Pyzol wrote:

> Akurat tutaj, na tej grupie powino byc dosc zrozumiale, ze jestesmy nie
> tylko kim jestesmy, ale takze tym, czym jestesmy postrzegani. Padl
> jaltanski porzadek, Europa dluzej nie moze udawac, ze nas nie ma, ze
> nalezymy do jakiejs innej galaktyki. I nie tylko Europa.
>
> Ale to dobrze, ze nie wykazujecie takiego s l e p e g o entuzjazmu,
> swiadczylby on o tym,ze nie zdajecie sobie sprawy z ogromu pracy i
> obowiazkow, jakie Polske czekaja. Ja, akurat tak l u b i e. I, pewnie,
> dlatego dzis nie naleze do dlugiego szeregu sfrustrowanych polonusow,
> ktorzy wszystko wszystkim maja za zle a najbardziej ich wnerwia, ze znajomym
> co pozostali w Polsce moze powodzic sie lepiej.
>

Po pierwsze: czy uwazasz, że kazdy rosjanin pije tylko wódke i je pierogi?

Po drugie: nie mam wpływu na to jak *ktoś* mnie postrzega i niezależnie
od tego jak mnie postrzega - jestem kim jestem.

Po trzecie: porządek jałtański padł 15 lat temu a nie teraz i
zafundowali nam go anglicy i amerykanie (trzeci był stalin ale 2/1 to i
tak niezły wynik)

Po czwarte: Norwegia czy np. Andora nie jest w unii i nie wydaje mi sie,
że:

- leżą w innej galaktyce
- są od nas gorsi


--
_________________Linux_registred_user_#352462_______
_____________
|In the world without walls and fences | www.wikipedia.org |
|Who needs Windows and Gates? | :-) |
----------------------------------------------------
-------------