| « poprzedni wątek | następny wątek » |
281. Data: 2006-04-04 10:53:42
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?chomik napisał(a):
> Ja myślałam, że każdy nauczyciel składa. Podpytam się.
Nic nie składała. Skończyła filologię i poszła do pracy, nikt tam jej
uroczyście nie przyjmował do zawodu.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
282. Data: 2006-04-04 10:55:11
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dnia Tue, 04 Apr 2006 12:07:14 +0200, Elske napisał(a):
> chomik napisał(a):
>
>>> Ta, sprawdzanie ołówkiem ortów a brak etyki zawodowej. Czad normalnie.
>>
>> "Ja myślę, że tu mowa o tak zwanej tajemnicy zawodowej"
>
> Nauczyciela nie obowiązuje tajemnica zawodowa.
???????????????
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
283. Data: 2006-04-04 10:56:44
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dzisiaj *Elżbieta* napisał(a),a było to tak:
>> chomik napisał(a):
>>
>>>> Ta, sprawdzanie ołówkiem ortów a brak etyki zawodowej. Czad normalnie.
>>>
>>> "Ja myślę, że tu mowa o tak zwanej tajemnicy zawodowej"
>>
>> Nauczyciela nie obowiązuje tajemnica zawodowa.
>
> ???????????????
Dlaczego do mnie pytanie, bo nie rozumiem
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
284. Data: 2006-04-04 10:56:45
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Agnieszka napisał(a):
> Ależ wręcz przeciwnie, bardzo wysoko. Na tyle wysoko, by uważać, że ich
> praca wymaga kompetencji, które niekoniecznie dowolny pomocnik z rodziny
> posiada.
Tak czułam, że się tutaj odezwiesz :>
Powiedz mi prosze jakie kompetencje trzeba mieć do sprawdzania
ortografii. Bo jakoś jeszcze nikt mnie nie uświadomił. I nie pisz mi o
sprawdzaniu prac, bo ich nie sprawdzam. Sprawdzam błędy. Więc? Doktorat?
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
285. Data: 2006-04-04 10:59:44
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elżbieta napisał(a):
> "golutki" etat, najzwyklejsza szkoła państwowa.
> Wiem, że niektórym wystarcza, ale co w związku z tym??
W związku z tym nie jest to "przyzwoita" pensja jak sugerujesz.
> Ale, są miejsca pracy i to
> państwowe, które od kilku lat nie widziały trzynastki na oczy, a my dalej
> dostajemy. Mam przyjaciółkę jest pielęgniarką, pracuje na sali operacyjnej,
> ciężka praca, ona ją lubi nie narzeka.
No i co z tego?
> I naprawdę jak widzę ile
> zarabiają inni (ile mniej), to jakoś nie potrafię narzekać, że mam mało.
Matka ponad połowę wydaje na leki i lekarzy. Dalej twierdzisz, że 1400
to dużo?
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
286. Data: 2006-04-04 11:00:30
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dnia Tue, 04 Apr 2006 12:53:42 +0200, Elske napisał(a):
> chomik napisał(a):
>
>> Ja myślałam, że każdy nauczyciel składa. Podpytam się.
>
> Nic nie składała. Skończyła filologię i poszła do pracy, nikt tam jej
> uroczyście nie przyjmował do zawodu.
Ale podczas nadawania aktu mianowania się składa i składało się dawno temu,
być może nie zawsze w uroczystej formie. Ja dawno temu składałam takie
przyrzeczenie na jakiejś radzie pedagogicznej, hurtem to było, każdy
mianowany tego dnia składał.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
287. Data: 2006-04-04 11:01:29
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dnia Tue, 4 Apr 2006 12:56:44 +0200, chomik napisał(a):
>
> Dlaczego do mnie pytanie, bo nie rozumiem
no to mi się pomyliło :)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
288. Data: 2006-04-04 11:02:13
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?chomik napisał(a):
> Małe pytanie
> " Czy wie pani ile osób sprawdza jedną prace maturalną?"
>
Ale co to ma do rzeczy?
Elske napisała, że jej mama jest tak zmęczona, że przeoczyłaby z
łatwością 50% błędów ortograficznych w pracach. Ja w takim razie pytam,
jak jej się uda nie przeoczyć innych błędów, tych poważniejszych?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
289. Data: 2006-04-04 11:03:01
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Użytkownik "Sowa"
> Idąc waszym tropem, to zakłamaniem czy jak to tam było, brakiem fachowości
> i wykorzystywaniem niekompetentnej pomocy jest sprawdzanie dziecku przez
> rodzica , ortów w jego pracach domowych.
> W dodatku oszustwo, bo się zawyża poziom i włazi z butami w kompetencje i
> nauczyciela i ucznia. ;)))
>
Jest coś na rzeczy z tym zawyżaniem poziomu. Pal szeć, jak mama sprawdzi,
zaznaczy gdzie błąd, da słownik i szukaj poprawnej pisowni. Najczęściej błąd
jest poprawiany, całość przepisywana a niezorientowany nauczyciel tkwi w
błogim przekonaniu, że tę część ortografii pacholę opanowało. I gna dalej,
zamiast zatrzymać się i utrwalić.
Pozostaje kartkówkami gnębić dzieciaki.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
290. Data: 2006-04-04 11:03:27
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?"Sowa" <m...@w...pl> napisał
> No i co jakby zważyła i zmierzyła i zapisała wynik? Ktoś mógłby od tego
> umrzeć albo zostać źle zdiagnozowany?
Gdyby to zrobiła źle? Nie wiem, czy od razu umrzeć, ale co do drugiego, to
nie miałabym aż tak dużych wątpliwości.
> Nie rozumiem afery o to ze ktoś wstępnie sprawdza orty, przecież to
> wystarczy nie mieć dysleksji i dysgrafii.
Równie dobrze nauczyciel mógłby po pracy oddawać prace woźnej do sprawdzenia
ortów, a zabierać je rano, by sprawdzić poziom merytoryczny.
Zakładając oczywiście, że woźna nie ma dysortografii ;-)
> Idąc waszym tropem, to zakłamaniem czy jak to tam było, brakiem fachowości
i
> wykorzystywaniem niekompetentnej pomocy jest sprawdzanie dziecku przez
> rodzica , ortów w jego pracach domowych.
Ale sprawdzasz to_własnemu_dziecku, a nie cudzym.
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |