Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 225


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2010-07-13 10:23:32

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: zażółcony <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
news:i1he0q$1mf$1@news.onet.pl...
> zażółcony pisze:
>>
>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
>> news:i1gud5$lej$1@news.onet.pl...
>>
>>> Stary gej rzucił patyk żeby sprawdzić czy jego psy jeszcze wierne
>>> i czy dalej takie durne, a ten będzie się głębszego sensu doszukiwał.
>>> Weź może lepiej nałóż jakąś czapeczkę na te upały,
>>> bo się kompromitujesz jeszcze bardziej, choć założyłbym się
>>> chyba, że kumpela z ogólniaka i tak pewnie ciebie ubiegła.
>>
>> Przeczytałem i nic nie kumam ...
>> Odpoczynek od PSP widać dobrze mi służył ...
>>
>> Utknąłeś, Sender, w jakimś chorym zaułku.
>
> Piszesz tak, jakbyś coś kiedykolwiek kumał.
> Zresztą gdyby nie ja, to pewnie nadal byś sie tu zapętlał
> i wciskał kit żonie i sobie, że na twoje wywiązanie się
> z obowiązków w tygodniu nie ma przecież co liczyć.
> Skoro ci służy, to po co tu leziesz, żeby znów ci się pogorszyło?

W tej naszej wymianie zdań moja odpowiedź brzmi:
potrzymuję a nawet wzmacniam tezę, że utknąłeś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2010-07-13 10:32:52

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony pisze:
>
> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
> news:i1he0q$1mf$1@news.onet.pl...
>> zażółcony pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
>>> news:i1gud5$lej$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Stary gej rzucił patyk żeby sprawdzić czy jego psy jeszcze wierne
>>>> i czy dalej takie durne, a ten będzie się głębszego sensu doszukiwał.
>>>> Weź może lepiej nałóż jakąś czapeczkę na te upały,
>>>> bo się kompromitujesz jeszcze bardziej, choć założyłbym się
>>>> chyba, że kumpela z ogólniaka i tak pewnie ciebie ubiegła.
>>>
>>> Przeczytałem i nic nie kumam ...
>>> Odpoczynek od PSP widać dobrze mi służył ...
>>>
>>> Utknąłeś, Sender, w jakimś chorym zaułku.
>>
>> Piszesz tak, jakbyś coś kiedykolwiek kumał.
>> Zresztą gdyby nie ja, to pewnie nadal byś sie tu zapętlał
>> i wciskał kit żonie i sobie, że na twoje wywiązanie się
>> z obowiązków w tygodniu nie ma przecież co liczyć.
>> Skoro ci służy, to po co tu leziesz, żeby znów ci się pogorszyło?
>
> W tej naszej wymianie zdań moja odpowiedź brzmi:
> potrzymuję a nawet wzmacniam tezę, że utknąłeś.

Po prostu nie masz mi nic lepszego do zaoferowania,
a efekt, który z udało się u ciebie osiągnąć nie zaszkodzi
odrobinę utrwalić.
Zresztą po co ja to piszę, jak i tak tego ani nie ogarniesz,
ani nie zrozumiesz?
Niech ci będzie, że utknąłem ;-)
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2010-07-13 10:35:46

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: zażółcony <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
news:i1hfbu$5lh$1@news.onet.pl...

> Po prostu nie masz mi nic lepszego do zaoferowania,
> a efekt, który z udało się u ciebie osiągnąć nie zaszkodzi
> odrobinę utrwalić.
> Zresztą po co ja to piszę, jak i tak tego ani nie ogarniesz,
> ani nie zrozumiesz?
> Niech ci będzie, że utknąłem ;-)
ok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2010-07-13 11:17:50

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ja wiem?
Dla mnie to zaskoczenie, bo po I turze [i po rozmowach z niektórymi
znajomymi] spodziewałem się, że utrzymają te "swoje" 8.2 mln głosów.

Tymczasem tak jak napisałeś: JK zebrał ok. 340 tys. głosów mniej
niż kandydat PiS w poprzednich wyborach.

W zasadzie to jest to nawet logiczne: filarem elektoratu PiS w dużym
stopniu pozostają ludzie najbardziej wiekowi.
Niemniej porażka PiS polega tu na tym, że wśród najmłodszych
wyborców (głosujących po raz pierwszy w wyborach w tym roku)
nowego silnego elektoratu nie znajduje.

Oczywiście to co zebrali to mimo wszystko wciąż świetny wynik...
i jeśli tylko o to chodzi to PiS ma powody do uciechy.
Na zasadzie: co prawda toniemy, ale bardzo powoli, czyli jest sukces.

Najbardziej mnie zdumiewają miny niektórych ludzi z PiS, którzy
trzymając sie wytycznych głoszą wielki sukces wyborczy JK spuszczając
przy tym oczy lub uciekając wzrokiem gdzieś, gdzie nie będzie widać
iż "programowo" blefują.

--
CB


Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i1h859$fg1$1@news.onet.pl...

> [...]
> Nie da się zaprzeczyć, że uzyskali nadspodziewanie dobry wynik.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2010-07-13 13:22:19

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i1hi4p$5ii$1@news.mm.pl...

> Czy ja wiem?
> Dla mnie to zaskoczenie, bo po I turze [i po rozmowach z niektórymi
> znajomymi] spodziewałem się, że utrzymają te "swoje" 8.2 mln głosów.
>
> Tymczasem tak jak napisałeś: JK zebrał ok. 340 tys. głosów mniej
> niż kandydat PiS w poprzednich wyborach.
>
> W zasadzie to jest to nawet logiczne: filarem elektoratu PiS w dużym
> stopniu pozostają ludzie najbardziej wiekowi.

Ale co ciekawe filar chyba się już kruszy - z exit polls OBOPu (o ogólnie
bardzo dużej trafności) wynikało, że nawet w grupie powyżej 65 lat zwyciężył
BK (co prawda minimalnie).
To chyba pierwszy taki przypadek, żeby PiS przegrało również wśród
najstarszych.

> Niemniej porażka PiS polega tu na tym, że wśród najmłodszych
> wyborców (głosujących po raz pierwszy w wyborach w tym roku)
> nowego silnego elektoratu nie znajduje.

Z drugiej strony JK miał większe poparcie wśród najmłodszych niż wśród
okołotrzydziestolatków.

> Oczywiście to co zebrali to mimo wszystko wciąż świetny wynik...
> i jeśli tylko o to chodzi to PiS ma powody do uciechy.
> Na zasadzie: co prawda toniemy, ale bardzo powoli, czyli jest sukces.
>
> Najbardziej mnie zdumiewają miny niektórych ludzi z PiS, którzy
> trzymając sie wytycznych głoszą wielki sukces wyborczy JK spuszczając
> przy tym oczy lub uciekając wzrokiem gdzieś, gdzie nie będzie widać
> iż "programowo" blefują.

Mnie to zupełnie nie zdumiewa, zawsze tak robili. Ciekawe, ile jeszcze
wyborów muszą przegrać, żeby im miny zrzedły?

Sz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2010-07-13 15:09:05

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i1hpae$4q4$1@news.onet.pl...

> Ale co ciekawe filar chyba się już kruszy - z exit polls OBOPu (o ogólnie
> bardzo dużej trafności) wynikało, że nawet w grupie powyżej 65 lat
> zwyciężył BK (co prawda minimalnie).
> To chyba pierwszy taki przypadek, żeby PiS przegrało również wśród
> najstarszych.

> Z drugiej strony JK miał większe poparcie wśród najmłodszych niż wśród
> okołotrzydziestolatków.

BTW wg danych statystycznych w ciągu 5-lat najmłodszych przybyło nieco ponad
2 mln, a z grupy 65+ odeszło ok. 1.6 mln wyborców (ponad 4% populacji).


> Mnie to zupełnie nie zdumiewa, zawsze tak robili. Ciekawe, ile jeszcze
> wyborów muszą przegrać, żeby im miny zrzedły?

Ciekawie wygląda poparcie wyborcze w II turze w podziale na regiony:
http://prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W2879/ind
ex.htm

Im bardziej na południe i wschód tym większe poparcie dla mao-socjalistów
z PiSu, czyli ogólnie: oszołomiarstwa, prymitywizmu i ciemnoty.
O tyle ciekawe, że wygląda to zupełnie identycznie jak na świecie: im
bardziej
na południe i na wschód tym więcej prymitywizmu, biedy z nędzą i ciemnoty.

--
CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2010-07-13 15:33:56

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: "kant.or" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał

> Im bardziej na południe i wschód tym większe poparcie dla mao-socjalistów
> z PiSu, czyli ogólnie: oszołomiarstwa, prymitywizmu i ciemnoty.
> O tyle ciekawe, że wygląda to zupełnie identycznie jak na świecie: im
> bardziej
> na południe i na wschód tym więcej prymitywizmu, biedy z nędzą i ciemnoty.

Naprawdę uważasz, ze bnankierzy są lepsi ?
Popatrza na to:
http://video.google.pl/videoplay?docid=-214743214170
0087937#
Od 40 minuty najlepiej.

> CB

zdar
kant.or


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2010-07-13 15:35:03

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Był to dzień 13-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:

> Sorry, trenr, ale masz niezdrowo zaburzoną percepcję.
>
> Jesteś totalnym oszołomem, a nie dyskutantem w tym [i pewnie
> nie tylko w tym] względzie.
> Uzasadnienie wkopiowuję [dla przypomnienia] poniżej.

No ale jaka widzisz niespójność?
Poparcie dla JK z małego urosło do nieoczekiwanych jednak, nawet przez
ośrodki sondażowe, rozmiarów. Wszystko się zgadza.
Co więcej - to Ty twierdziłeś, że JK powinien wygrać, ja zaś poddawałem to
w wątpliwość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2010-07-13 15:37:20

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Był to dzień 13-lipiec-10, kiedy Szaulo otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:

> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:i1fshi$18m2$1@news.mm.pl...
>>W 2005 roku w II turze wyborów prezydenckich na LK głosowało
>> niemal 8,26 mln wyborców.
>>
>> Pięc lat później w II turze wyborów prezydenckich na JK głosowało
>> już niecałe 7,92 mln wyborców.
>>
>> To realny spadek o ponad 4,1%.
>
> W rzeczy samej. O ok. 340 tys. osób mniej.
>
> Z kolei Komorowski dostał o ponad 25% głosów więcej niż wtedy Tusk (1,9 mln
> więcej).
>
> Przegraną PiS jest też wyraźne skurczenie się obszaru geograficznego, na
> którym ich kandydat (wówczas LK, teraz JK) miał przewagę nad kontrkandydatem
> z PO. http://twitpic.com/22oxrd
>
>> W moim odczuciu to pewna bardzo istotna porażka partii braci
>> Kaczyńskich.
>> Politycy PiS mówiący o sukcesie wyborczym JK i PiS w 2010 roku
>> robią dobrą minę do złej gry... i IMHO daje się to zauważyć.
>
> Nie da się zaprzeczyć, że uzyskali nadspodziewanie dobry wynik.

Cześć obrażalski :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2010-07-13 16:00:29

Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

No ale teraz odwracasz kota ogonem.

Twierdziłem oczywiście, że JK ma większe szanse na wygraną
przy ~normalnej frekwencji wyborczej, ale tego, że wygra bez
względu na sytuację, bo oszałamiająco przybyło mu zwolenników
w porównaniu z tym co widzieliśmy w wyborach wcześniej, nie
twierdziłem nigdy.
Projektujesz. :)

--
CB


Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:nkapl28862dr$.dlg@trenerowa.karma...

> No ale jaka widzisz niespójność?
> Poparcie dla JK z małego urosło do nieoczekiwanych jednak, nawet przez
> ośrodki sondażowe, rozmiarów. Wszystko się zgadza.
> Co więcej - to Ty twierdziłeś, że JK powinien wygrać, ja zaś poddawałem to
> w wątpliwość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zanim rzucisz kamieniem...
Informacje mile widziane i niemile widziane ("PLONK" jako tarcza)
LOS POLAKA...
ZAPYTAWYWANIE...
CZY TO...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »