Keskese senior znaczit quo vadis.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-04-16 22:06:10
Temat: Keskese senior znaczit quo vadis.Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Chyba skumałem wreszcie, że to złe - bardzo złe - zabierać konary. Never
again, o ile się uda - trudność widzę - swoją - fakt, fak.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2010-04-16 22:30:27
Temat: Re: Keskese senior znaczit quo vadis.Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 17-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Chyba skumałem wreszcie, że to złe - bardzo złe - zabierać konary. Never
> again, o ile się uda - trudność widzę - swoją - fakt, fak.
czy to cos na kształt mojego wzrastającego poszanowania dla starszyzny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-04-17 07:59:02
Temat: Re: Keskese senior znaczit quo vadis.Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Przemysław Dębski pisze:
> Chyba skumałem wreszcie, że to złe - bardzo złe - zabierać konary.
Daj im szansę, może jeszcze puszczą liście.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-04-17 09:44:08
Temat: Re: Keskese senior znaczit quo vadis.Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
tren R pisze:
> Dnia 17-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Chyba skumałem wreszcie, że to złe - bardzo złe - zabierać konary. Never
>> again, o ile się uda - trudność widzę - swoją - fakt, fak.
>
> czy to cos na kształt mojego wzrastającego poszanowania dla starszyzny?
Coś w stylu, że jeśli nienawiść daje komuś szczęście to co z tym zrobić.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-04-17 10:18:40
Temat: Re: Keskese senior znaczit quo vadis.Od: zażółcony <z...@e...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 17 Apr 2010 11:44:08 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> tren R pisze:
>> Dnia 17-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Chyba skumałem wreszcie, że to złe - bardzo złe - zabierać konary. Never
>>> again, o ile się uda - trudność widzę - swoją - fakt, fak.
>>
>> czy to cos na kształt mojego wzrastającego poszanowania dla starszyzny?
>
> Coś w stylu, że jeśli nienawiść daje komuś szczęście to co z tym zrobić.
Wyjściem z tego problemu IMHO jest zrozumienie, że nienawiść daje się
traktować jako pewna bardzo silna energia i podlega przekształceniom w
bezpieczniejsze emocje, również bardzo silne. Właściwie to czasem
wystarczają pewne przesuniecia na obiektach nienawiści. Są różne wyjścia
z takiego zaplątania.
--
Redart, co zmienił ksywkę na mniej krwistą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-04-19 10:12:49
Temat: Re: Keskese senior znaczit quo vadis.Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 17-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
> tren R pisze:
>> Dnia 17-kwiecień-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Chyba skumałem wreszcie, że to złe - bardzo złe - zabierać konary. Never
>>> again, o ile się uda - trudność widzę - swoją - fakt, fak.
>>
>> czy to cos na kształt mojego wzrastającego poszanowania dla starszyzny?
>
> Coś w stylu, że jeśli nienawiść daje komuś szczęście to co z tym zrobić.
nienawiść może dać szczęście?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |