| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-04-15 19:59:14
Temat: Re: Kiedy dziecko?Qrczak pisze:
> I oczywiście wierzysz, że za 3-4 lata spojrzenie na dzieciatych i
> wiecznie zmęczonych a nie bardzo szczęśliwych dorosłych Ci się zmieni, ta?
Ale ja ostatnio widziałem szczęśliwych i wypoczętych rodziców. Słowo
daję. Byliśmy w sklepie z butami i przyszła para z trójką dziewczynek
(wszystkie wiek pi razy drzwi przedszkolny) i ich mama powiedziała:
Siądźcie teraz i nie ruszajcie sie, ja wrócę za pięć minut. I one
siedziały sie nie ruszały. Moje dzieci były w takim szoku, że nawet na
chwilę przestały demolować półki i poszły się przedstawić :-D
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-04-15 20:04:48
Temat: Re: Kiedy dziecko?Qrczak pisze:
>>> ale jak czytam to wiek 30-33lata nie jest zly :)
>>
>> Tak, na drugie :-)
>
> Na każde.
Na każde nastepne?
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-04-15 20:09:11
Temat: Re: Kiedy dziecko?Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fu319t$m6c$1@news.interia.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> I oczywiście wierzysz, że za 3-4 lata spojrzenie na dzieciatych i wiecznie
>> zmęczonych a nie bardzo szczęśliwych dorosłych Ci się zmieni, ta?
>
> Ale ja ostatnio widziałem szczęśliwych i wypoczętych rodziców. Słowo daję.
> Byliśmy w sklepie z butami i przyszła para z trójką dziewczynek (wszystkie
> wiek pi razy drzwi przedszkolny) i ich mama powiedziała: Siądźcie teraz i nie
> ruszajcie sie, ja wrócę za pięć minut. I one siedziały sie nie ruszały.
Skąd wiesz, jaki hardkor mogą mieć w domu?
Qra, bym się chętnie dowiedziała, jak się takie dzieci robi... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-04-15 20:09:35
Temat: Re: Kiedy dziecko?Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fu31k2$m6c$2@news.interia.pl...
> Qrczak pisze:
>
>>>> ale jak czytam to wiek 30-33lata nie jest zly :)
>>>
>>> Tak, na drugie :-)
>>
>> Na każde.
>
> Na każde nastepne?
Na przykład też.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-04-15 20:10:59
Temat: Re: Kiedy dziecko?Paulinka wrote:
>>> Tylko gdzie znaleźć teraz takich co na szczęśliwych wyglądają? :-/
>>> W sumie to ja mógłbym za takiego robić, ale mi się nie chce, bo
>>> zmęczony jestem :-)
>> Wlasnie o tym mowie ;)
> To w końcu chcecie mieć te dzieci czy nie?
Ja stawiam na nie.
Przynajmiej dotychczas na to wyglada.
Zastanawiam sie, jak mozna przedkladac wlasne wygodnictwo nad dziecko i np
pisac ze jadac na urlop chce sie wypoczac a nie spedzac urlop z dzieckiem na
1 planie.
Mysle, ze w tym przypadku egoizm i egocentryzm graja glowna role. Niestety
trudno jest niektorym rozstac sie z dwojka swoich najlepszych przyjaciol
tylko po to, zeby miec dziecko.
Jestem zapracowana, urobiona po lokcie, czasem mi sie bardzo nie chce, 7
letnie dziecko urodzone w wieku 24 lata- ale na pewno wygladam na tak bardzo
szczesliwa na jaka sie czuje, jak sie dzieciak przytuli i powie ze jestem
najlepsza na swiecie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2008-04-15 20:20:34
Temat: Re: Kiedy dziecko?Qrczak pisze:
> Użytkownik "Daniel" <d...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:fu2t5n$dm4$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Michał" <w...@s...precz.tlen.pl> napisał w
>> wiadomości news:4hf2uf.s15.ln@debian...
>>> Wam doradzam, przyjrzenie się przyczynom, dla których teraz ciężko
>>> wam się
>>> zdecydować na dziecko. Dobrze jest wyznaczyć sobie datę na której
>>> kończy się
>>> myślenie, a zaczyna działanie :)
>>
>>
>> Przyczyny? Prosze bardzo:
>>
>> 1) Praca, zona jest w domu o 17, ja roznie - 18 lub 21.
>> 2) Wygodnictwo - jak widzimy bedac na wczasach rodzicow z dziecmi, to
>> ze onie nie odpoczywaja (rozmawiamy z nimi, nie tylko obserwujemy) i
>> ciagle na 1 planie dziecko...
>
> No wiesz... czasem trzeba się poświęcić...
To nawet nie jest wygodnictwo, ale odpowiedzialność. Widać autor wątku
nie dojrzał jeszcze do ponoszenia odpowiedzialności i zwiększonych
kosztów za progeniturę.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2008-04-15 20:23:12
Temat: Re: Kiedy dziecko?Qrczak pisze:
>>>>> ale jak czytam to wiek 30-33lata nie jest zly :)
>>>>
>>>> Tak, na drugie :-)
>>>
>>> Na każde.
>>
>> Na każde nastepne?
>
> Na przykład też.
Na przykład nigdy nie jest za późno...
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2008-04-15 20:24:08
Temat: Re: Kiedy dziecko?Paulinka pisze:
>> No wiesz... czasem trzeba się poświęcić...
>
> To nawet nie jest wygodnictwo
Tfuj poświecenie, a nie wygodnictwo.
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2008-04-15 20:28:23
Temat: Re: Kiedy dziecko?
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:fu30ss$o7p$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Daniel pisze:
>>
> Za 3-4 lata też będziecie zmęczeni. Nikt nigdy nie mówił, że posiadanie
> potomstwa to miód.
Wszyscy znajomi, ktorzy maja dziecko, mowia ze to sam miod!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2008-04-15 20:29:38
Temat: Re: Kiedy dziecko?Prof.A.Nacja pisze:
> Ja stawiam na nie.
> Przynajmiej dotychczas na to wyglada.
> Zastanawiam sie, jak mozna przedkladac wlasne wygodnictwo nad dziecko i np
> pisac ze jadac na urlop chce sie wypoczac a nie spedzac urlop z dzieckiem na
> 1 planie.
> Mysle, ze w tym przypadku egoizm i egocentryzm graja glowna role.
No jeszcze jakby tak te argumenty bardziej takie "romantyczne" były.
Bardzo sie kochamy, boję się czy dziecko nas od siebie nie oddali,
czy nadal będziemy mieć czas dla siebie w sypialni i poza nią, czy coś
takiego...
A tak mieszkanko, urlopik, dorabianko:
"...Ja 28, ona 27, oboje mamy dobra prace, mieszkanie
i plany na wakacje ..."
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |