Data: 2004-11-09 14:54:00
Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: gazebo <g...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hexenmeister wrote:
>
> Chodzi o to, że ruch abolicjonistyczny w zdecydowanej większości zrzesza
> członków o negatywnym podejściu do kary śmierci. Ponadto pozostaje pytanie
> czy amnestia faktycznie nie zmienia wymiaru kary?
w takim pojeciu niewatpliwie, tylko, ze podloze jest zupelnie
> > pewnie tez i zdrada stanu, ale jak w kazdym przestepstwie mamy do
> > czynienia z calym szeregiem zaleznosci, i widze tu sprzecznosc, jesli
> > mamy do czynienia z przestepstwem z premedytacja to przestepca popelnia
> > zbrodnie z pelna swiadomoscia, czyli KS ma wkalkulowane w ryzyko a mimo
> > to popelnia przestepstwo, dlaczego?
>
> To jest pytanie do przestępców chyba. Moim zdaniem popałnia takie
> przestępstwo licząc że nie zostanie złapany.
owszem, ale tez popelnia je wiedzac, ze grozi mu kara smierci
> Otóż nie do końca brak danych. Jest takie zjawisko wśród więźniów - coś na
> kształt własnego wymiaru sprawiedliwości. Liberalizacja prawa w Polsce
> doprowadziła do tego, że w odczuci społecznym pedofilia jest traktowana
> zbyt łagodnie. Ale za takie przestępstow w więzieniach wymierzana jest
> nieformalna, wewnętrzna kara.
wiezienia zyja wlasnym kodeksem i niektore przestepstwa nie sa tam
akceptowane, nie od dzis, za to rozboje i morderstwa calkiem niezle
stoja w hierarchii
> >
> > spotkalem sie z taka interpretacja, mysle jednak, ze jest to
> > interpretacja oparta na naprawde watpliwym zalozeniu i sprzecznosci, o
> > ktorej napisalem wyzej, nie odnosi sie do samej kary tylko oczyszcza nas
> > z dylematu czy mozemy kogos zabic w majestacie prawa czy nie, a jak
> > napisalem jest oparta na przypuszczeniach
>
> Nie ma tu żadnej sprzeczności. Jest ustalony, powszechnie znany algorytm
> postępowania i konsekwencji. Od człowieka zależy czy go uruchomi.
nie moze go uruchomic jesli nie bierze go pod uwage a to przeciez
zakladamy mowiac o tym
>
> Dylemat o którym mówisz powinien natomiast brzmieć - czy ja jako ofiara mam
> wybaczyć przestępcy czy nie. Ale wybaczyć może tylko ofiara, społeczeństwo
> poprzez mechanizm sądowy ma nie wybaczać a wymierzać sprawiedliwość.
> Inaczej straci swoje mechanizmy zachowawcze.
>
w to nie wnikalem chociaz pojawiaja sie w przypadku kary smierci opcje
za prawem zwyczajowym
--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego
|