Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Karta praw pacjenta - interpretacja wg ordynatora oddziału noworodków szpiatala w Dzierżoniowie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Karta praw pacjenta - interpretacja wg ordynatora oddziału noworodków szpiatala w Dzierżoniowie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-01-05 21:58:14

Temat: Karta praw pacjenta - interpretacja wg ordynatora oddziału noworodków szpiatala w Dzierżoniowie
Od: "iv" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Od 3 stycznia jestem szczęśliwym ojcem Julka. Byłem przy porodzie, przez
cały czas towarzyszyłem mojej żonie nikt z personelu oddziału porodniczego
Szpiatala w Dzierżoniowie nie próbował zabronić mi obecności na oddziale.
I tak było aż do momentu gdy moją żonę przewieziono na oddział
poporodowy(noworodków) tutejszego szpitala. Schodząc o piętro niżej cofnąłem
się w czasie do pamiętnych czasów gdy tatusiowie oglądali swoje dzieci przez
szybę okienną.
Ale do rzeczy:
W szpitalu w Dzierżoniowie ojciec nie ma prawa wejść na oddział aby zgodnie
z kartą praw pacjenta (art. 19 ust.3 pkt 1) sprawować dodatkową opiekę
pielęgnacyjną. Według Pani ordynator ojciec może oglądać swoje dziecko przez
szybę drzwi wejściowych na oddział przez około 15 sec. (zależy to od dobrej
woli położnej jak długo ma ochotę trzymać malca na rękach). Z żoną swoją
może przebywać do woli (och jaka Pani ordynator łaskawa) na czymś co
przypomina połączenie klatki schodowej i korytarza.
I co wy na to??
Czy spotkaliście się również z podobną postawą ordynatorów w innych
szpitalach??
A może znacie równie ciekawe a raczej absurdalne przypadki.

Z miasta w którym czas się zatrzymał a ordynator noworodków nie zauważył
zmian ustrojowych i hasła "rodzić po ludzku"

Michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-01-06 19:28:36

Temat: Re: Karta praw pacjenta - interpretacja wg ordynatora oddziału noworodków szpiatala w Dzierżoniowie
Od: "pawel_k" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "iv" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dpk4rj$h83$1@news.onet.pl...

> Według Pani ordynator ojciec może oglądać swoje dziecko przez szybę drzwi
> wejściowych (...)
> I co wy na to??
Mądra Pani Ordynator.

> Czy spotkaliście się również z podobną postawą ordynatorów w innych
> szpitalach??
Niestety nie, mój synek jeszcze w szpitalu dostał zapalenia płuc. Odwiedzać
w pokoju mogli wszyscy, nie tylko tatusiowie, babcie i dziadkowie. Warunkiem
były ochraniacze na buty i fartuch.

Pozdrawiam i życzę cierpliwości.
P.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Leczeni na nasz koszt
opis tomografii
Rewaskularyzacja limfatyczna po kompleksowej terapii obrzęków
Skład papierosów
Anonimowy test HIV na Slasku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »