Data: 2003-02-28 11:47:07
Temat: Re: Kanwa-oczoplas
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
m...@p...onet.pl wystukał w wiadomości
<4...@n...onet.pl>:
> Hej,
> wczoraj wzięłam pensyjkę i postanowiłam wzbogacić się o kawałek kanwy...ale
> jakiej! Kupiłam taką która ma ok.80 krzyżyków na 10 cm :)). Oczywiście po
> prozaicznych domowych czynnościach typu: futrowanie męża, pranie etc. od razu
> zasiadłam do próby generalnej. I co? I wychodzi to piknie, bo takie
> miniaturkowe krzyżyki raz koło razu, ale chyba juz teraz powinnam zacząć
> składać na dobrego okulistę.
> Haftowałyście już coś na takiej gęstej kanwie? Jeśli tak, to podzielcie się
> przeżyciami (nawet jeśli były ciężkie :). Pozdrawiam
Za dawnych czasów, gdy o kanwie nikomu się nie śniło haftowałam na
lnianych ściereczkach, dość gęsto tkanych. Krzyżyki były większe, ale
to dlatego że splot był nierówny i krzyżyki były rozmiaru 2x3 nitki...
A ja to liczyłam. Do dzisiaj sie podziwiam :))))
Jo'Asia
--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Framling Framlingowi oka nie wykole
|