Data: 2001-02-27 13:44:01
Temat: Re: KOBIETY, I DZIECINNE OBSERWACJE.
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mowa jednak nie byla o broni ale o prezerwatywach,
> nie o film pytalem ale o ten konkretny przypadek.
> Czemu uciekasz caly czas od odpowiedzi na
> *akurat to konkretne* pytanie.
OK, ale przeciez widzisz ze wcale nigdzie nie uciekam. ;)
> Powtarzam.
> Bezposredni zwiazek miedzy prezerwatywami w torebce/kieszeni a
> nietrafnymi uogolnieniami/natrectwami. W mojej kieszeni znajduja sie
> prezerwatywy i nigdy o nich nie mysle, nie martwia mnie, gdyby
> ich nie bylo rowniez bym byl w dobrym nastroju.
No tak, tylko ustalilismy ze Twoje zachowanie nie ma charakteru natrectwa.
Nie kazdy kto ma prezerwatywy w torebce objawia tym natrectwo.
Potrzebny jest jeszcze cos, mianowicie niepokoj, brak pewnosci
w kontakcie z otoczeniem, wyraznie zle samopoczucie z powodu
braku prezerwatyw 'na swoim miejscu' - to juz oznaka natrectwa.
Akurat w przypadku Niny wszystkie te warunki sa spelnione.
To jedna sprawa.
Druga, czy takie natrectwo posrednio lub bezposrednio wplywa
na nieadekwatny odbior rzeczywistosci w obszarze stosunkow
mesko-damskich.
IMO zdecydowanie moze wplywac znaczaco - dlaczego?
Generalnie tak po prostu jest w przypadku natrectw.
> Jak wyglada Twoje poczucie rzeczywistosci, czy masz jakies
> slabosci, czy jestes ofiara jakis natrectw ?
Jak kazdy. ;)
> Czy ta naturalnosc to Twoj wlasny wniosek? Ktore natrectwa i jaki
> poziom ich nasycenia bezposrednio okaleczaja i znieksztalcaja
> postrzeganie otoczenia ?
Kazde natrectwo w jakis sposob znieksztalca rzeczywistosc.
> ... Jakie jest wlasciwe [nieokaleczone] postrzeganie otoczenia ?
Takie ktore na podstawie wystarczajaco duzej i reprezentatywnej
ilosci danych, zarowno posiadanych jak i nowo-gromadzonych,
pozwala nam na 'w miare obiektywna' ocene rzeczywistosc.
Zobiektywizowane wyniki nie koniecznie musza nam sie podobac. :(
Jesli ustawiamy oceny pod nasze 'upodobanie' nie baczac na
rzeczywiste uwarunkowania - subiektywizujemy oceny. :)
> Milosc.
Teraz moje pytania. ;)
Czy uwazasz sie za 'niewolnika milosci'? :)
> Uwielbiam swoje poczucie winy, kocham zycie - wszystkie
> jego swiatla i cienie.
Uwazasz sie za szczesliwa osobe?. :)
Co sprawia ze jestes zadowolony ze Swojego zycia?
Czarek
|