Data: 2004-11-10 18:42:48
Temat: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiak<a...@T...interia.pl>
news:cmtn4q$49f$1@news.onet.pl:
> Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał
> w wiadomości news:cmtl6k$2qng$1@mamut1.aster.pl...
>
>> Wydaje mi się, że nie o to chodzi przeciwnikom kar cielesnych, ale
>> oczywiście mogę się mylić.
>
> Będąc przeciwnikiem kar cielesnych sam najlepiej wiesz
> o co Ci chodzi. ;)
Nie jestem do końca przeciwnikiem.
Widzę i zalety:
- zastąpienie nimi co krótszych kar więzienia przeciwdziałałoby być może
demoralizacji pomniejszych przestępców w więzieniu przez bossów więziennych
i stanowiłoby oszczędność dla państwa
- w przypadku niektórych przestępców miałoby być może silniejszy efekt
prewencyjny niż więzienie
Ale widzę też inne wady oprócz tych, o których pisałem:
- mogłoby czynić z przestępców bohaterów w ich grupach przestępczych
[...]
> Ogólnie rzecz biorąc, dawniejsze życie było niejako
> bardziej 'widowiskowe' i pozostawiało niewiele przestrzeni
> na prywatność taką, jak ją dzisiaj rozumiemy. Poza tym
> mam wrażenie, że niższy niż obecnie status 'cielesności' generował
> dawniej inne - że tak powiem - 'kanały możliwego upokorzenia'.
> Hoplici spartańscy byli regularnie chłostani, ale chyba nic
> nie wskazuje na upokarzający (dla nich) charakter tamtych praktyk. :)
Och, bo przede wszystkim chłostani byli (lub mogli być) wszyscy :)
Zresztą, Sparta, cóż to za przykład :)
P.
|