"Anna T." <anka@no_spam.post.pl> writes:

> [...] Wymyśliłam, że mogłyby to być:
> leszczyna południowa (Corylus maxima)
> głóg dwyszyjkowy (Crataegus oxyacantha)
> jaśminowiec wonny
> jarzębina (Sorbus aucuparia)
> kalina sztywnolistna(Viburnum rhytidophyllum)
> klon polny (Acer campestre odm. Nanum)
>
> Może coś dodać, może wyrzucić? Może w ogóle inaczej podejść do
> problemu? Będę wdzięczna za rady.

Mieszanka przednia, i ja bym prawie tak zostwił... Zrób żywopłot
mieszany, taki będzie naturalniejszy, i przyjaźniejszy dla
ptaków. Dodałbym do tewo derenie: jadalny (Cornus mas), rozłogowy
(C. stolonifera) odm. Kelseyi i może z jeden, dwa kwieciste
(C. florida). Przypuszczam, że kalina sztywnolistna nieokrywana w
zimie przemarznie... Acer campestre var. 'Nanum' piękny jest, choć
drogi. I, w przypadku zakupu, zwróć uwagę, aby nie był szczepiony na
gatunku, a jeśli już, to na własnej odmianie. Cóż jeszcze: Rosa
rugosa, berberysy w różnych gatunkach i odmianach...

BTW, poszukaj w archiwum, mniej więcej pół roku temu dyskutowane były
żywopłoty mieszane dla ptaków...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien Kozak, co żył nad Donbasem,
Tłukł w kopalni bryły węgla kutasem.
Ciągle zbierał medale,
Jako gieroj, cóż, ale
To narzędzie zmarnował przed czasem.
(C) Maciej Słomczyński