Data: 2010-09-30 19:05:02
Temat: Re: Kawa, herbata i miód (do Chirona)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 30 Sep 2010 20:43:11 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 20:28:08 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 30 Sep 2010 20:06:46 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Jesteście nie do końca dorosłe - obie na tym samym etapie: nie potraficie
>>>>>> rozgraniczyć motywacji.
>>>>> A jakie są te Twoje motywacje, do których musimy dorosnąć?
>>>> Nie motywacje, lecz umiejetność rozgraniczania ich wagi według priorytetów
>>>> - a to temat na spory wątek. Może później.
>>>> Teraz tylko przykład: maleńkie dziecko nie ma ukształtowanych priorytetów -
>>>> dla niego tak samo wazne jest posiadanie zabawki którą właśnie widzi w
>>>> sklepie, jak jedzenie w momencie głodu albo obecność matki kiedy ono się
>>>> boi.
>>>> Macie podobnie - jednakowo kategoryzujecie zupełnie odrębnie uwarunkowane
>>>> zjawiska.
>>> Najwidoczniej nie dorosłam do posiadania naturalnego futra. Na szczęście.
>>
>> Posiadanie naturalnego futra wynika m.in. z priorytetu dania pracy pani w
>> sklepie lub panu, który je wyprawia. Cóż by to było, gdyby znikły sklepy z
>> futrami - dokąd poszłyby tysiące ich pracowników?
>> To oczywiście tylko jeden w wielu priorytetów nad życiem zwierząt
>> HODOWLANYCH.
>
> Nie ma już rymarzy, garncarzy, cinkciarzy pod Pewexem, roznosicieli
> mleka etc.
> Świat się zawalił?
Powstał przemysł skórzany, ceramiczny, mleczarski, kantory i banki
oferujące konkurencyjne ceny waluty. Czyli wszystko to samo - w większej
skali. O co chodzi?
|