mi tam pienia,
mam to w nosie.
>
> PF
Zagros
Czuję się rodzonym synem Boga.
Czy Bóg się za to na mnie pogniewa ?
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-09-01 16:33:54
Temat: Re: Jestem synem Bo?ymW dniu 2012-09-01 18:21, Flyer pisze:
> a to
> oznacza, że czytając Biblię i myśląc tylko o niej w końcu musisz
> dojść do wniosku, że Jesteś Jezusem. :)
Bzdura.
Juda to schizofrenik w fazie silnej psychozy a nie Jezus. Dziwie się
wam, że mącicie mu w głowie jeszcze bardziej tym durnym gadaniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |