Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?

Grupy

Szukaj w grupach

 

KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 739


« poprzedni wątek następny wątek »

401. Data: 2006-04-04 19:21:35

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lozen" <i...@h...com.no.spam> napisał w
wiadomości news:e0u916$mhr$1@news.onet.pl...

> chodzi mi o to, ze to tylko i wylacznie ten nauczyciel a nie jego
> rodzina ma wklad w nauczanie mojego dziecka.

Lozen, czy Ty uczyłaś kiedykolwiek? Sprawdzanie prac napisanych przez
dzieci, choć pracochłonne, to 5, może 10% wkładu nauczyciela w nauczanie.
Sporo to jego 'sucha' wiedza, a bardzo dużo to osobowość, a co za tym idzie
twórcze podejście do tematu, który wykłada. I tu naprawe niewiele ma do tego
kto mu pomógł sprawdzić pracę.

> Czyli jezeli uczen daje prace dla nauczyciela i nie wazne jest czy cala
> rodzina mu pomagala, czy pisal prace przy pomocy worda czy innego
> programu, czy pomagala mu w tym kolezanka czy zakupiona przez mamusie
> pani na studiach a synek tylko przepisal calosc, to wszystko nie jest
> wazne, bo nie wazne jest jak takie wypracowanie powstalo, wazne jest ze
> dotarlo na czas.

Bardzo zgrabnie odwróciłaś role: nauczyciel - uczeń. Jak to było - co wolno
wojewodzie .... ;-)

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


402. Data: 2006-04-04 19:24:08

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

chomik wrote:

> Kasia, a jakie ma aż tak istotne przemyślenia uczeń piszący prace z polskie
> np o Kordianie, które mógłby się powstydzić pokazywać innym?

Aga, Tobie i mnie moga sie one nie wydawac jako prywatne przemyslenia,
dla nastolatka moze to juz byc roznica. I nie chodzi tu o wstyd, tylko
o zachowanie prywatnosci.

>>Ja z pewnoscia nie tolerowalabym takiej sytuacji, gdyby
>>nauczycielka mojej corki postepowala podobnie.
>
> A może i tak robi tylko o tym nie wiesz i nie będziesz wiedziała.

Bardzo mozliwe, chociaz z drugiej strony watpie. Tutaj jest po prostu
inny system.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


403. Data: 2006-04-04 19:30:53

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj *Lozen* napisał(a),a było to tak:


> Tutaj jest po prostu
> inny system.

Zapomniała, że Ty tam, a my tutaj :-)

--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


404. Data: 2006-04-04 19:31:09

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 04 Apr 2006 14:09:06 +0200, Elske napisał(a):

> Elżbieta napisał(a):
>
>> Mam sąsiada, nauczyciela, rencistę, bardzo schorowanego. Jego renta to
>> prawdopodobnie połowa pensji nauczyciela mianowanego.
>> Będziemy się dalej licytować??
>
> No i co z tego, że to połowa pensji nauczyciela mianowanego? Dlatego
> nauczyciele nie powinni zarabiać więcej? Bo ktoś ma mniej? To może
> wrócimy po prostu do systemu "każdemu po równo" i wszyscy będą zadowoleni"?


Nie, po prostu dałam Ci przykład _nauczyciela_, który dostaje dużo mniej
niż wspomniane 1400, jest i również mnóstwo tego wydaje na leki. Wydatki na
leki to był bodajże Twój argument.
Niestety dla niektórych i 3000 będzie mało, a innemu wystarczy średnia
krajowa.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


405. Data: 2006-04-04 19:34:23

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 04 Apr 2006 13:50:08 -0400, Lozen napisał(a):

> Zadna inna nie pisze o
> pomagierach i wspolnym sprawdzaniu prac w gronie rodzinnym.

Moje są tak proste do sprawdzania, że radzę sobie sama.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


406. Data: 2006-04-04 19:34:45

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:t01z5si9k4w2.1j3fcrrqcxrkt$.dlg@40tude.net...

> Gdzie tu jest o mamie??

A tu:
"A, mamie też zdarzało mi się pomagać. I nadal daleka jestem od
twierdzenia, że tak właśnie powinno się to odbywać."

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


407. Data: 2006-04-04 19:37:40

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Elske wrote:

> A co to za różnica czy wolne od nauczania czy od pracy? I tak trzeba
> siedzieć w szkole i pracować, wolnego nie ma.

Mysle ze roznica jest - chociazby dlatego ze nie wchodza w gre jakies
zagrywki nastolatkow, czy halas na przerwach.

> BTW na szczęście nie od Ciebie zależy co i jak będę robić. Możesz co
> najwyżej zakablować moją mamę. W dodatku obawiam się, że musiałabyś
> szarpnąć się do kuratorium, bo dyrekcja popukałaby się w głowę. I cos mi
> się wydaje, że w kuratorium też by się popukali. Ale zawsze możesz
> spróbować.

No wlasnie, napisalam do Chomika zdanie, ktore wykreslilam, bo tak
zarzucasz brak szacunku dla nauczycieli. Ale skoro prosisz:
Twojej mamie nic by nie zrobili w polskim systemie, bo w tym kroluje
kult swietej krowy - nauczyciela nikt nie moze tknac.

>> Oczywiscie, zalezy ktora uczy klase, ale bez przesady, w ferie i
>> wakacje z pewnoscia sobie odpocznie...
>
> No i?

Mysle ze ma wystarczajaco duzo czasu zeby zebrac sily na drugie polrocze
czy kolejny rok szkolny. Z pewnoscia wiecej niz zwykly szaraczek Kowalski.

>> No i nie rozumiem o co chodzi z tym calym jak to Twojej mamie jest
>> ciezko. Sa rozne zawody, sa rozne prace, nie Twoja mama jedyna
>> wybrala sobie wymagajacy i moze malo oplacalny zawod. No i?
>
> Aha, bo jak ktoś wybrał ciężki zawód to nie może mu być ciężko i nie
> powinien przyjmować pomocy bo to nieetyczne tak sobie ulżyć?

Powtarzasz sie. Jako corka polonistki myslalam ze mozesz wysilic sie na
lepsze prowadzenie dyskusji i lepsze argumenty.

>> Trzeba przede wszystkim uszanowac w tym wypadku ucznia, o ile
>> oczywiscie Twojej mamie zalezy na tym by uczniowie w zamian ja szanowali.
>
> Z całym szacunkiem, ale zielonego pojęcia nie masz za co się szanuje
> nauczyciela. Nie za to co sobie wyobrażasz bynajmniej.

Wiem za co szanowalam moich i za co szanuje nauczycielke mojej corki.

>> Nieeleganckie i nie poparte doswiadczeniem? To tylko jak ma sie
>> doswiadczenie to mozna sie swego dopominac?
>
> Doświadczeniem takim jak moje na przykład - że masz przyjaciółkę i
> widzisz ile i jak pracuje.

No wiec mam. W tej dyskusji jest Elzbieta, Aga B, Harun (pomylilam
zdaje sie nicka, przepraszam), i zdaje sie ktos jeszcze, ktore opisuja
swoje sytuacje (latami) wystarczajaco dokladnie by sobie to wyobrazic.
W realu mam kolezanke klas mlodszych. Wystarczy?

>> A czy Twojej mamy postepowanie jest eleganckie i etyczne?
>
> Naturalnie.

I dlatego tak wiele osob probuje Tobie wytlumaczyc ze sie mylisz?

>> Chcialam tez zapytac o to czy Twoje postepowanie jest rowniez
>> eleganckie i etyczne
>
> Naturalnie.

Wycielas te o jablku i o jabloni.

>> A czy ja gdzies sugerowalalam jakoby Iwon(k)a byla nauczycielka?
>
> Pytasz ją o zupełnie inną pracę, w innych realiach, w innym zawodzie -
> zupełnie bez sensu.

Dlaczego? Mogla tez byc rozczarowana liczac na kokosy i siedzenie na
stolku, a okazuje sie ze moze pozno do domu wraca do tego ma dosc
latania kolejnych dziur, ktore tak latwe sa w zapobieganiu. No i rece,
ciagle w powietrzu, to i wysilek jest. Moim zdaniem wystarczajaco zeby
sie rozczarowac ;)

> A co do pokrzywdzenia - zapytałam - nie, moja mama
> nie czuje się pokrzywdzona.

Czyli ona jest tylko pokrzywdzona w Twoim mniemaniu, tak?

> Dowiedziałam się też, że co lepsze byki (nie
> tylko ortograficzne) omawia na głos przed całą klasą. To dopiero brak
> etyki zawodowej.

Po prostu brak slow...

>> Znajdz prosze przyklad, gdzie ja nisko oceniam prace nauczycieli.
>
> Nie chodzi o ocenę tylko o wymagania bez sensu. Pomylił Ci się człowiek
> z maszyną.

Ze jak? Wymagania bez sensu? W szkole jest moje dziecko pod opieka
nauczyciela. Place podatki po to zeby to dziecko bylo odpowiednio
wyksztalcone. Z moim dzieckiem pracuje w domu, pilnuje zeby miala
odrobione lekcje i wyuczone czego ma sie nauczyc (wiec ze swojej strony
nie utrudniam pracy nauczycielki). Jakie sa to wiec wymagania bez sensu?
>> Jezeli juz to raczej domagam sie by ta praca byla wykonywana etycznie
>> w stosunku do osob i ich rodzin, za ktorych wyksztalcenie jest Twoja
>> mama odpowiedzialna.
>
> Osoby wraz z rodzinami nie narzekają a wręcz przeciwnie.

Oczywiscie, bo one o tym nie wiedza. :/

> I znając część
> z nich wątpię, czy by miały pretensje o moją pomoc.

Najwyrazniej to co Tobie sie zdaje niekoniecznie musi pokrywac sie z
opinia rodzicow. Widac to chociazby tutaj, w tej dyskusji.
Kasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


408. Data: 2006-04-04 20:08:32

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 4 Apr 2006 21:34:45 +0200, Baranska napisał(a):

> Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:t01z5si9k4w2.1j3fcrrqcxrkt$.dlg@40tude.net...
>
>> Gdzie tu jest o mamie??
>
> A tu:
> "A, mamie też zdarzało mi się pomagać. I nadal daleka jestem od
> twierdzenia, że tak właśnie powinno się to odbywać."
>
Ups....
Ale jednak, ja odnosiłam się do pytania: "Jak to swoich?" postawionego na
podstawie tekstu "ja wyręczłam _swoich_ nauczycieli".
I to właśnie starałam się wyjaśnić. Elske pyta Agnieszkę: "Jak to swoich?
Tzn pracowałaś w sekretariacie, czy nauczyciele, którzy
Cię uczyli zatrudniali Cię do wykonywania za nich roboty?". I na to pytanie
odpowiedziałam, że swoich to pewnie tych, którzy ją uczyli. Na co dostałam
odpowiedź, że "Agnieszka pisała o pomocy mamie". To w jakim celu pytała
wcześniej o to "swoich". Trochę to mało logiczne.
--
Elżbieta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


409. Data: 2006-04-04 20:45:48

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:e0tku0$7eu$3@atlantis.news.tpi.pl>
Elske <k...@o...pl> pisze:

> Manipulujesz :) Przestań używać "dziecko" zacznij "rodzina".

Napisałam 'dziecko', bo od 'dziecka nauczyciela' się zaczęło ;-)

> maturach już rozmawialiśmy, że nie ma takiej możliwości.

Pytanie czysto teoretyczne - dlaczego (pomijam aspekt techniczny, czyli brak
możliwości wyniesienia pracy do domu)?
Czy do sprawdzania ortów na maturze wymagane są jakieś inne kompetencje?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


410. Data: 2006-04-04 20:47:03

Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Od: Lozen <i...@h...com.no.spam> szukaj wiadomości tego autora

Elske wrote:

> Owszem, ale sprostowanie napisałam przed Twoim postem. Wystarczyło
> przeczytać.

Wiesz, wystarczyloby konkretnie na pytania odpowiadac, zamiast w kolko
sie bawic, i nie trzeba byloby szukac przez setki postow w poszukiwaniu
odpowiedzi na pytanie co to Kaja miala na mysli 170 postow temu.
Prosilabym wciaz zebys jako dojrzala (mam nadzieje) osoba prowadzila ta
dyskusje na poziomie. Jezeli z jakis powodow nie mozesz, to po prostu
napisz - nie mam czasu czy co tam jeszcze, ale nie krec tego w kolko na
poziomie, no powiedzmy przedszkolaka.

>>> Czy jeżeli stałabym obok a ona co jakiś czas pytałaby mnie "jak się
>>> pisze..." a ja bym odpowiadała to też by było nieetyczne?
>>
>> To bylaby calkowicie inna sytuacja, i nikt by tu do Ciebie nie mial
>> zadnych pytan.
>
> Tak? A dlaczego? Przecie robię to samo tylko ołówkiem.

W sytuacji doradzania nie czytalabys prac, nie trzymalabys ich w reku.
Ale w Twojej sytuacji to Ty trzymasz ich prace i to Ty je czytasz.
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 40 . [ 41 ] . 42 ... 50 ... 74


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Urodziny dla 5-7 latka
Dewocjonalia i galanteria komunijna dla dzieci
gdzie dobry stomatolog i ortodonta Wawa Kabaty?
jakie wybrac liceum? Boszzz, cale zycie trzeba cos wybierac...
Ot, pierwsza klasa - POMOCY!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »