Andrzej Abraszewski napisał(a):
>
> Jacek Kruszniewski wrote:
> >
> > ...
> > > Wystarczy wziac przyklad z Jacka, wycina i idzie sobie do innego
> > > pokoju, ale jest i tu , wsrod swoich mimo ze troche obok
> > > drazniacych Go.
> >
> > Chyba powinno być "obrażających Go" ?
>
> Obrazilem Cie powyzszym zdaniem ?
>
> > Bo jak nazwać to, że nazwano mnie "ujadającym kundlem" ?
>
> Aaaaa wyciagasz jakies starocie
> Obudziles sie ze snu zimowego ? Ja cos takiego o Tobie powiedzialem ?

A czy napisano żes ty to napisał ?
Cytat brzmi tak:
***
nazwano mnie "ujadającym kundlem"
***


...
> > Bo jak zawać to, że bez żadnych dowodów zrobiono ze mnie oszusta, bo
> > to ja załatwiałem te 10 000 zł w fundacji Batorego na Zjazd "Ustron 2001"?
>
> Nikt nie zrobil z Ciebie oszusta tylko ktos spytal jak zostaly
> rozdysponowane srodki z FB ktore mieli w swojej dyspozycji
> organizatorzy spotkania w U. Czy to takie dziwne dla Ciebie ze ktos
> sie pyta na co to poszlo ? - tym bardziej ze nie byly to Wasze
> prywatne pieniadze. Ze spytano do kogo trafily prezenty przywiezione
> przez zagranicznych sponsorow ?

1. Jakie prezenty ???? - bo nam o czymś takim nie wiadomo, chyba że masz
cienkiego informatora.

2. FB znała nasz program od samego początku, złożyliśmy podanie z
programem, kosztorysem i odnośnikiem do strony internetowej, a
decyzja
o przyznaniu zapadła w poniedziałek przed samym zjazdem, dlatego
też Pan. M.Tuszyński pomylił listę dystkusyjną "Kakofonia" i grupę
dyskusyjną pl.soc.inwalidzi - a całość poszła na pokrycie kosztów -
dlatego koszt pobytu uczestnika (nie sposorów i gości) wyniósł aż 6
zł
na dzień.

> > Bo jak zazwać to, że zjazd ten zniżono do pijackiej imprezki?
>
> Och, przesadzasz . Padlo slowo "balanga" i z tego co pamietam

I co - przeszkadza to że po pożytecznym było i przyjemne, w Ustroniu
2000
też była balnga na koniec - i jakoś nikt nikomu tego nie wytknął.


Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+