« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-01 09:53:45
Temat: Jeździmy z włączonymi światlami...Kto jeździ autem powinien od dzisiaj mieć włączone światła mijania albo
specjalne do jazdy dziennej. Przypomina o tym gorliwie TVP, TVN w każdych
wiadomościach.
Mnie przypomina to zdarzenie sprzed laty, kiedy do Polski przyjeżdżało wielu
Szwedów [krótko po wprowadzeniu tam ruchu prawostronnego] korzystających z
niedawno uruchomionej linii promowej Świnoujście - Ystad. Szwedzi jeździli z
zapalonymi światłami mijania nawet w porze dziennej i bardzo mi się to
podobało, bo pojazdy były doskonale z daleka widoczne, a w Polsce obyczaj
ten nie był ani znany ani stosowany.
Postanowiłem ich naśladować i kiedy jechałem ze Szczecina "maluchem" z
włączonymi światłami mijania zatrzymany zostałem przez patrol milicji
drogowej.
Milicjanci próbowali wlepić mi mandat "za ostrzeganie światłami mijania"
innych kierowców przed ich patrolem. Logika typowo milicyjna. Skąd miałem
wiedzieć, że niby tam stoją, gdzie stali, skoro o ich istnieniu mogłem
przekonać się dopiero po zatrzymaniu? Mandatu jednak nie zapłaciłem, ale
zostałem pouczony, by nie używać świateł w porze dziennej.
Tempora mutantur...
--
Zdrówko!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-01 10:30:34
Temat: Re: Jeździmy z włączonymiświatlami...ja jezdze z zapalonymi swiatlami caly rok :-) kilka razy uratowalo mi to
zycie
pozdrawiam
----- Original Message -----
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, October 01, 2004 11:53 AM
Subject: Jeździmy z włączonymiświatlami...
> Kto jeździ autem powinien od dzisiaj mieć włączone światła mijania albo
> specjalne do jazdy dziennej. Przypomina o tym gorliwie TVP, TVN w każdych
> wiadomościach.
>
> Mnie przypomina to zdarzenie sprzed laty, kiedy do Polski przyjeżdżało
wielu
> Szwedów [krótko po wprowadzeniu tam ruchu prawostronnego] korzystających z
> niedawno uruchomionej linii promowej Świnoujście - Ystad. Szwedzi jeździli
z
> zapalonymi światłami mijania nawet w porze dziennej i bardzo mi się to
> podobało, bo pojazdy były doskonale z daleka widoczne, a w Polsce obyczaj
> ten nie był ani znany ani stosowany.
> Postanowiłem ich naśladować i kiedy jechałem ze Szczecina "maluchem" z
> włączonymi światłami mijania zatrzymany zostałem przez patrol milicji
> drogowej.
> Milicjanci próbowali wlepić mi mandat "za ostrzeganie światłami mijania"
> innych kierowców przed ich patrolem. Logika typowo milicyjna. Skąd miałem
> wiedzieć, że niby tam stoją, gdzie stali, skoro o ich istnieniu mogłem
> przekonać się dopiero po zatrzymaniu? Mandatu jednak nie zapłaciłem, ale
> zostałem pouczony, by nie używać świateł w porze dziennej.
> Tempora mutantur...
> --
> Zdrówko!
>
> Zbig A Gintowt
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-01 15:24:01
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości
> Mnie przypomina to zdarzenie sprzed laty, kiedy do Polski przyjeżdżało
wielu
> Szwedów [krótko po wprowadzeniu tam ruchu prawostronnego] korzystających z
> niedawno uruchomionej linii promowej Świnoujście - Ystad. Szwedzi jeździli
z
> zapalonymi światłami mijania nawet w porze dziennej i bardzo mi się to
> podobało, bo pojazdy były doskonale z daleka widoczne, a w Polsce obyczaj
> ten nie był ani znany ani stosowany.
Ja tez jezdze caly rok. Latem czasami jak jezdze po miescie, to nie
wlaczam... ale na trase albo poza miasto, to zawsze! :-))
Pozdrawiam kierowcow i nie kierowcow! :-)))
Frank
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-03 09:46:59
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...Ludzie dzielą się na inteligentnych i tych, co jeżdżą bez świateł :-)) No,
OK, nie będę taki, motto dotyczy czasu październik - marzec.
Wczoraj jechałem "międzymiastowo", i widziałem kilkanaście samochodów
jadących bez świateł. Zastanawiam się nad tym, co oni tak sobie myślą, co u
nich w głowie się dzieje. Dziwią się?: "ojej tyle samochodzików na
światłach! Ciekawe po co?"
Maciej S
--
Aby odpowiedzieć prywatnie, kliknij poniżej:
http://www.cerbermail.com/?YX7je5fgrY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-06 09:45:08
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...ja wolę autobusem jeździć to dłużej pożyję
większość słynnych ludzi zginęło w wypadkach samochodowych: Kamiński i
Kurek z "sondy", Kotański czy pani Diana z Wielkiej Brytania zwana przez
niektórych "księżniczką", listę możne przedłużyć znacznie !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-10-06 10:17:56
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...
Użytkownik "z" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ck0f0n$3v6$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
> ja wolę autobusem jeździć to dłużej pożyję
> większość słynnych ludzi zginęło w wypadkach samochodowych: Kamiński i
> Kurek z "sondy", Kotański czy pani Diana z Wielkiej Brytania zwana przez
> niektórych "księżniczką", listę możne przedłużyć znacznie !
witaj :)) ubawiles mnie przednio :))) tez lubie autobusy, bo sa wdzieczne i
mozna w nich i spac, i czytac, i polewitowac, i polozyc sie na kims, ale nie
powiesz mi, ze ludzie nie gina w autobusach, autokarach, pociagach? a
ilu slawnych jeszcze nie zginelo!! :)))
trzymaj sie cieplo!!! :)
Monika
z wlaczonymi swiatlami przez caly rok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-10-06 10:31:13
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...autobusy są bezpieczniejsze bo kierowca odpowiada za pasażerów i
przeważnie jeździ ostrożnie no i nie po pijanemu, prywatny -
nieostrożnie (bo nikt go nie pilnuje) i często pijany
bezpieczniejsze są też autobusy które mają częściej przystanki, bo nie
da się rozwinąć dużej prędkości na tym krótkim odcinku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-10-06 10:56:15
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...
Użytkownik "z" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ck0hn4$54o$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> autobusy są bezpieczniejsze bo kierowca odpowiada za pasażerów i
> przeważnie jeździ ostrożnie no i nie po pijanemu, prywatny -
> nieostrożnie (bo nikt go nie pilnuje) i często pijany
>
> bezpieczniejsze są też autobusy które mają częściej przystanki, bo nie
> da się rozwinąć dużej prędkości na tym krótkim odcinku
a ogladales moze Fride? tam to byl dopiero kierowca autobusowy maxiarz!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-10-06 12:22:00
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...> autobusy są bezpieczniejsze bo kierowca odpowiada za pasażerów i
> przeważnie jeździ ostrożnie no i nie po pijanemu, prywatny - nieostrożnie
> (bo nikt go nie pilnuje) i często pijany
>
> bezpieczniejsze są też autobusy które mają częściej przystanki, bo nie da
> się rozwinąć dużej prędkości na tym krótkim odcinku
Taa tylko jeszcze jak ZAWODOWI KIEROWCY w tych autobusach będą właczać
światła w czasie paźdz.-marzec to będzie super!
Zresztą autobusy powinny jeździć na światłach przez cały rok (o ile nie
wszystkie samochody w ogóle), bo oni odpowiadają nie tylko za siebie, ale o
kilkadziesiąt osób naraz.
Macej S
--
If you want to e-mail me click below:
http://www.cerbermail.com/?YX7je5fgrY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-10-06 13:07:08
Temat: Re: Jeździmy z włączonymi światlami...filmy nie pokazują prawdy, szczególnie komediowe, i są wybiórcze tzn nie
pokazują średniej tylko wypadki skrajne bo to interesuje widza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |