Data: 2011-09-09 23:17:40
Temat: Re: Kary cielesne
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 10 Sep 2011 00:33:18 +0200, Ruda102 napisał(a):
> W dniu 2011-09-09 19:44, Ikselka pisze:
>
>>>> Jak komu nie starczy sama biologia, to musi się Koranem lub Biblią
>>>> posiłkować.
>>>
>>> A juści. Sianie plemników to tu to tam
>>
>> Twój ogląd sugeruje, że spotkałaś tylko siewców i czujesz się
>> "to-tu-to-tam"...
>>
>>> to znacznie ważniejsze i
>>> szlachetniejsze zadanie niż zniesienie jaja, wysiedzenie go i
>>> wyprowadzenie z kurnika.
>>
>> Prawdziwy mężczyzna szanuje swoje plemniki i to, co z nich powstanie -
>> przez całe dane "temu" życie będąc mu ojcem, a swej kobiecie mężem.
>
> Gdzie jest coś w biologii o żonach i mężach?
O sianiu jest, i o dziedziczeniu cech w powiązaniu z rozrzutem siewu. Bo
jak duży rozrzut, to można się nieświadomie natknąć na braciszka lub
siostrzyczkę jako własnego partnera i wtedy mamy chów wsobny - a ten
prowadzi do degeneracji :->
--
XL
|