« poprzedni wątek | następny wątek » |
381. Data: 2006-04-04 18:11:15
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?chomik wrote:
> Ja wiem, żę większość żyła w nieświadomości, ale od niepamiętnych czasów
> nauczyciele korzystali z pomocy innych, tylko, że o tym się nie mówiło.
Tylko ze to bylo kiedys. Ja tez pamietam uczniow wypisujacych
swiadectwa w szkole podstawowej, tez pamietam wykorzystywanie uczniow na
maksa. Ale to byly inne czasy. Dzis, gdy nauczycielka robi afere o
nagrywanie jej lekcji na tasme i wykrzykuje o prawach autorskich taka
sama nauczycielka (oczywiscie mowie ogolnie) powinna brac pod uwage
swoja odpowiedzialnosc w druga strone i zachowywac sie rownie etycznie,
jak wymaga tego od uczniow.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
382. Data: 2006-04-04 18:14:23
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Nixe napisał(a):
>>W miejscach gdzie personelu brakuje nie
>>płoszy się potencjalnych kandydatów brakiem zaufania na wejściu.
>
> Nie chodzi o brak zaufania, lecz o brak dowodu takich i siakich
> kompetencji/umiejętności.
Papierek dla ciebie jest dowodem ?
> Zwłaszcza takich, których nie można sprawdzić na rozmowie kwalifikacyjnej.
> Wyobrażasz sobie zatrudnienie kogokolwiek na słowo honoru? (pomijam
> sprzątaczki itp. choć i tu oczekuje się referencji)
Na okres próbny.
>>A w danym przypadku mówimy o 33 latach sprawdzania.
>
> ??
Nauczycielka chyba wie czy jej córka zna ortografię czy nie.
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
383. Data: 2006-04-04 18:27:36
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
> Nie pisalam o calych wolnych wakacjach, a o calych wakacjach wolnych od
> nauczania. Tym bardziej uwazam ze nie powinnas sprawdzac tych prac, czy
> samych bledow ortograficznych (skoro tak sie przy tym upierasz).
A co to za różnica czy wolne od nauczania czy od pracy? I tak trzeba
siedzieć w szkole i pracować, wolnego nie ma.
BTW na szczęście nie od Ciebie zależy co i jak będę robić. Możesz co
najwyżej zakablować moją mamę. W dodatku obawiam się, że musiałabyś
szarpnąć się do kuratorium, bo dyrekcja popukałaby się w głowę. I cos mi
się wydaje, że w kuratorium też by się popukali. Ale zawsze możesz
spróbować.
> Oczywiscie, zalezy ktora uczy klase, ale bez przesady, w ferie i wakacje
> z pewnoscia sobie odpocznie...
No i?
> No i nie rozumiem o co chodzi z tym calym jak to Twojej mamie jest
> ciezko. Sa rozne zawody, sa rozne prace, nie Twoja mama jedyna wybrala
> sobie wymagajacy i moze malo oplacalny zawod. No i?
Aha, bo jak ktoś wybrał ciężki zawód to nie może mu być ciężko i nie
powinien przyjmować pomocy bo to nieetyczne tak sobie ulżyć?
> Trzeba przede wszystkim uszanowac w tym wypadku ucznia, o ile oczywiscie
> Twojej mamie zalezy na tym by uczniowie w zamian ja szanowali.
Z całym szacunkiem, ale zielonego pojęcia nie masz za co się szanuje
nauczyciela. Nie za to co sobie wyobrażasz bynajmniej.
> Nieeleganckie i nie poparte doswiadczeniem? To tylko jak ma sie
> doswiadczenie to mozna sie swego dopominac?
Doświadczeniem takim jak moje na przykład - że masz przyjaciółkę i
widzisz ile i jak pracuje.
> A czy Twojej mamy postepowanie jest eleganckie i etyczne?
Naturalnie.
> Chcialam tez
> zapytac o to czy Twoje postepowanie jest rowniez eleganckie i etyczne
Naturalnie.
> A czy ja gdzies sugerowalalam jakoby Iwon(k)a byla nauczycielka?
Pytasz ją o zupełnie inną pracę, w innych realiach, w innym zawodzie -
zupełnie bez sensu. A co do pokrzywdzenia - zapytałam - nie, moja mama
nie czuje się pokrzywdzona. Dowiedziałam się też, że co lepsze byki (nie
tylko ortograficzne) omawia na głos przed całą klasą. To dopiero brak
etyki zawodowej.
> Znajdz prosze przyklad, gdzie ja nisko oceniam prace nauczycieli.
Nie chodzi o ocenę tylko o wymagania bez sensu. Pomylił Ci się człowiek
z maszyną.
> Jezeli
> juz to raczej domagam sie by ta praca byla wykonywana etycznie w
> stosunku do osob i ich rodzin, za ktorych wyksztalcenie jest Twoja mama
> odpowiedzialna.
Osoby wraz z rodzinami nie narzekają a wręcz przeciwnie. I znając część
z nich wątpię, czy by miały pretensje o moją pomoc.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
384. Data: 2006-04-04 18:29:34
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
> W glownym poscie tego nie napisalas (pomijajac juz ze to i tak niczego
> nie zmienia).
> Cytuje:
> "Ych, pardon - chyba za długo mam do czynienia z niepiśmiennymi (pomagam
> matce sprawdzać prace klasy maturalnej :/)." koniec cytatu.
> Pomagam nie oznacza "sprawdzam orty", "zaznaczam olowkiem" i tysiace
> innych pozniejszych prob wyjscia z twarza z sytuacji. Po prostu jej
> pomagasz i tyle.
Owszem, ale sprostowanie napisałam przed Twoim postem. Wystarczyło
przeczytać.
>> Czy jeżeli stałabym obok a ona co jakiś czas pytałaby mnie "jak się
>> pisze..." a ja bym odpowiadała to też by było nieetyczne?
>
> To bylaby calkowicie inna sytuacja, i nikt by tu do Ciebie nie mial
> zadnych pytan.
Tak? A dlaczego? Przecie robię to samo tylko ołówkiem.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
385. Data: 2006-04-04 18:30:25
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
>> Tylko, że ten kto czyta te wypociny nie ocenia pracy. Robi to tylko i
>> wyłącznie nauczyciel.
>
> W tej chwili nie bylabym az taka pewna...
Dopisz sobie jeszcze kilka sytuacji do tej zaistniałej.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
386. Data: 2006-04-04 18:30:58
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
> Nastolatek wciaz jeszcze
> czuje wiez ze swoim nauczycielem i jego prace czesto wydaja sie byc
> bardzo osobiste, czesto pisane niemalze z mysla o nauczycielu - o jego
> upodobaniach, o jego czulych punktach.
ROTFL.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
387. Data: 2006-04-04 18:32:21
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
>> Obawiam się, że nie chodzi tu o sprawdzanie ortów.
>
> Nie, no pewnie ze nie. Bo sprawdzajac orty nie czytasz czyjejs pracy,
> tak tylko sobie po wyrazach slupkami od gory do dolu lecisz :/
Oczywiście. Nigdy nie widziałaś jak się robi korektę?
>
>> Poza tym obawiam się również, że moja mama nie składała takiej
>> przysięgi - t tak na marginesie, bo oczywiście nie ma to znaczenia.
>
> Czyli jezeli nie sklada to znaczy ze postepuje etycznie?
A czytać umiemy?
"t tak na marginesie, bo oczywiście nie ma to znaczenia"
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
388. Data: 2006-04-04 18:35:51
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
> Powiedzialabym ze nazbyt potoczny jak na dyskusje w grupach. Na tego
> typu dyskusje.
Ciekawe od kiedy?
>> Ale z tego co pamiętam Ty nawet do trzylatka miałaś pretensje, że jest
>> rasistą.
>
> Z tego co pamietam to Ciebie jeszcze wtedy na psd nie bylo, wiec
> ktokolwiek Cie doinformowal nie doinformowal Cie dokladnie do konca
Byłam, byłam. Ze mną tez w tym wątku dyskutowałaś.
> z matka dziecka dyskutowalam i to matce dziecka powiedzialam, ze jej
> dziecko - nienauczone wrazliwosci w stosunku do innych ras - nigdy nie
> bedzie sie bawilo z moimi.
Ta, tyle, że to "nienauczenie" było spowodowane tym, że dziecko nigdy
wcześniej nie widziało czarnoskórego. Powinni wydać takie książeczki dla
niemowlaków z obrazkammi "Murzyn", "Azjata", "Biały", itp.
>> Zaczynam się zastanawiać, czy może masz jakiś kompleks.
>
> I na jakiej podstawie to oceniasz?
Twojego samozaparcia w stawianiu mi diagnozy.
> Twoje wytlumaczenie nie zaspokoilo mojej ciekawosci.
Przykro mi bardzo.
> A Ty sama tego nie mozesz zrobic?
Nie. Ja wiem dlaczego - nie musze szukać.
>> Moje wypowiedzi na ten temat nie zmieniły się od jakichś 20 lat, więc
>> są raczej niezależne od mojego stanu materialnego.
>
> W sumie nie spodziewalam sie innej odpowiedzi.
Cieszy mnie to niepomiernie.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
389. Data: 2006-04-04 18:36:39
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Lozen napisał(a):
> Jestes przeczulona. Gdybym wiedziala ze nauczycielka mojej corki
> postepuje podobnie zapewne zostalaby odgornie upomniana, a w najgorszym
> przypadku moze tez stracilaby juz prace.
Wywaliłabyś ją? Bo nie sądzę, żeby zrobił to ktoś z jej przełożonych.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
390. Data: 2006-04-04 18:54:14
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Uzytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:e0u14i$r4p$1@news.onet.pl...
> ano dlatego, ze czasami co mi sie zdaje, iz dobrze gadam, Tobie zdaje sie
> inaczej i zaczynasz mnie nawracac. :)
Jak to zgrabnie ujelas - tylko Wam sie zdaje :-)
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |