Data: 2009-12-07 07:38:17
Temat: Re: Kasie
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik medea napisał:
>>>> z reguly wymagaja aby mowic do zdrobniale Kasie, te, ktore znam 3 na
>>>> 3 rozwod, znacie jakies Kasie? to brzemie imienia jakies czy
>>>> przeklenstwo? :)
>>>>
>>>
>>> Znam przynajmniej jedną Kasię, szczęśliwą mężatkę.
>>
>> szczesliwa to ona moze i byc, moje wiarygodne badania nie uwzgledniaja
>> stazu szczesliwosci malzenskiej jak tez zwiazkow a'la konkubinat :)))
>
> Ta Kasia, którą ja znam, jest mężatką od kilkunastu lat z tym samym
> facetem. Wygląda na szczęśliwą i spełnioną kobietę. Czy już możemy
> uznać, że to przypadek przeczący Twoim obserwacjom? ;)
to musi byc falszerstwo bez dwoch zdan
>
>>> A jak się ma sprawa z Asiami i Gosiami?
>>>
>>
>> nie znam w rownowaznym wieku :) zara, znalem jedna, zdaje sie, ze
>> wtedy szukala czegos na boku, Gosia jej bylo faktycznie :)
>
> Goś i Aś chyba nie znam (najwyżej bardzo powierzchownie, wręcz z
> widzenia), przytoczyłam wyłącznie ze względu na podobieństwo zdrobnienia.
> Znam za to sporo Ań, i tu mogłabym się dołączyć z obserwacjami. Jak z
> nimi? ;)
>
znam jedna ale brak glebszej znajomosci
--
bla
|