Strona główna Grupy pl.misc.dieta Jestem tu nowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jestem tu nowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2004-06-24 20:33:49

Temat: Re: Jestem tu nowy
Od: "Krystynaopty1" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a):

> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
> > napisał w wiadomości news:cbbo4a$6gg$1@news.onet.pl...

> Kiedys umre ze smiechu i bedziesz mnie miala na sumieniu.

:)

> 2. Zasada zbiorowej odpowiedzialnosci? I kto to pisze? Ktos, kto niedawno
> napisal o wegetarianach, a wiec i o mnie (bo przeciez nie raczylas
skierowac swoich zali do konkretnego adresata, choc takowy jak najbardziej
istnial, ani tym bardziej ich odwolac, bo i po co?): "macie CHORE poglady" i
> "wegetarianizm niszczy czlowieczenstwo",

Przecież czytając (odpowiednio długo) wasze teksty i poznając bliżej wasze
poglądy - każdy sam może to zauważyć. I co ja na to poradzę, że tak się
pilnie o to staracie?

bo jakis Kowalski, wegetarianin,
> palnal publicznie faszystowskim tekstem,

Dlatego nie twierdzę, że wszyscy wegetarianie mają faszystowskie poglądy.

> i pomimo tego, ze praktycznie wszyscy inni wege go potepili?

Dobra, dobra... gdybym pierwsza nie zareagowała i nie wjechała wam na
ambicję, to i pewnie wasze reakcje też by się nie pojawiły... :[

Nie wspominajac o "Gdyby zebrać z usenetu
> wszystkie odzywki wegusów pod adresem optymali, to w rankingu chamstwa
> pewnie zajęlibyście I miejsce w Usenecie".

No cóż... Nie od dziś twierdzę, że obie dietetyczne grupy widzą/oceniają
wiele rzeczy diametralnie inaczej.
I to jest niezmiernie ciekawe zjawisko, nie uważasz? :)

I Ty smiesz wytykac mi holdowanie
> zasadzie zbiorowej odpowiedzialnosci? Halo!

Pewne cechy macie wspólne, i co ja na to poradzę?

> 3. Czy moje stopki podpisane sa "pewien optymalny powiedzial:" (przeciez po
> wiekszosci z nich nawet nie widac, na jakiej diecie jest/byl autor), czy
> moze "wszyscy optymalni to debile, bo jeden z nich napisal:"? . Jesli tak
> to odbierasz, to tylko i wylacznie twoj problem.

No nie tylko mój "problem", intrygujesz swymi niedomówieniami (w stopce)
także innych grupowiczów i być może dzięki Twojej metodzie nieujawniania
konkretnego autora niby-cytatu sugerujesz im domysły, że być może autorami
są osoby, z którymi akurat dyskutujesz. Według mnie dość perfidna zagrywka.
Ja w każdym razie nie posunęłabym się do takiej metody zadymiania.
No, ale - jak wiadomo - mamy odmienne poglądy na wiele spraw.
To chyba także kwestia wieku, nie tylko diety - rzecz jasna, ale jest
pewne, że jednak wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy... :]

Nabierz moze w koncu
> dystansu do swojej diety i zrozum, ze ludzie dziela sie na madrych i
> glupich,

Zgadza się. Z tym, że i ten podział bywa płynny. Zwykle uważamy, że kiedyś
w przeszłości byliśmy... hmm, powiedzmy... małoświadomi, chyba każdemu
zdarza się refleksja: "...jaki ja wtedy byłem głupi/głupia"... ;P

> a nie na optymalnych i nieoptymalnych.

Że co? A na wegetarian i niewegetarian to się dzielą, czy nie? ;)

Jeśli w obecnych czasach powszechnie szaleje głupota, to absolutnie jej
powodem jest _fatalna__dieta_, powtórzę: FATALNA DIETA. :)
Oczywiście człowiek nie staje się optymalnym z dnia na dzień tylko dlatego,
że z dnia na dzień zaczął stosować DO, podobnie zresztą jest w innymi
dietami i nie tylko dietami...

Krystyna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2004-06-24 21:16:31

Temat: Re: Jestem tu nowy
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Krystynaopty1 w wiadomości news:cbfdrc$dro$1@inews.gazeta.pl pisze:

>> 2. Zasada zbiorowej odpowiedzialnosci? I kto to pisze? Ktos, kto niedawno
>> napisal o wegetarianach, a wiec i o mnie (bo przeciez nie raczylas
> skierowac swoich zali do konkretnego adresata, choc takowy jak
> najbardziej istnial, ani tym bardziej ich odwolac, bo i po co?): "macie
> CHORE poglady" i
>> "wegetarianizm niszczy czlowieczenstwo",
>
> Przecież czytając (odpowiednio długo) wasze teksty i poznając bliżej
> wasze poglądy

"Nasze" czyli czyje? Chyba nigdy sie z tego nie wyleczysz :/

>> i pomimo tego, ze praktycznie wszyscy inni wege go potepili?
>
> Dobra, dobra... gdybym pierwsza nie zareagowała i nie wjechała wam na
> ambicję, to i pewnie wasze reakcje też by się nie pojawiły... :[

O, tak. Dziekujemy Ci, swieta Krystyno, ze czuwasz nad nami i nasza
moralnoscia, ambicja (i co tam jeszcze sobie wydumasz) na grupie
pl.soc.wegetarianizm.

> Nie wspominajac o "Gdyby zebrać z usenetu
>> wszystkie odzywki wegusów pod adresem optymali, to w rankingu chamstwa
>> pewnie zajęlibyście I miejsce w Usenecie".
>
> No cóż... Nie od dziś twierdzę, że obie dietetyczne grupy widzą/oceniają
> wiele rzeczy diametralnie inaczej.
> I to jest niezmiernie ciekawe zjawisko, nie uważasz? :)

Niezmiernie ciekawym zjawiskiem jest to, ze chamstwa wsrod optymalnych nie
dostrzegasz i nie poprawiasz. Ktos ostatnio na dieta.optymalna pisal o -
pardon my french - "ruchaniu", ale jakos nie blysnelas mu po oczach swoja
aureola, nieprawdaz?


> I Ty smiesz wytykac mi holdowanie
>> zasadzie zbiorowej odpowiedzialnosci? Halo!
>
> Pewne cechy macie wspólne, i co ja na to poradzę?

"Macie"? Chcialas chyba napisac "mamy". Jesli ja holduje zasadzie zbiorowej
odpowiedzialnosci, to Ty tym bardziej, przyklady podalem.

> No nie tylko mój "problem", intrygujesz swymi niedomówieniami (w stopce)
> także innych grupowiczów i być może dzięki Twojej metodzie nieujawniania
> konkretnego autora niby-cytatu sugerujesz im domysły, że być może
> autorami są osoby, z którymi akurat dyskutujesz.

A co Ty sugerujesz swoimi, pieczolowicie dobieranymi do konkretnego listu,
cytatami w stopkach (niezorientowanych zapraszam do archiwum)? Jakimi
niedomowieniami probujesz intrygowac?

> Według mnie dość
> perfidna zagrywka. Ja w każdym razie nie posunęłabym się do takiej
> metody zadymiania.

Posuwasz sie duzo dalej, ale oczywiscie swoja belke trudniej dostrzec niz
cudza drzazge.

> Jeśli w obecnych czasach powszechnie szaleje głupota, to absolutnie jej
> powodem jest _fatalna__dieta_, powtórzę: FATALNA DIETA. :)

Mylisz sie, powtorze: MYLISZ SIE. DO nie chroni ani przed nadwaga (Leszek
przekroczyl wlasnie BMI 27), ani przed pisaniem glupot czy brakami
intelektualnymi. Czego dowodem m. in. moje stopki. Przypomne Ci rowniez, ze
pomimo stosowania DO masz czasem problemy z tak prozaicznymi sprawami, jak
np. podanie wlasciwej plci czy wieku w kwestionariuszu: podlozylas sie juz
dwa razy, ostatnio w ankiecie z badania Ponomarenki, wczesniej podczas
wypelniania narodowego testu inteligencji. To tak na marginesie, zebys sobie
pewne sprawy przemyslala na spokojnie. A teraz pozwol, ze zaprosze Cie do
k-f, z ktorego nie powiem ktory juz raz wylazisz.

--
Droga Jolu, jak to sie stalo ze stosujesz ZO od miesiaca a nie wiesz nic o
cholestelorze

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2004-07-02 11:00:27

Temat: Re: Jestem tu nowy
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:cbfgag$m0o$1@inews.gazeta.pl...
> Krystynaopty1 w wiadomości news:cbfdrc$dro$1@inews.gazeta.pl pisze:
>
> >> 2. Zasada zbiorowej odpowiedzialnosci? I kto to pisze? Ktos, kto
niedawno
> >> napisal o wegetarianach, a wiec i o mnie (bo przeciez nie raczylas
> > skierowac swoich zali do konkretnego adresata, choc takowy jak
> > najbardziej istnial, ani tym bardziej ich odwolac, bo i po co?): "macie
> > CHORE poglady" i
> >> "wegetarianizm niszczy czlowieczenstwo",
> >
> > Przecież czytając (odpowiednio długo) wasze teksty i poznając bliżej
> > wasze poglądy
>
> "Nasze" czyli czyje? Chyba nigdy sie z tego nie wyleczysz :/

Wasze, czyli wspólne poglądy większości wegetarian (wyjątki tu nie mają
znaczenia, bo zdarzają się w każdej grupie). Mnie interesują cechy
charakterystyczne dla określonych grup w zależności od rodzaju żywienia.

> >> i pomimo tego, ze praktycznie wszyscy inni wege go potepili?
> >
> > Dobra, dobra... gdybym pierwsza nie zareagowała i nie wjechała wam na
> > ambicję, to i pewnie wasze reakcje też by się nie pojawiły... :[
>
> O, tak. Dziekujemy Ci, swieta Krystyno, ze czuwasz nad nami i nasza
> moralnoscia, ambicja (i co tam jeszcze sobie wydumasz) na grupie
> pl.soc.wegetarianizm.

To nawet nie jest kwestia moralności, ale waszej (wegetarian) hipokryzji
właśnie. Ja siebie nie uważam za świętą i nie mam takich aspiracji,
(a jednak wypowiadasz sę w imieniu grupy wegetarian? Skąd wiesz, czy inni
wege sądzą tak samo jak TY?)

> > Nie wspominajac o "Gdyby zebrać z usenetu
> >> wszystkie odzywki wegusów pod adresem optymali, to w rankingu chamstwa
> >> pewnie zajęlibyście I miejsce w Usenecie".

Tak JA to widzę, TY widzisz inaczej - co nasuwa nieunikniony wniosek, że
odmiennie widzimy te same rzeczy, zgadza się?

> Niezmiernie ciekawym zjawiskiem jest to, ze chamstwa wsrod optymalnych nie
> dostrzegasz i nie poprawiasz.

Marcinie, NIKT z optymalnych pierwszy nie zaczyna rzucać inwektyw na
nieoptymalnych. NAJPIERW jest wielokrotnie obrażany na bardzo różne sposoby,
co w dalszej konsekwencji MUSI prowadzić do eskalacji wymiany ordynarnych
tekstów, albo ktoś musi ustąpić i zamilknąć. Tyle jadu ile wylano na
optymalnych - nie wylano na żadnych innych dietowiczów. A wegetarianie
w tym są nad wyraz gorliwi. Takie są FAKTY.

Ktos ostatnio na dieta.optymalna pisal o -
> pardon my french - "ruchaniu", ale jakos nie blysnelas mu po oczach swoja
> aureola, nieprawdaz?

Chyba pilniej czytasz dyskusje na grupach optymalnych, niż ja, zapewne
w poszukiwaniu perełek do swych anonimowych cytatów niewiadomokogo.
Na zabawę w zgadywanki "kto to napisał?" nie mam czasu.

> > Pewne cechy macie wspólne, i co ja na to poradzę?
>
> "Macie"? Chcialas chyba napisac "mamy".

Tak, zgadza się, wszystkie grupy długoletnich dietowiczów określonej
diety mają wspólne cechy, zarówno wegetarianie, jak i optymalni, nie wspomnę
o zwolennikach innych diet.

> A co Ty sugerujesz swoimi, pieczolowicie dobieranymi do konkretnego listu,
> cytatami w stopkach (niezorientowanych zapraszam do archiwum)?

Sugeruję, że zgadzam się z autorami owych cytatów.

> Jakimi niedomowieniami probujesz intrygowac?

Niedomówieniami? Oczekujesz, że pod stopką z cytatem powinnam napisać swój
precyzyjny komentarz?
1. Pisanie pod sygnaturką jest wbrew zasadom Usenetu;
2. Sentencja ma pobudzać do refleksji, a w jaki sposób ją kto odczyta,
to już kwestia indywidualnych cech czytającego.
3. Ale staram się pisać również kto jest autorem danego cytatu, chyba, że
autor nie jest mi znany, ale sentencja jest zgodna z moimi poglądami.

> > Według mnie dość
> > perfidna zagrywka. Ja w każdym razie nie posunęłabym się do takiej
> > metody zadymiania.
>
> Posuwasz sie duzo dalej, ale oczywiscie swoja belke trudniej dostrzec niz
> cudza drzazge.

To ogólnik, przykład poproszę.

> > Jeśli w obecnych czasach powszechnie szaleje głupota, to absolutnie jej
> > powodem jest _fatalna__dieta_, powtórzę: FATALNA DIETA. :)
>
> Mylisz sie, powtorze: MYLISZ SIE.

Ty mówisz o skali życia jednego człowieka, ja mówię o skali życia wielu,
bardzo wielu następnych pokoleń.

DO nie chroni ani przed nadwaga (Leszek
> przekroczyl wlasnie BMI 27),

Wyjaśniał przecież, że np. lubi boczek i dość często go podjada - czyli
zjada więcej niż powinien, mimo że nie jest głodny. Kwaśniewski wyraźnie
w swych zasadach DO zaznaczył, że nie należy podjadać między posiłkami
i jeść tyle aby zaspokoić głód, a NIE WIĘCEJ. Każdy nadmiar wytworzy
nadmiar... ;)

ani przed pisaniem glupot czy brakami
> intelektualnymi. Czego dowodem m. in. moje stopki.

Wybacz, ale one nie świadczą o Tobie najlepiej... ;(

Przypomne Ci rowniez, ze
> pomimo stosowania DO masz czasem problemy z tak prozaicznymi sprawami, jak
> np. podanie wlasciwej plci czy wieku w kwestionariuszu: podlozylas sie juz
> dwa razy, ostatnio w ankiecie z badania Ponomarenki, wczesniej podczas
> wypelniania narodowego testu inteligencji.

Naprawdę? Nie napisałam właściwej płci i wieku? No patrz jaka głupia ;P
Niestety nie mogę teraz ponownie sprawdzić swoich kardynalnych błędów
świadczących o mojej głupocie :(
Zapewne Ty je dokładnie monitorujesz, więc proszę o info ze szczegółami
na priv.

To tak na marginesie, zebys sobie
> pewne sprawy przemyslala na spokojnie. A teraz pozwol, ze zaprosze Cie do
> k-f, z ktorego nie powiem ktory juz raz wylazisz.

No i popatrz jaki jesteś... nielogiczny (czy to ma związek z inteligencją?)
- najpierw w poście zadajesz mi szereg pytań, a na końcu oświadczasz,
że nie będziesz czytał moich odpowiedzi... ;)
Eh... Marcin, Marcin... ;)

Krystyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2004-07-02 12:15:01

Temat: Re: Jestem tu nowy [OT]
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* w wiadomości news:cc3f9h$m2v$1@news.onet.pl pisze:

> Marcinie, NIKT z optymalnych pierwszy nie zaczyna rzucać inwektyw na
> nieoptymalnych. NAJPIERW jest wielokrotnie obrażany na bardzo różne
> sposoby,

Dlaczego piszesz nieprawde? Uwazasz, ze nikt nie jest w stanie sprawdzic,
jak wygladaly poczatki bytnosci optymalnych na grupie pl.soc.wegetarianizm,
czy np. teksty, jakimi raczyl mnie niejaki Krzysztof Czaplicki na
dieta.optymalna?

> co w dalszej konsekwencji MUSI prowadzić do eskalacji wymiany
> ordynarnych tekstów, albo ktoś musi ustąpić i zamilknąć. Tyle jadu ile
> wylano na optymalnych - nie wylano na żadnych innych dietowiczów. A
> wegetarianie w tym są nad wyraz gorliwi. Takie są FAKTY.

Nie, nie sa. Fakty sa takie, ze wsrod optymalnych prymitywne i nieokrzesane
osobniki o wulgarnym i obrazliwym dla innych sposobie wyrazania sie trafiaja
sie rownie czesto, jak wsrod innych frakcji dietetycznych, a Ty nie mozesz
tego faktu przebolec, bo bardzo bys chciala zeby bylo inaczej. Fakty sa
rowniez takie, ze to optymalni pierwsi przyszli do wegetarian, nie
odwrotnie, i uczciwie zapracowali sobie na to, jak ich zaczeto pozniej
okreslac.

>> Ktos ostatnio na dieta.optymalna pisal o -
>> pardon my french - "ruchaniu", ale jakos nie blysnelas mu po oczach swoja
>> aureola, nieprawdaz?
>
> Chyba pilniej czytasz dyskusje na grupach optymalnych, niż ja, zapewne
> w poszukiwaniu perełek do swych anonimowych cytatów niewiadomokogo.

Wiadomo kogo i nic na to nie mozesz poradzic.

> Na zabawę w zgadywanki "kto to napisał?" nie mam czasu.

Nie musisz zgadywac, wystarczy ruszyc cztery litery i poszukac. Ale to zadna
frajda w porownaniu z wytykaniem chamstwa wegetarianom, prawda?

>> Jakimi niedomowieniami probujesz intrygowac?
>
> Niedomówieniami? Oczekujesz, że pod stopką z cytatem powinnam napisać swój
> precyzyjny komentarz?
> 1. Pisanie pod sygnaturką jest wbrew zasadom Usenetu;
> 2. Sentencja ma pobudzać do refleksji, a w jaki sposób ją kto odczyta,
> to już kwestia indywidualnych cech czytającego.

Wlasnie. Jak juz pisalem: to nie moj problem, ze Tobie nie podobaja sie moje
sygnaturki.

>> Posuwasz sie duzo dalej, ale oczywiscie swoja belke trudniej dostrzec niz
>> cudza drzazge.
>
> To ogólnik, przykład poproszę.

Wystarczy w googlach wpisac "Krystyna opty". Kazda rzecz starasz sie
podciagac pod diete, zawsze szukasz powodu, by napisac cos "milego" o
wegetarianach czy bezmiesnej diecie, wspomniec chocby smierc Niemena czy
kobiety, ktora sie zaglodzila.

>>> Jeśli w obecnych czasach powszechnie szaleje głupota, to absolutnie jej
>>> powodem jest _fatalna__dieta_, powtórzę: FATALNA DIETA. :)
> >
>> Mylisz sie, powtorze: MYLISZ SIE.
>
> Ty mówisz o skali życia jednego człowieka, ja mówię o skali życia wielu,
> bardzo wielu następnych pokoleń.

Czyli uprawiasz fantastyke, niekoniecznie nawet naukowa. O ilu pokoleniach
optymalnych zebralas juz informacje, ze pozwalasz sobie na tak kategoryczne
sady?

>> DO nie chroni ani przed nadwaga (Leszek
>> przekroczyl wlasnie BMI 27),
>
> Wyjaśniał przecież, że np. lubi boczek i dość często go podjada - czyli
> zjada więcej niż powinien, mimo że nie jest głodny. Kwaśniewski wyraźnie
> w swych zasadach DO zaznaczył, że nie należy podjadać między posiłkami
> i jeść tyle aby zaspokoić głód, a NIE WIĘCEJ. Każdy nadmiar wytworzy
> nadmiar... ;)

Ale co mnie to obchodzi? Przeciez dobrze odzywiony mozg nie powinien
pozwalac sobie na niepotrzebne podjadanie, a jak ktos podjada, to znaczy ze
jego organizm czegos sie domaga i probuje w ten sposob uzupelnic jakies
niedobory, czyz nie tak? Co chwile mozna czytac tutaj poropagande o tym, jak
to na DO utyc NIE MOZNA BO NIE. I nie mydl mi teraz oczu tekstami "kazdy
nadmiar wytworzy nadmiar", bo kiedy ja tak pisze, to zawsze znajdzie sie
jakis nawiedzeniec, ktory odsadzi od czci i wiary weglowodany, wychwalajac
jednoczesnie pod niebiosa tluszcze. Ty go oczywiscie nie naprostujesz, bo to
zadna frajda prostowac optymalnego. Nie to co wegetarianina.

>> ani przed pisaniem glupot czy brakami
>> intelektualnymi. Czego dowodem m. in. moje stopki.
>
> Wybacz, ale one nie świadczą o Tobie najlepiej... ;(

Nie wiem, skad ten wniosek? Najlepiej to one nie swiadcza i ich autorach.
Uwazam sie jedynie za kronikarza moich czasow :)

>> Przypomne Ci rowniez, ze
>> pomimo stosowania DO masz czasem problemy z tak prozaicznymi sprawami,
>> jak np. podanie wlasciwej plci czy wieku w kwestionariuszu: podlozylas
>> sie juz dwa razy, ostatnio w ankiecie z badania Ponomarenki, wczesniej
>> podczas wypelniania narodowego testu inteligencji.
>
> Naprawdę? Nie napisałam właściwej płci i wieku? No patrz jaka głupia ;P

No popatrz, jak latwo bagatelizowac rozne rzeczy, gdy dotycza nas lub kogos,
kogo lubimy. I jak latwo robic z igly widly w sytuacji, gdy przylapiemy na
czyms kogos, kogo szczegolna sympatia nie darzymy.

> Niestety nie mogę teraz ponownie sprawdzić swoich kardynalnych błędów
> świadczących o mojej głupocie :(

O glupocie napisalas sama. Ja podaje jedynie przyklady na to, ze teorie,
ktorym holdujesz, mowiace o intelektualnej, moralnej czy jakiejkolwiek innej
supremacji optymalnych, sa co najmniej watpliwe.

> Zapewne Ty je dokładnie monitorujesz,

Dokladnie tak, jak Ty przypadki chamstwa wsrod wegetarian. Chyba mi nie
zabronisz?

> więc proszę o info ze szczegółami na priv.

Co do wieku to juz chyba Tomek Trojanowski Cie przekonal, ze sie pomylilas?
Co do testu IQ: sprawa prosta - podalas na dieta.optymalna wynik punktowy,
ktory byl niemozliwy do uzyskania w twojej kategorii wiekowej, tu masz
tabelke:
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52340,1732325.ht
ml

>> To tak na marginesie, zebys sobie
>> pewne sprawy przemyslala na spokojnie. A teraz pozwol, ze zaprosze Cie do
>> k-f, z ktorego nie powiem ktory juz raz wylazisz.
>
> No i popatrz jaki jesteś... nielogiczny (czy to ma związek z
> inteligencją?) - najpierw w poście zadajesz mi szereg pytań, a na końcu
> oświadczasz, że nie będziesz czytał moich odpowiedzi... ;)
> Eh... Marcin, Marcin... ;)

A gdzie twoja logika, skoro siedzisz u mnie w k-f, a jednak odpowiadasz na
moje pytania? Ech, Krystyna, ale jestes nielogiczna. Mialbym jednak prosbe:
czy mozesz zrobic cokolwiek w tym kierunku, by twoje adresy e-mail nie
multiplikowaly sie w takim tempie, jak obecnie? W moim k-f figurujesz juz w
dziewieciu inkarnacjach, ta bedzie dziesiata. Z gory dziekuje za
zrozumienie.

--
Jan Kwasniewski posiada olbrzymia, niekwestionowana wiedze na temat Zywienia
Czlowieka. To poza dyskusja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2004-07-02 15:47:51

Temat: Re: Jestem tu nowy [OT]
Od: "Jurek" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Uwazam sie jedynie za kronikarza moich czasow :)

no no , i dotego wszystkiego jaki skromny :)


Jurek




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dieta szwecka
alternatywa dla DO czyli ...
czy niejedzenie mięsa odchudza?
Zioła ojców Bonifratów?
czy czosnek moze zabic?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »