Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-13 13:45:26
Temat: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Czy ktos moze wie, co to za "system" grzania, w ktorym na zmiane sa
wlaczane i wylaczane grzejniki wg jakiegos bezsensownego harmonogramu
dobowego?
Wyglada to w praktyce tak: najpierw sobie iles czasu grzeja, a pozniej
przez kolejne pare godzin lodowa. Mieszkam w tej h-cie od niedawna, wiec
nie wiem, co jest grane. Kumpel z tego samego osiedla twierdzi, ze to
jest taka regulacja (?!).
Co za regulacja, jesli grzejniki od 2:00 w nocy do 8:00 sa lodowate (gdy
jest zimno), a zaczynaja na nowo grzac w ciagu dnia - gdy jest cieplej.
Mam nie otwierac okien, zeby mi sie mniej wychlodzilo? A co robic zima -
sople lodu stracac z sufitu? ;)
Nie udalo mi sie wypatrzec jakiegos cudacznego regulatora, czujnika itp.
- zwykle plaskie blachowce z mozliwoscia regulacji na
wylacz/wlacz-skala:1-5.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-10-13 21:26:38
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: "Spin" <s...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> napisal w wiadomosci
news:dilog5$euv$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Czesc!
>
> Czy ktos moze wie, co to za "system" grzania, w ktorym na zmiane sa
> wlaczane i wylaczane grzejniki wg jakiegos bezsensownego harmonogramu
> dobowego?
>
Jak to spóldzielnia, to moga miec automatyke na piecach czy tam
rozdzielnikach i tak poustawiali, bo mysla, ze w nocy wszyscy spia. U mnie
tez na poczatku grzalo od 8 do 18 ale zadzwonilem do administracji i
wyregulowali.
Pzdr
--
Spin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-14 07:55:39
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Spin wrote:
> Jak to spóldzielnia, to moga miec automatyke na piecach czy tam
> rozdzielnikach i tak poustawiali, bo mysla, ze w nocy wszyscy spia.
Nawet jesli wszyscy spia, to nie powod, zeby zima sople wisialy. No
chyba, ze zalozenie jest takie, ze okien wogole nie nalezy otwierac -
tylko wtedy to powinni od razu porobic szyby "wmurowane" zamiast okien
;) Pozatym przeciez mieszkania ogrzewane zima w ten sposob musza byc
bardzo zawilgocone :(
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-14 11:59:45
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: "Netgate" <n...@A...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> napisał
> Nawet jesli wszyscy spia, to nie powod, zeby zima sople wisialy. No chyba,
> ze zalozenie jest takie, ze okien wogole nie nalezy otwierac - tylko wtedy
> to powinni od razu porobic szyby "wmurowane" zamiast okien ;) Pozatym
> przeciez mieszkania ogrzewane zima w ten sposob musza byc bardzo
> zawilgocone :(
Nie wiem jak jest w blokach, bo nigdy nie mieszkałem, ale normalnie
wszystkie podręczniki mówią, żeby automatykę domową ustawiać tak, żeby w
nocy i godzinach nieobecności domowników, temperatura była o 2-3 stopnie
niższa niż w czasie ich domowej aktywności. Jeśli steruje tym autoamtyka na
cały blok mieszkalny - to masz pecha.
Nie napisałeś, czy te dziwne godziny załączania i wyłączania grzejnika są
stałe, czy różne. Jeśli różne to może masz po prostu termostat przy
grzejniku?
Netgater
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-14 13:18:07
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Netgate wrote:
> wszystkie podręczniki mówią, żeby automatykę domową ustawiać tak, żeby w
> nocy i godzinach nieobecności domowników, temperatura była o 2-3 stopnie
> niższa niż w czasie ich domowej aktywności.
2-3 stopnie nizsza, a zero to jednak subtelna roznica ;) W moim
przypadku oznacza to, ze zima nie bedzie mi wolno otwierac na noc okien,
spac bede w korzuchu, a wychodzic z domu dopiero po 8:00 rano, bo
inaczej prysznic w lodowatej chalupie :(
W poprzedniej h-cie tez ustawiali rozna temp w ciagu doby, ale:
1. byla to pewna roznica, a nie calkowite wylaczenie
2. raczej chlodniejsze grzejniki byly w godzinach, kiedy wiekszosc ludzi
siedzi w pracy.
> Nie napisałeś, czy te dziwne godziny załączania i wyłączania grzejnika są
> stałe, czy różne.
Raczej stale - pisze "raczej", bo nie stoje o wybranej h przy grzejniku
:) Jak na razie w srodku nocy grzejniki sa LODOWATE (dokladnie: zero
grzania), a zaczynaja sie "pobudzac" ok. 8:00 rano.
> Jeśli różne to może masz po prostu termostat przy
> grzejniku?
Grzejnik obgladniety pare x ze wszystkich stron (to byla pierwsza
czynnosc), stad wogole moje pytanie na te grupe.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-14 13:41:20
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: "Netgate" <n...@A...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Gamon'" <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> napisał
> 2-3 stopnie nizsza, a zero to jednak subtelna roznica ;)
nie zrozumiałeś: ja nie mówię o temperaturze grzejników, tylko
pomieszczenia. U mnie grzejniki w nocy praktycznie nie grzeją bo temperaturę
domu, którą sobie zażyczyłem na noc, jest na tyle niska, że dom nie zdąży
się do rana tak wychłodzić.
> oznacza to, ze zima nie bedzie mi wolno otwierac na noc okien,
to cię dziwi?! =:o jakbyś miał płacić za ogrzewanie realnie do tego co
zużywasz, to szybko byś okno zamknął. No, ale w blokach obowiązuje inna
"ekonomia".
> Grzejnik obgladniety pare x ze wszystkich stron (to byla pierwsza
> czynnosc), stad wogole moje pytanie na te grupe.
Dowiedz się w Spółdzielni jak to jest z tym ogrzewaniem, bo nie wierzę że
wszyscy mają tak zimno i nikt nic nie zgłaszał.
Netgater
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-14 14:07:00
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Netgate wrote:
> to cię dziwi?! =:o jakbyś miał płacić za ogrzewanie realnie do tego co
> zużywasz, to szybko byś okno zamknął.
To sie mylisz - nie kazdy ma alergie na swierze powietrze :)
> No, ale w blokach obowiązuje inna
> "ekonomia".
Nie, w bloku nikt mnie nie pyta, jaka chce miec temperature w mieszkaniu
i w jakich godzinach wole miec chlodniej :(
Dzieki temu robia "oszczednosi" - grzejac na full, gdy wiekszosc ludzi
siedzi w robocie.
> Dowiedz się w Spółdzielni jak to jest z tym ogrzewaniem, bo nie wierzę że
> wszyscy mają tak zimno i nikt nic nie zgłaszał.
Maja - kumpel mieszka na tym samym osiedlu i mowi, ze tu taki "system"
grzania.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-14 19:10:01
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: "Bonifacy" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy jestes podlacvzony do sieci cieplnej czy w bloku jest wlasna kotlownia ?
Jesli macie wlasny kociol na gaz to jest w nim ustawiona krzywa grzania i to
ona powoduje przerywane grzanie w zaleznosci od opomiarowania (czujka
zewnetrzna).
Z Twoich informacji wynika, ze wybrano bardzo oszczedna krzywa grzania.
Po prostu zglos reklamacje do tego komu placisz.
Ogrzewanie powinno spelniac pewne wymagania, które zaleza od
energo-ekonomicznej budowy mieszkania.
Sa w kotlach jeszcze przelaczniki na I i II poziom grzania (przy palniku).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-22 07:33:47
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: "Damian Domanski" <D...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wiedziec musisz jeszcze, ze gdy temperatura w pomieszczeniu osiagnie jakis
okreslony poziom to zawór termoregulatora odcina doplyw cieplej wody
calkowicie, wyziebiajac grzejnik, a nie zmniejszajac jego temperature o 1-2
stopien
Pozdrawiam
Damian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-24 08:52:03
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Damian Domanski wrote:
> Wiedziec musisz jeszcze, ze gdy temperatura w pomieszczeniu osiagnie jakis
> okreslony poziom to zawór termoregulatora odcina doplyw cieplej wody
Dowcip polega na tym, ze temp w pomieszczeniu ma sie nijak do tego, jak
"chodzi" grzejnik. Po porstu w nocy o okreslonej porze grzejniki sa
wylaczane i temp w pomieszczeniu zaczyna drastycznie spadac :(
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |