« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2010-05-06 07:56:55
Temat: Re: KatastrofaPiotr pisze:
> Przecież sama miałaś wątpliwość co do swojego prawidłowego
> zrozumienia, więc jak możesz orzekać o moim?
Bo wiesz, ja mam tę pozytywną (chyba?) cechę, że jak inteligentni ludzie
mówią inaczej, to się przynajmniej zastanowię, czy to aby ja się nie
mylę. Ale po szybkim prześledzeniu wątku od początku przestałam mieć
wątpliwości.
Poza tym dałam tam stosowny emotikon.
> Zauważ, że Vilar swoją niekonsekwencję niesie wręcz przed sobą
> dumie na sztandarze emancypacji, do której prawo uważa za święte,
> więc bardzo możliwe jest, że sama miała co innego
> na myśli niż napisała.
No no, nie zwalaj znów na innych swoich błędów.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2010-05-06 08:36:50
Temat: Re: Katastrofa"Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
news:hrs65c$p5i$1@inews.gazeta.pl...
> Mam wrazenie, ze lepiej by Ci sie zylo, gdybys pogodzil sie z mysla, ze
> raczej nie dowiemy sie prawdy, jak bylo.
Sugerujesz, ze rosjanie mieliby ukryc na zawsze prawde o katastrofie?
Chyba udzelily sie Tobie teorie spiskowe :))
Spokojnie, niedlugo bedzie raport....
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2010-05-06 08:49:53
Temat: Re: KatastrofaDruch pisze:
> Spokojnie, niedlugo bedzie raport....
No, za jakis rok.
Zdazysz moze ochlonac do tego czasu.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2010-05-06 09:12:44
Temat: Re: Katastrofa"Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
news:hrtvs4$g23$1@inews.gazeta.pl...
Ej.... dwa dni temu (4 maja) przeciez bylo info:
"Rosjanie skończyli pisać wstępny raport o przyczynach katastrofy
smoleńskiej.
Najprawdopodobniej raport zostanie opublikowany, gdy zapozna się z nim
polski prokurator generalny."
Nie sadze zeby prokurator zapoznawal sie przez rok z tym raportem :)))
http://www.rp.pl/artykul/2,470664.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2010-05-06 09:23:29
Temat: Re: Katastrofamedea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Przecież sama miałaś wątpliwość co do swojego prawidłowego
>> zrozumienia, więc jak możesz orzekać o moim?
>
> Bo wiesz, ja mam tę pozytywną (chyba?) cechę, że jak inteligentni
> ludzie mówią inaczej, to się przynajmniej zastanowię, czy to aby ja
> się nie mylę. Ale po szybkim prześledzeniu wątku od początku
> przestałam mieć wątpliwości.
> Poza tym dałam tam stosowny emotikon.
>
>> Zauważ, że Vilar swoją niekonsekwencję niesie wręcz przed sobą
>> dumie na sztandarze emancypacji, do której prawo uważa za święte,
>> więc bardzo możliwe jest, że sama miała co innego
>> na myśli niż napisała.
>
> No no, nie zwalaj znów na innych swoich błędów.
>
> Ewa
Wiesz co Ewcia, nie obraź sie, ale stanowczo nadużywasz słowa
inteligencja. Vilar podniosła w tym wątku tylko to, co jakiś czas
temu sam opisałem i w dodatku znacznie lepiej wyjaśniłem.
Poza tym wyraźnie ignoruje fakt, że do tego uzależnienia
od emocji poradzi jakiś deficyt i to nie bynajmniej w sferze
emocjonalnej, a intelektualnej.
Innymi słowy gnuśność umysłowa.
Człowiek jako organizm jest bardzo leniwy.
Jak zaczniesz stosować balsam do ciała, to już bez niego
zawsze masz suchą skórę, no bo nie będzie produkować
już jakichś wód podskórnych, skoro ktoś to za nią robi.
Podobnie z umysłem, jak dasz jemu odpocząć, to już
zawsze będzie to dla niego miłe. To przecież odpoczynek
cieszy człowieka, a nie praca i wysiłek, bo człowiek to leń z natury.
A stąd już mały kroczek do przyzwyczajeń, nawyków i uzależnień.
Poza tym ludzie inteligentni dążą do konsekwencji, a nie trzeba
ich do niej zmuszać, tak jak ciebie to jakichś weryfikacji i argumentów.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2010-05-06 09:25:33
Temat: Re: Katastrofamedea pisze:
> Piotr pisze:
>
>> Przecież sama miałaś wątpliwość co do swojego prawidłowego
>> zrozumienia, więc jak możesz orzekać o moim?
>
> Bo wiesz, ja mam tę pozytywną (chyba?) cechę, że jak inteligentni
> ludzie mówią inaczej, to się przynajmniej zastanowię, czy to aby ja
> się nie mylę. Ale po szybkim prześledzeniu wątku od początku
> przestałam mieć wątpliwości.
> Poza tym dałam tam stosowny emotikon.
>
>> Zauważ, że Vilar swoją niekonsekwencję niesie wręcz przed sobą
>> dumie na sztandarze emancypacji, do której prawo uważa za święte,
>> więc bardzo możliwe jest, że sama miała co innego
>> na myśli niż napisała.
>
> No no, nie zwalaj znów na innych swoich błędów.
>
> Ewa
Wiesz co Ewcia, nie obraź sie, ale stanowczo nadużywasz słowa
inteligencja. Vilar podniosła w tym wątku tylko to, co jakiś czas
temu sam opisałem i w dodatku znacznie lepiej wyjaśniłem.
Poza tym wyraźnie ignoruje fakt, że do tego uzależnienia
od emocji prowadzi jakiś deficyt i to nie bynajmniej w sferze
emocjonalnej, a intelektualnej.
Innymi słowy gnuśność umysłowa.
Człowiek jako organizm jest bardzo leniwy.
Jak zaczniesz stosować balsam do ciała, to już bez niego
zawsze masz suchą skórę, no bo nie będzie produkować
już jakichś wód podskórnych, skoro ktoś to za nią robi.
Podobnie z umysłem, jak dasz jemu odpocząć, to już
zawsze będzie to dla niego miłe. To przecież odpoczynek
cieszy człowieka, a nie praca i wysiłek, bo człowiek to leń z natury.
A stąd już mały kroczek do przyzwyczajeń, nawyków i uzależnień.
Poza tym ludzie inteligentni dążą do konsekwencji, a nie trzeba
ich do niej zmuszać, tak jak Ciebie to jakichś weryfikacji i argumentów.
Piotrek
--
edt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2010-05-06 09:40:43
Temat: Re: Katastrofa
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hru1u2$2g6$3@news.onet.pl...
> medea pisze:
>> Piotr pisze:
>>
>>> Przecież sama miałaś wątpliwość co do swojego prawidłowego
>>> zrozumienia, więc jak możesz orzekać o moim?
>>
>> Bo wiesz, ja mam tę pozytywną (chyba?) cechę, że jak inteligentni ludzie
>> mówią inaczej, to się przynajmniej zastanowię, czy to aby ja się nie
>> mylę. Ale po szybkim prześledzeniu wątku od początku przestałam mieć
>> wątpliwości.
>> Poza tym dałam tam stosowny emotikon.
>>
>>> Zauważ, że Vilar swoją niekonsekwencję niesie wręcz przed sobą
>>> dumie na sztandarze emancypacji, do której prawo uważa za święte,
>>> więc bardzo możliwe jest, że sama miała co innego
>>> na myśli niż napisała.
>>
>> No no, nie zwalaj znów na innych swoich błędów.
>>
>> Ewa
> Wiesz co Ewcia, nie obraź sie, ale stanowczo nadużywasz słowa
> inteligencja. Vilar podniosła w tym wątku tylko to, co jakiś czas
> temu sam opisałem i w dodatku znacznie lepiej wyjaśniłem.
> Poza tym wyraźnie ignoruje fakt, że do tego uzależnienia
> od emocji prowadzi jakiś deficyt i to nie bynajmniej w sferze
> emocjonalnej, a intelektualnej.
> Innymi słowy gnuśność umysłowa.
> Człowiek jako organizm jest bardzo leniwy.
> Jak zaczniesz stosować balsam do ciała, to już bez niego
> zawsze masz suchą skórę, no bo nie będzie produkować
> już jakichś wód podskórnych, skoro ktoś to za nią robi.
> Podobnie z umysłem, jak dasz jemu odpocząć, to już
> zawsze będzie to dla niego miłe. To przecież odpoczynek
> cieszy człowieka, a nie praca i wysiłek, bo człowiek to leń z natury.
> A stąd już mały kroczek do przyzwyczajeń, nawyków i uzależnień.
> Poza tym ludzie inteligentni dążą do konsekwencji, a nie trzeba
> ich do niej zmuszać, tak jak Ciebie to jakichś weryfikacji i argumentów.
Sporo odwaznych tez, na pierwszy rzut oka co najmniej 50% falszywych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2010-05-06 09:48:24
Temat: Re: Katastrofa
Użytkownik "Piotr" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hrtm53$pm7$1@news.onet.pl...
>
> Przecież sama miałaś wątpliwość co do swojego prawidłowego
> zrozumienia, więc jak możesz orzekać o moim?
> Zauważ, że Vilar swoją niekonsekwencję niesie wręcz przed sobą
> dumie na sztandarze emancypacji, do której prawo uważa za święte,
> więc bardzo możliwe jest, że sama miała co innego
> na myśli niż napisała.
> Piotrek
>
Pimpusiu,
ja swoją niekonsekwencję deklaruję i korzystam z niej z rzadka,
Ty deklarujesz swoje zasady, logikę oraz konsekwencję w postępowaniu tylko
po to, żeby konsekwentnie ich unikać.
:-PPP
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2010-05-06 09:53:26
Temat: Re: Katastrofa
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hrsf0s$csn$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hrsdm0$g4h$1@news.onet.pl...
>
>> Co do powyższego, to z moich przemyśleń wynika, że stadność wynikała by
>> tu
>> ze zwykłego strachu, braku pewności siebie.
>
> Hmm, nie mam pewnosci. Blizej tu raczej jakiemus mesjanizmowi i poczuciu
> zapoznania najprawdziwszej prawdy wobec slepoty reszty. Szkoda tylko, ze
> nie
> chca ratowac tej slepej reszty ino woleliby ja raczej na Madagaskar.
>
> Dosc charakterystyczne, ze grupa jest chlonna na naprawde szerokie
> spektrum teorii spiskowych. I tu dochodzimy do: a moze to zwykle
> nadrabianie braku sukcesu? Ludzie pragna byc unikatami, znajacy prawde
> tajemna takimi sie staja, przynajmniej wobec siebie.
>
>
A nie, jak napisał Pimpek (Piotr) z deficytu?
Emocje są ważną częścią życia człowieka i każdy z nas lubi poczuć "wizg".
'Wizg" czujemy w róznych aspektach naszego zycia: praca, sport, relacje.
A jeśli w tych naturalnych aspektach wizgu brak? To może ten deficyt
pokazuje swoje liczko w innych sferach?
MK
PS. problem polega na tym, że temat jest dosyć śliski.
Dla mnie to jakaś tam zabawa intelektualna. Ale ta zabawa może komuś może
sprawić całkiem rzeczywisty ból - nie chciałabym tego.
Mogę więc, odłożyć na bok zabawę wynikającą z żonglowania teoryjkami.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2010-05-06 09:55:45
Temat: Re: Katastrofa
Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
news:hru16b$p2u$1@news.dialog.net.pl...
> "Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
> news:hrtvs4$g23$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ej.... dwa dni temu (4 maja) przeciez bylo info:
>
> "Rosjanie skończyli pisać wstępny raport o przyczynach katastrofy
> smoleńskiej.
> Najprawdopodobniej raport zostanie opublikowany, gdy zapozna się z nim
> polski prokurator generalny."
>
>
> Nie sadze zeby prokurator zapoznawal sie przez rok z tym raportem :)))
>
> http://www.rp.pl/artykul/2,470664.html
>
Wiesz co mi Duchu przyszło do głowy?
Że jeśli to rosyjski spisek i wraża robota, to osoba, która była
odpowiedzialna za zgromadzenie tych wszystkich osób na pokładzie samolotu
musi, po prostu musi być agentem....
Normalnie ś.p. Talib.....
Ale to tylko tako takie zabawne skojarzonko.
Ale pokazuje dokąd prowadzą teoryjki. W maliny Duchu. W maliny......
Smacznego więc.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |