| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2010-11-09 22:22:03
Temat: Re: Kaczyński, PiS, PO oczami JKRDnia 09-listopad-10 w ramce <news:iba8lj$9cj$1@news.onet.pl> pędzel
jbaskab zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:11rbvckfw5ovc$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 09-listopad-10 w ramce <news:iba699$4f6$1@news.onet.pl> pędzel
>> jbaskab zmalował:
>>
>
>>> tiaaa...przydatki uciął i mu wyszło, co wyszło:)
>>
>> Nie, nie - ciekawy jestem, czemu politykę historyczną stawiasz na równi z
>> teoriami spiskowymi i paranoją.
>
> nie stawiam na równi - ja to łączę w jeden sos:).
> polityka historyczna ok.
> ale:
> jeżeli cały czas się patrzy wstecz, wypomina sobie urazy, przy każdej okazji
> wyciąga II wojnę światową i wszystkie masakry - to wpada się w koło, którego
> nie ma jak przeciąć.
Hmmm... Oczywiście tak. Tylko mam jedno małe ale - rachunek sumienia trzeba
kiedyś zrobić. Moim zdaniem jeszcze tego nie zrobiliśmy. Stąd kwestie
wracają.
> Wszelkie gesty pojednawcze na automacie są interpertowane jako wyrachowanie,
> nieszczerość, podstęp. Taka interpretacja zaognia sytuację także z drugiej
> strony.
> często się zastanawiam: Czy jest coś, co mogą zrobić Rosjanie, aby przekonać
> o swojej dobrej woli? Biorąc oczywiście pod uwagę bałagan panujacy na
> wschodzie i ich poczucie mocarstwowości?
> jesteś to sobie w stanie wyobrazić?
Oni niech lepiej nic już nie robią...
> Chociaż może sie mylę. wszytkie teorie spiskowe mają to do siebie, że nie
> można całkowicie wykluczyć ich prawdopodobieństwa.
No... fajnie jest mieć taka pewność co do czegoś, to daje niesamowite
poczucie siły.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2010-11-09 22:35:24
Temat: Re: Kaczyński, PiS, PO oczami JKRNowy lepszy tren R pisze:
>> Przypomnę wybiórczo kilka cech tej 'partii ponurych facetów':
>> 1. kłaniać się w pas USA,
> To tylko Twój punkt widzenia Zażółcony. Ja mogę te punkty zupełnie inaczej
> ująć.
>
>> Tyle, że teraz sytuacja jest już inna. Zamiast 'ponurego Busha'
>> w USA mamy 'zagubionego Obamę', USA generalnie idzie w kierunku
>> totalnego wypięcia się na resztę świata, będą z coraz większą swobodą
>> ratować własną gospodarkę 'po trupach', mając gdzieś otoczenie.
>> Czy Polska będzie szukać swojej szansy w związkach z konfiguracją
>> 'zagubiony Obama otoczony ponurymi doradcami wojennymi' ?
>> Mam nadzieję, że jednak będziemy szukać swoich szans w
>> 'socjalistycznej UE'.
>
> A ja mam nadzieję, że to kretyńskie byle co rozpadnie się i powstaną jakieś
> rzeczywiście efektywne organizmy.
Wywiad z amerykanistą prof. Zbigniewem Lewickim (Angora nr 46) :
Wszyscy poprzednicy Obamy w Białym Domu darzyli Europę pewną
irracjonalną sympatią, co wynikało przede wszystkim z ich rodzinnych
korzeni. Uważali nasz kontynent za starszą siostrę. Może biedniejszą,
może dziwną, ale siostrę. Obama nie ma takich sentymentów. Jako
Przewodniczący Podkomisji do spraw Europejskich w senackiej Komisji
Spraw Zagranicznych ani razu jej nie zwołał.
Linka nie będzie, przepisałam ręcznie.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |