zażółcony napisał(a):
> U�ytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisa� w
> wiadomo�ci news:14j3jg1nahq5$.dlg@trenerowa.karma...
> >> Wi�c o co Ci z tymi mediami biega ? GW ?
> >>
> >> Z mojego punktu widzenia 'polskie media' s� w r�kach PiSu.
> >
> > Chyba nie zrozumia�e� z�ciutki :)
> Wielu rzeczy nie rozumiem. Np. co powoduje, �e inteligentny cz�owiek
> jest przekonany, �e LK by�by lepszym prezydentem, ni� Komorowski.
>
> Prawd� m�wi�c - jestem Tob� coraz bardziej zadziwiony. Nie kumam,
> co si� musia�o sta�, jakie �yciowe zdarzenia/spotkania z lud�mi
spowodowa�y,
> �e jeste� tak negatywnie ustawiony do PO, �e 'przymykasz oko' na to,
> co ja z kolei w PISie uznajďż˝ za totalne nieporozumienie, nieprzystosowanie
> do normalnego sprawowania w�adzy w dzisiejszym �wiecie. Patrz�
> na Kaczy�skiego, jego otoczenie, s�ucham - i wydaje mi si� oczywiste,
> �e Ci ludzie s� zwi�zani paranojami strachu, agresji, siedz� w jakiej�
innej
> epoce, manipuluj� w najgorszy spos�b. Dla mnie to oczywiste. Tak samo
> jest dla mnie oczywiste, �e polskie media typu TVN nie s� u nas �adn�
tubďż˝
> obcych narod�w, spo�ecze�stw, jakich� niejasnych 'obcych' interes�w
> itp itd - tylko s� po prostu najzwyczajniej w �wiecie nowoczesne i
> profesjonalne.
> Nie rozumiem, jak mo�na si� tak ustawi�/pogubi�, �e sie to widzi 'na
wskroďż˝'
> inaczej. Tak bardzo inaczej, �e si� jest gotowym wrzuca� 'ca�a wstecz'
> z przekonaniem, �e to b�dzie lepsze, nizto nowe.
>
> No nie kumam.

To przeczytaj Ucieczkę od wolności to zrozumiesz i nie będziesz
zadawał głupich pytań...siedemdziesią lat temu trenejro ubrany by
chodził w mundur ss, piędziesiąt lat temu, w sklepie w kokejce kupował
by bez kolejki bo by nosił legitymację partyjną, głupota ludzka z
każdym pokoleniem się odradza. Ale mechanizm oderwania od
rzeczywistości poprzez depresje do choroby psychicznej jest taki sam.


. Autorytarny charakter wielbi przeszlosc. Co bylo zawsze, bedzie
wiecznie. Chciec czegos albo pracowac w imie tego, czego jeszcze nie
bylo, jest zbrodnia albo szalenstwem. Cud tworzenia - a tworzenie
zawsze jest cudem - lezy poza zasiegiem jego emocjonalnego
doswiadczenia.