Data: 2001-07-08 11:41:35
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:9i9cuc$b52$1@news.tpi.pl...
>
> Dorrit w news:9i8t75$qi0$3@news.tpi.pl...
>
> (...)
> > Cóż, Ewusia to nie aż całe społeczeństwo, tylko miałkie, zazdrosne,
> /ciach/
>
> ;))... Ja wiem, ze Dorciu jesteś mocarną kobietą. Ale jak tak zaczynasz pastwić
> się na najbardziej wrażliwych przedstawicielach grupy to zaczynam wątpić, czy
> czasem nie przyłożyłem ręki do niewłaściwego interesu. Strasznie się ostatnio
> rozbuchałaś ....
No i gdzie Ty tę rękę przykładasz, Alfredzie...;) ?
Zastanów się !
> Bo widzisz - błądzić jest rzeczą ludzką! Błądzenie Evy w teoriach spiskowych
> jest również ludzkie, choć nie nadawałbym temu takiej wagi jak Nina...
Bładzić jest rzeczą ludzką. Skąd wiesz, czy to nie Ty bładzisz ?
Nigdy nie pytaj komu bije dzwon...;)
> A rasowy psycholog mógłby się od czasu do czasu zastanowić nad tym, że
> tutaj na grupie są raczej ludzie nie mający wiele wspólnego ze swiatem
przestępczym,
> o nieco innych konstrukcjach psychicznych od tych, z jakimi przyszło Ci się
> stykać na codzień.
> Zbyt łatwo przychodzi Ci generalizowanie własnych doswiadczeń i projekcja ich
> na stosunki w grupie psp.
> Dlatego - proszę - utemperuj sie nieco...
>
> > Co Jej ten zegar tak przeszkadza? Dorrit
Zegar jak zegar, służy do odmierzania Czasu.
I okreslenia Kiedy Kto Wysłał jakiś Farmazon na Grupe pl.sci.psychologia;)
> Jeśłi już wszyscy wiemy, że Twój mąż inżynier nie może ustawić zegara w komputerze
> to sprawa jest dla nas jasna i nie wymagająca rzeczywiście dalszych komentarzy.
Dziękuję Ci Alfredzie;))) !
Jesteś zaprawdę Rycerzem Bez Granic;), ale...
ja się naprawdę nie boję. Ani Herr Dorrit ani dwóch pozostałych pań N i V.
Jeśli zaś o poziom dyskusji chodzi, to odsyłam do archiwum pl.sci.psychologia
sprzed dwoch lat.
Wystarczy wejsć na onet.niusy i cofnąć czas;) o dwa lata.
Tak sobie myślę, ale to tylko taka hipotezka;), że przez takie panie jak Dorrit
( o której już się wtedy dyskutowało) i ich sposób myślenia odeszli stąd
najwartościowsi grupowicze, a jeśli któryś jeszcze TO czyta, to woli się nie odzywać.
Wolałabym już z pewnością dyskutować z LeoTarem;).
Pozdrawiam zapienione panie psycholożki i panią filozoff.
Tyle maja te wasze dyskusje wspolnego z żywymi ludźmi, co ja z lemowym
Interferentem;).
Polecam "Kongres Futurologiczny":)
".....Kochany Pacjencie (imię, nazwisko)! Przebywasz obec-
nie w naszym eksperymentalnym szpitalu stanowym. Za-
bieg, który uratowal Ci życie, byt poważny - bardzo po-
ważny (niepotrzebne skreślić). Nasi najlepsi chirurdzy,
w oparciu o najnowsze osiągnięcia medycyny, dokonali na
Tobie jednej - dwu - trzech - czterech - pięciu - sze-
ściu - siedmiu - ośmiu - dziewięciu - dziesięciu opera-
cji (niepotrzebne skreślić). Byli oni zmuszeni, dla Twego
dobra, zastąpić pewne części Twojego organizmu narząda-
mi, wziętymi od innych osób zgodnie z Ustawą Federalną
Izb Kongr. i Sen. (Rozp. Dz. Ust. 1989/0001189/1). To ser-
deczne powiadomienie, które obecnie czytasz, ma Ci pomóc
w najlepszym zaakomodowaniu się do nowo powstali/ch
warunków życia. Ocaliliśmy je dla Ciebie. Jednakowoż by-
liśmy zmuszeni usunąć Ci ręce, nogi, grzbiet, czaszkę, kark,
brzuch, nerki, wątrobę, inne (niepotrzebne skreślić). Możesz
być całkowicie spokojna o los owych Twoich doczesnych
szczątków; zaopiekowaliśmy się nimi zgodnie z Twojq reli-
gią i wierni jej zaleceniom dokonaliśmy ich- pogrzebania,
spalenia, mumifikacji, rozsiania prochów na wietrze, napel-
nienia urny popiołem, poświecenia, wysypania do śmieci
(niepotrzebne skreślić). Nowa postać, w jakiej będziesz od-
tąd pędzić szczęśliwe i zdrowe życie, może stanowić dla
Ciebie niejakie zaskoczenie, lecz zapewniamy Cię, że jak
wszyscy nasi inni drodzy pacjenci, wnet się przyzwyczaisz.
Uzupełniliśmy Twój organizm, wykorzystując najlepsze,
sprawne, dostateczne, takie organy (niepotrzebne skreślić),
jakie mieliśmy do dyspozycji. Gwarantujemy Ci sprawność
owych organów na przeciąg roku, sześciu miesięcy, kwar-
tału, trzech tygodni, sześciu dni (niepotrzebne skreślić). Mu-
sisz zrozumieć, że..."
St.Lem "Kongres Futurologiczny" (fragment)
listopad 1970
--
Eva, jej Ringo i jeden żółwik
"How many years..." (Bob Dylan)
" Ładne te lodowce,
gdyby tylko nie było tak cholernie zimno" (St.Lem)
|