Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Cien" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kara smierci - tak czy nie?
Date: Thu, 11 Nov 2004 14:20:02 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 88
Message-ID: <cmvsei$ngn$1@inews.gazeta.pl>
References: <cmm3r6$mu5$1@nemesis.news.tpi.pl> <cmoden$17p$1@inews.gazeta.pl>
<cmoe1s$1se$1@news.onet.pl> <cmogi5$f00$1@inews.gazeta.pl>
<cmouja$hf9$2@news.onet.pl> <cmtlqc$qbo$1@inews.gazeta.pl>
<cmu7nl$pgk$1@news.onet.pl> <cmvfdb$3uh$1@inews.gazeta.pl>
<cmvjs5$o8c$1@news.onet.pl> <cmvm86$9b$1@inews.gazeta.pl>
<cmvnrv$e7o$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 193.25.186.233
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1100182802 24087 172.20.26.241 (11 Nov 2004 14:20:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Nov 2004 14:20:02 +0000 (UTC)
X-User: sirra
X-Forwarded-For: 192.168.1.146
X-Remote-IP: 193.25.186.233
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:293961
Ukryj nagłówki
W news:cmvnrv$e7o$1@news.onet.pl cbnet napisał(a):
>> Używam dużych liter z szacunku do rozmówcy.
>> Głupców nie szanuję. Staram się ich unikać.
> Dlaczego uwazasz ze ja rowniez ~powinienem tak uwazac/dzialac?
Skąd przekonanie, że tak uważam? Pisałem już przecież - rób co chcesz,
bylebyś mnie tym nie ograniczał.
>> To jest ocena stanowiska, a nie osoby.
> Na czym polega roznica? :)
Na tym, że każdy człowiek to zarazem tysiące poglądów (nie tylko na temat
kary śmierci, ale także np. badań genetycznych czy sposobu jedzenia pizzy).
Oceniając człowieka wyrażam jednocześnie osąd na temat wszystkich jego
poglądów, a przynajmniej znacznej ich części.
>> Dlaczego sądzisz, że uważam jakoby nic nie usprawiedliwiało
>> zabójstwa?
> Gdyz uwazam Cie za glupca. Przeciez. ;))
Nowak kupił sobie 3 jajka i zachciało mu się jajecznicy. Ale nie miał
patelni. Nagle, Eureka! - "Kowalscy z góry mają, więc pożyczę od nich".
Idzie po schodach na górę i rozmyśla - "Jak będzie Kowalski, to O.K. - to
świetny chłop, na pewno mi pożyczy. No tak, ale jak otworzy mi Kowalska, to
leżę - to stara menda i na pewno mi nie da. Ale nic, trzeba być dobrej
myśli".
Staje przy drzwiach, dzwoni i drzwi otwiera ... Kowalska. A Nowak na to - "A
wsadź se tę patelnię!!"
Uważasz mnie za głupca z powodu moich wypowiedzi, czy też rozumiesz je tak a
nie inaczej ponieważ uważasz mnie za głupca?
>> Pisałem przecież o oszczędnościach i prewencji, a i to nie
>> wyczerpuje tematu.
> Zatem jakie korzysci bylyby wystarczajacym wg Ciebie
> usprawiedliwieniem aby "zabic"?
Dla mnie korzystnym byłoby np. ocalenie własnego życia, życia osoby bliskiej
lub niewinnej. Można to uznać jako argument przemawiający za karą śmierci -
ona również ma na celu ochronę życia innych. Tyle, że ja nigdy nie
działałem "po" albo "na wszelki wypadek". Oczywiście chodzi mi o sytuacje w
których musiałem użyć siły względem drugiego człowieka. Jeśli idzie np. o
unikanie pewnych miejsc to tak.
Jest dla mnie mało interesującym życie przestępców i to tym bardziej im
dopuścili się większej brutalności. Dlatego chociaż nie jestem zwolennikiem
wprowadzenia kary śmierci, niebrałbym udziału w demonstracjach przeciwko,
gdyby ten rodzaj kary został zalegalizowany.
> W wykorzystaniu KS nie chodzi zatem o korzysci, lecz o niezgode
> na _sprzyjanie_ (poprzez formy obojetnosci, _przymykanie oczu_)
Tu nie chodzi o relację kara śmierci kontra obojętność, ale o wymiar kary.
> eskalacji _niektorych_ dzialan, nie tylko w najwyzszym stopniu
> patologicznych, lecz takze drastycznie patologizujacych zycie spoleczne.
Piszesz tak jakbyś wiedział, że jedynie kara śmierci może powstrzymać falę
zbrodni, a to są wyłącznie Twoje przypuszczenia. Kara śmierci to jeden z
wielu sposobów, które mogą ograniczyć przestępczość.
> Kazdy ma prawo zabic w samoobronie, gdy celem agresji jest zycie.
> Spoleczenstwo zatem, przy zachowaniu takiego warunku, ma pelne
> prawo "zabic".
To zależy od podejścia. Znałem wielu, którzy postępowali tak, że jeśli kogoś
z nich obito to za jakiś czas obity musiał się zrewanżować (czasem korzystał
z pomocy kolegów). Często efekt był taki, że rewanż był powodem kontr-
rewanżu. Część z tych rewanżujących się ostatecznie wylądowała w więzieniu.
Nie, nie sugeruję, że społeczeństwo zdegenreuje się (chociaż istnieje ryzyko,
że jeśli komuś będzie groziło krzesło, to nie mając już nic do stracenia może
mniej liczyć się z życiem innych - byle zwiać). Ja osobiście reagowałem tylko
w sytuacji bezpośredniego zagrożenia. Gdy te mijało nie miałem ochoty
wywoływać kolejnego konfliktu.
> Innymi slowy: afekt _moze_ usprawiedliwiac "zabojstwo",
> zas w wypadku KS - usprawiedliwia.
Wiem co oznacza legalizacja kary śmierci. Rozmawiamy jednak o zasadności
wprowadzenia takiego usprawiedliwienia.
--
pozdrawiam
Cień
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|