Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!no
t-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kawa, herbata i miód (do Chirona)
Date: Thu, 30 Sep 2010 20:53:47 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 52
Message-ID: <i82mbu$k6k$14@node1.news.atman.pl>
References: <4ca10a38$0$22815$65785112@news.neostrada.pl>
<i7sru2$bur$1@news.task.gda.pl>
<4ca20ce8$0$20993$65785112@news.neostrada.pl>
<ztaw5jjepg27$.nkrys2s6duyw$.dlg@40tude.net>
<17hswfn77podh.10ul73ii057u0$.dlg@40tude.net> <i7v27j$oic$1@news.onet.pl>
<qqh54ho65ryi$.127c0knnghl41$.dlg@40tude.net> <i81ft0$o4q$1@news.onet.pl>
<16abcpsr7d80u.i3mszvibwpi7$.dlg@40tude.net>
<4ca46115$0$20996$65785112@news.neostrada.pl> <i81o3h$f86$1@news.onet.pl>
<4ca46836$0$27023$65785112@news.neostrada.pl>
<1bfodf9dx9qc4$.1j72o9puj0kfi$.dlg@40tude.net>
<4ca4952c$0$21009$65785112@news.neostrada.pl>
<2abkx8t04y0h.100r8nzst2lml$.dlg@40tude.net>
<4ca4c428$0$22796$65785112@news.neostrada.pl>
<4ca4c5db$0$27028$65785112@news.neostrada.pl>
<5corx5dwj8vw$.1b5vs2uij7mmy$.dlg@40tude.net>
<4ca4d604$0$21005$65785112@news.neostrada.pl>
<h8j3nehsnfgg$.1roq36jzoa76h$.dlg@40tude.net>
<i82lgq$k6k$11@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1285872830 20692 188.122.20.27 (30 Sep 2010 18:53:50
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Sep 2010 18:53:50 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <1...@4...net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:560637
Ukryj nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 20:39:20 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 20:25:17 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-09-30 19:53, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> W Japonii szczytem smaku i dobrego gustu kulinarnego i tylko w luksusowych
>>>>> restauracjach jest podawana tam potrawa, której głownym składnikiem jest
>>>>> pewna ryba - sztuka mistrzowskiegojej przyrządzenia polega na tym, aby
>>>>> smakoszowi podac ową rybę jeszcze żywą, ale już częściowo w plasterkach.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Wszystko, o czym mówicie, nie dotyczy masowego sposobu odżywiania się
>>>>> człowieka i traktowania zwierząt. Zatem nie ma o czym mówić.
>>>>>
>>>> Noszenie futer z kotików też nie jest zjawiskiem masowym. :)
>>>>
>>>> Ewa
>>> No właśnie, więc w czym problem?
>> W rozdartym sercu nad gniazdem szerszeni, które mogły zabić człowieka
>
> Na pewno spowodować jego spadnięcie z dachu. Dlatego trzeba było je
> zniszczyć. TYkle, ze ci ludzie zrobili to nieumiejętnie i o to mi chodzi.
> Ej, odechciewa mi się dyskusji z Tobą, no nie ta płaszczyzna.
Nie potrafiłaś ocenić realnie sytuacji? Skąd to egzaltowane ubolewanie
nad losem owadów?
>> kontra bezsensowne cierpienie zwierząt, by ładnie wyglądać.
>> Ulepisz swoje poglądy do każdej sytuacji, więc na nic nie liczę.
>
> Nie licz - to szkodliwe, człowiek się tylko zawodzi. Lepiej po prostu
> zacząć rsamemu ealnie oceniać sytuacje.
Zawsze mnie irytowało Twoje podejście do ludzi, których nazywasz
'kociarzami, 'psiarzami' etc.
Zero zrozumienia dla ich miłości do zwierząt, dla ich autentycznego żalu
nad losem ich podopiecznych.
Kiedy Panslavista kwieciście opisał losy swojej mądrej suki, która wg
niego umarła, musiałaś się wciąć z poprawką, że zdechła.
Można mnożyć przykłady.
Chodzi mi o zwykłą przyzwoitość. Tylko tyle.
--
Paulinka
|