"WojtekP" <d...@p...com.pl> writes:

> Spodziewa sie takze przesylki z Jasla od P.Mysliwca z sadzonkami.

O, dobrze, że przypomniałeś, list miałem doń pisać...

> Drapie sie gleboko po kieszeni, bo Malzonka powiedziala, ze reki do
> przyszlego opilstwa nie przylozy.

Z ciekawości: jakie odmiany?

> Szczesciem zakup DERENIA podciagniety zostal pod "rosliny ozdobne",
> nieszczesciem zakup winorosli podpada zdaniem Malzonki po
> "winniczka."

No, to jeszcze rozejrzyjcie się za pigwowcem, pigwą, bo jak wieść
gminna niesie nalewki na tym smaczne. Ale i je też możesz podciągnąć
pod rośliny ozdobne. Winorośla zresztą też -- wystarczy, że uwypuklisz
cechy ozdobne, jak to ładnie przebarwiające się liście, ich kształt,
zielone zacienienie w lecie, a grona (i ich przerób) na samym końcu :)

> Ale peregrynacja trwa, i nawet jak nie przyniesie efektow tej
> jesieni, to na Boga - wiosna bedzie nasza.!

I tak trzymać! :)

> Hej Hej dziwwczyno
Spójrz na misia...

A nie, to nie ta bajka :)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Samozwańczy wezyr w mieście Żninie,
W~kuchni pichcąc coś śpiącej rodzinie,
Wzdychał: ,,MIEĆ -- tak; ale KARMIĆ harem?
Co dzień barszczu stulitrowym garem,
Że nie wspomnę już o cielęcinie?...''
(C) Stanisław Barańczak