Data: 2009-11-22 20:44:43
Temat: Re: KIEROWCO! Bogu dziękuj, że jeszcze żyjesz... (ja nie z tych, co po rowach uciekają) - trochę długie
Od: darr_d1 <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Lis, 21:29, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Jeśli się nie mylę, to wszelkie dodatkowe tłumaczenie nie ma
> tu żadnego sensu.
A jeżeli się jednak 'mylisz'?
> Notabene gdybym nie miał racji, to już dawno zreflektowałbyś się
> i nie byłoby tematu.
Zreflektował - w związku z 'czym'? Czy mógłbyś precyzyjniej się
wyrazić?
>
> Pozostań zatem fanem debili i wariatów na drodze, a mnie pozwól
> nie uzasadniać czegoś, czego uzasadnienie dla zainteresowanych
> jest i tak dostępne w twoich postach w tym temacie. ;)
>
Ja Tobie na wszystko pozwalam i do niczego też Cię nie zmuszam - tyle
że jak dla mnie to jakoś mało precyzyjnie się teraz wyrażasz. Jakieś
ogólniki, jakieś tezy, założenia z Twojej strony co do moich
ewentualnych sympatii czy fascynacji - albo Ty źle mnie zrozumiałaś,
albo ja Ciebie teraz nie rozumiem.
Pozdrawiam
darr_d1
|