"Penetrator" <r...@g...com> wrote in message
news:de04fb7d-8a76-4303-af97-cac266c1c2ca@googlegrou
ps.com...
> Nowoczesna bo ją budowałem i odbiór by nie przeszedł gdybyśmy dla zwierząt
> nie budowali tuneli, na A1 masz co kilometr tunel, a też plany się
> zmieniały, bo ekolodzy chcieli uchronić dany region i nanosiliśmy zmiany.
> Ale w twoim buraczanym pojmowaniu autostady czy jeżdżący nimi ludzie
> powinni wysadzić samochody i zabronić autostrad, bo wyobrażenie masz że
> jak ja jaskiniowiec, to inni też mają jak dzicy ze wsi zapierdalać, to nie
> ekologia to wsiórstwo pełne nienawiści że inny to ma.

Ciekawe że wybrali rozwiązanie z tunelami pod autostradą...
Nie wiem jak szerokie te tunele są, ale chyba zwierzęta mają
trudności znaleźć te tunele, nie?

W Kanadzie zachodniej widziałem inne rozwiązania - gdy
autostrada przechodziła przez teren Parku Narodowego, co
kilka(naście?) kilometrów był wiadukt ziemny, czyli nasyp
z tunelem ale dla samochodów - zwierzęta miały przejście
NAD drogą. Na oświetlonym, trawiastym terenie z krzakami.
Dosyć szeroki ten pomost był - parę sekund jazdy w tunelu.

Różnica jest zasadnicza dla zwierząt: nie ma ciemnego
wąskiego tunelu - jest otwarta przetrzeń z lekkim wzniesieniem
nad autostradą i te ich renifery czy co tam mają w Kanadzie
w Albercie w Banff National Park mogą sobie biegać tam
i spowrotem i autostrada im nie przeszkadza.
Wygooglaj na mapie satelitarnej drogę z miasteczka Banff
do miasteczka Lake Louise a zobaczysz te pomosty/wiadukty.

Czy inne państwa europejskie też budują tunele dla
zwierząt POD autostradą, czy to nasz, polski wynalazek?