Użytkownik Kruszynka <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqvtrg$it9$...@n...tpi.pl...
> No wlasnie zauwazyl i sie przejal. Dla mnie to nie ma zadnego znaczenia -
> bez wzgledu na ilosc wlosow jest najlepszy, jedyny i niepowtarzalny, ale
on
> ma problem. Tendencji zapewne nie da sie odwrocic, ale powiedzcie, jakie
> witaminki powinien zazywac, zeby chociaz mial komfort psychiczny. Z grupy
B,
> czy co? Ja wiem, ze to jest tez uwarunkowane genetycznie, ale mimo
wszystko
> cos tam mozna zrobic :))
> Plis, poradzcie ;))
Wypadanie wlosow to z jedej strony wielki problem wielu ludzi, a z drugiej
ogromny biznes dla firm farmaceutycznych :) Prawie kazda firma ma juz jakis
preparat witaminowy " na wypadanie wlosow", wymienei tylko Rewalid,
H-Pantoten, Skrzyp z wuitaminami. Podobno niezle wyniki daje Merz Special
Drages... Ale to raczej w wypadaniu spowodowanym zlym odzywianiem... Na
wypadanie androgenowe - czyli takie u mezczyzn, uwarunkowane genetycznie
niewiele mozna poradzic - sa ampulki Vichy Dercos i szampon do kompletu...
Czy to dzial anie wiem... Ja od wczoraj testuje Vitapil - preparat, ktory
oprocz witamin zawiera inne substancje, wplywajace na ukrwienei skory, a
dzieki temu wzmacnia cebulki... Kosztuje 30 zl za 60 tabletek i starcza na 2
miesieczna kuracje... Poki co - po 2 dniach nie moge jeszcze powiedziec czy
pomaga ;))
Pozdrawiama
Nikoosia