Data: 2000-12-13 10:49:02
Temat: Re: KOMORKA A BOL GLOWY
Od: "Jacenty" <j...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek D. <k...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Ja zlapalem, ale w tej kuli promieniowanie jest odbierane nie tylko na
> jej powierzchni ale w calej bryle kuli.
> Gdybys umiescil nadajnik w srodku mozgu to odbierze sygnal kazda komorka
> mozgu jednoczesnie, a nie tylko te lezace na sferze.
> Bo emitowanym sygnalem zostaje nasycona cala kula, a nie tylko
> okreslona sfera, a jak juz sfera, to znaczy ze wszystkie sfery o
> promieniu od 0 do nieskonczonosci, albo zaniku sygnalu wzgledem poziomu
> szumu.
Zgoda, ale nie do konca. Wyobraz sobie ze to nie fale radiowe, ale swiatlo
widzialne (ten sam rodzaj fali elektromagnetycznej, ale inna dlugosc).
Umieszczasz zarówke w centrum kuli z metna woda. W zaleznosci od zmetnienia,
do dalszych sfer kuli swiatlo juz nie dotrze. Zostawi swoja energie i
zaniknie. Podobnie z falami radiowymi. Jezeli zakladamy, ze jakos
oddzialywuja na nasz mózg, to znaczy, ze musza pozostawiac w naszych
komórkach czesc energii. Podobnie jest z odbitkami foto. Jezeli podniesie
sie powiekszalnik jeszcze raz tak wysoko, to czas ekspozycji trzeba
przedluzyc 4x. Wyobraz sobie ze emulsja na papierze fotograficznym jest
rozwodniona i napuchla tak, ze siega do obiektywu powiekszalnika. Nic to nie
zmieni w uzyskanych efektach. Suma zaciemnien na calym przekroju, bedzie
taka sama, jak na cienkiej, ale gestszej emulsji. Dla tego trzeba brac pod
uwage powierzchnie sfery, a nie objetosc.
PS. to sa oczywiscie takie sobie luzne dyskusje, bardziej dla fizyków i nie
na tej grupie, nie zmienia to jednak sprawy, ze na 100% im dalej komórka od
ucha tym lepiej. Jak chcesz jeszcze troche to powalkowac, to moze na priva,
zeby innych nie zanudzac.
Pozdrawiam Jacenty
|