« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-12-14 17:12:16
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNYJerzyN wrote:
> Magdalena Bassett napisał(a):
>
>> [...] Spedzam 10 godzin tygodniowo na pracy spolecznej z
>> ludzmi starymi i ulomnymi. To jest 40 godzin miesiecznie, albo 480
>> godzin rocznie. [...]
>
>
> Rok ma 56 tygodni co daje 560 godzin rocznie.
> ;-)
> pozdr. Jerzy
Ha ha, ale zabawne. Rok ma 52 tygodnie.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-12-14 17:14:05
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNYczeremcha wrote:
> Magdalena Bassett <i...@b...com> napisał(a):
>
>
>>Ale lubisz, jak ci leza pod nogami? Ja nie musze omijac, ja smieci po
>>prostu odfiltrowuje.
>
>
> Jakoś mało skutecznie, skoro wciąż cię drażnią...
>
Ja skutecznie odfiltrowuje, tylko pewne osoby ciagle ich wywlekaja z KF
i w tym problem.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-12-14 17:48:34
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNYwg mnie najlepszym sposobem jest IGNOROWANIE jego postów, niech sobie pisze,
jak nikt nie bedzie komentował i odpowiadał na jego posty to sobie pójdzie.
Ale ludzi uparcie komentuja jego posty... po co?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-12-15 01:03:42
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNY
Magdalena Bassett napisał(a):
> czeremcha wrote:
>
> > Magdalena Bassett <i...@b...com> napisał(a):
> >
> >
>
> >>Ale lubisz, jak ci leza pod nogami? Ja nie musze omijac, ja smieci po
> >>prostu odfiltrowuje.
> >
> >
> > Jakoś mało skutecznie, skoro wciąż cię drażnią...
> >
>
> Ja skutecznie odfiltrowuje, tylko pewne osoby ciagle ich wywlekaja z KF
> i w tym problem.
> MB
To w końcu z czym masz problem z tym wywlekaniem zKF, czy z tymi
osobami. Dla mnie jasno wynika, że chciałabyś mieć grupę która
idzie jak po sznureczku, a właśiwie na sznureczku za przewodnikiem
stada, i tylko jego lub ich słucha i robi to co on lub oni chcą ( Rok
1984 się kłania). Odfiltrofuj bardziej skutecznie.
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-12-15 09:06:44
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNYMagdalena Bassett napisał(a):
> JerzyN wrote:
>
>> Magdalena Bassett napisa>=(a):
>>
>>> [...] Spedzam 10 godzin tygodniowo na pracy spolecznej z
>>> ludzmi starymi i ulomnymi. To jest 40 godzin miesiecznie, albo 480
>>> godzin rocznie. [...]
>>
>>
>> Rok ma 56 tygodni co daje 560 godzin rocznie.
>> ;-)
>> pozdr. Jerzy
>
>
> Ha ha, ale zabawne. Rok ma 52 tygodnie.
A nie 48?
;-)
pozdr. zdziwiony Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-12-15 09:18:16
Temat: Re: OT co wolę -> Re: KONKURS SWIATECZNYBBjk napisał(a):
> Zdecydowanie wolę Europę Wschodnią i Środkową od tzw. Zachodu, od
> dużych wylizanych miast małe miasteczka z *podniszczonymi* starymi domkami
> i miejscowych ludzi, *włączając tych pod budkami*.
Dziwne zboczenie.
;-)
> Tzw. żulii nie boję się, odnoszą się do mnie przyjaźnie.
Przyjedź do mnie zapoznam Cię z moją żulią, od razu Ci przejdzie to
uczucie do czegos nieprzewidywalnego.
> Z wzajemnością. [...]
Masz szczęście, że nie trafiłas na Marchwickiego.
Pamietaj, że jadąc pod górę nie zwiejesz piechurowi.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-12-15 09:58:34
Temat: Re: OT co wolę -> Re: KONKURS SWIATECZNYJerzyN napisał(a):
> Dziwne zboczenie.
> ;-)
Bywają gorsze.
> Przyjedź do mnie zapoznam Cię z moją żulią, od razu Ci przejdzie to
> uczucie do czegos nieprzewidywalnego.
Ależ własnej żulii ci u mnie dostatek, a jeśli mam potrzebę poszerzenia
kręgu znajomych, to też są sposoby. W każdym razie dzięki za propozycję :)
>> Z wzajemnością. [...]
> Masz szczęście, że nie trafiłas na Marchwickiego.
Mam, wiem, trafiam na miłych ludzi.
> Pamietaj, że jadąc pod górę nie zwiejesz piechurowi.
A co to za tchórzliwe założenia?
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-12-15 10:17:11
Temat: Re: OT co wolę -> Re: KONKURS SWIATECZNY
"BBjk" <b...@Q...pl> wrote in message
news:eltrle$gih$1@inews.gazeta.pl...
> JerzyN napisał(a):
>
>> Dziwne zboczenie.
>> ;-)
>
> Bywają gorsze.
>
>> Przyjedź do mnie zapoznam Cię z moją żulią, od razu Ci przejdzie to
>> uczucie do czegos nieprzewidywalnego.
>
> Ależ własnej żulii ci u mnie dostatek, a jeśli mam potrzebę poszerzenia
> kręgu znajomych, to też są sposoby. W każdym razie dzięki za propozycję :)
>
>>> Z wzajemnością. [...]
>
>> Masz szczęście, że nie trafiłas na Marchwickiego.
>
> Mam, wiem, trafiam na miłych ludzi.
>
>> Pamietaj, że jadąc pod górę nie zwiejesz piechurowi.
>
> A co to za tchórzliwe założenia?
> --
> pa, BBjk - czarny pas w dżu-dżitsu i karate...
Witam z szacunkiem wielkim - były Krakowianin (ojciec na czerwonym Prądniku
się rodził i mieszkał na Miodowej, a stryj rozstrzelany przez okupanta na
Montelupich za udział w ruchu oporu. Ja do szkół tam chadzałem i na wagary -
na kopiec Piłsudskiego... I rodzinnie, do Instytutu Jądrowego na
Bronowicach...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-12-15 17:14:54
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNYanatol wrote:
Dla mnie jasno wynika, że chciałabyś mieć grupę która
> idzie jak po sznureczku, a właśiwie na sznureczku za przewodnikiem
> stada, i tylko jego lub ich słucha i robi to co on lub oni chcą ( Rok
> 1984 się kłania). Odfiltrofuj bardziej skutecznie.
>
> Janusz
>
Nonsens. Jesli chcesz wiedziec, jak przyjemna i pelna informacji moze
byc grupa bez trolli, to poczytaj archiwa sprzed najazdu dzdzownicy i
innych trolli, czyli jakies 3 lata temu. Ilosc osob, ktora miala cos
konkretnego i ciekawego do powiedzenia na temat kuchni bez potrzeby
obrazania innych, bez rasizmu, anysemityzmu, szowinizmu, i zwyklego
obrzucania blotem, byla niepomiernie wieksza, niz to co sie dzis tu
dzieje. Ale coz, najwyrazniej teraz jest inaczej. Skonczyla sie grupa,
gdzie ludzie mieli do siebie nawzajem szacunek, i polemiki odbywaly sie
na poziomie nieco innym, niz teraz.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-12-15 17:18:32
Temat: Re: KONKURS SWIATECZNYJerzyN wrote:
>>>
>> Ha ha, ale zabawne. Rok ma 52 tygodnie.
>
>
> A nie 48?
> ;-)
> pozdr. zdziwiony Jerzy
Jerzy, nie zaczynaj :) moj rok spoleczny ma 48 tygodni.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |