Data: 2004-11-16 04:01:45
Temat: Re: Kiedy powiedziec dosyc?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Cien" <s...@g...pl> wrote in message
news:cn30gl$a6o$1@inews.gazeta.pl...
> Tak mi się skojarzyło w kontekście kary śmierci. Jej akceptacja prowadzi
> jednocześnie do przesunięcia pewnych granic. Być może za jakiś czas ktoś
> zaproponuje aby pójść dalej, no bo przecież skoro już zabijamy tych
> najgorszych to można zaostrzyć przepisy - to nie jest złe. Zgoda na to
będzie
> oznaczać kolejne przesunięcie granic - i znowu ktoś może zechce pójść
jeszcze
> kawałeczek dalej. Marny ze mnie sportowiec i nie jestem w stanie oddać np.
> bardzo dalekiego skoku. Ale jeśli miast tego pójdę małymi kroczkami, to
> jestem w stanie dojść bardzo daleko.
Zalozenie jest proste: nieuchronnosc kary ma zniechecic przestepce do
popelnienia czynu zabronionego.
Tak samo jest z kara smierci, jednak nawet w czasie kiedy byla ona stosowana
w Polsce (nie mowie tu o latach powojennych i stalinizmie) do jej wykonania
nie dochodzilo zbyt czesto. Zatem jej istnienie z pewnoscia mijalo sie z
celem. Kogo w ogole widmo takiej kary moze zniechecic? Wylacznie
najciezszych przestepcow, takich jest naprawde niewielu. Wiekszosc
przestepcow stanowia uczestnicy kradziezy, napadow, rozbojow itp.
Odsetek tych ktorzy popelnili najciezsze przestepstwa typu
morderstwo/zabojstwo, gwalt ze szczegolnym okrucienstwem jest niski w
odniesieniu do pozostalych.
Inna sprawa jest to, ze nawet w odniesieniu do najciezszych przestepcow nie
zawsze orzekano najwyzszy wymiar kary, czyli grupa osob na nia praktycznie
narazona jest jeszcze mniejsza. Czy nawet wykonanie kilku wyrokow smierci w
ciagu roku potrafiloby uspokoic opinie publiczna i zaspokoic spoleczne
poczucie sprawiedliwosci?
Nie sadze.
Wykonanie kary smierci, to pozbawienie czlowieka zycia w imieniu prawa -
brzmi to dziwnie, ale taka jest prawda
To wlasnie panstwo przyzwala i "wykonuje" te kare. Skoro panstwo stosuje
przemoc i ja sankcjonuje, to dlaczego jego obywatele mieliby nagle przestac
zabijac?
To czysta fantazja. Zwyrodnialca, taka kara nie odstraszy, a nawet
przeciwnie: skoro panstwo zabija to i ja moge. Myslicie ze kara dozywotniego
pozbawienie wolnosci jest czyms ciekawym? Pierdolilbym takie zycie, 40 lat
za kratami - szczerze powiedziawszy wyrok smierci bylby dla mnie ulga, tym
bardziej ze zycie takiego skazanca w ostrzejszych warunkach, raz na tydzien
spacerek jest koszmarem. Kto byl kiedys na wycieczce w wiezieniu i widzial
jak wyglada cela od srodka mogl sie przekonac, ze to nie to samo co w
telewizji.
Kara smierci ma jeszcze jedna wade: jest nieodwracalna. Ostatnio czytalem
jakis raport w Polityce albo Przekroju, z ktorego wynikalo, ze w USA
nieslusznie wykonano w ubieglym roku ponad 20 wyrokow kary smierci. Jestem
pewien, ze ktoras z tych osob byla calkowicie niewinna.
Z ekonomicznego punktu widzenia jest ona zasadna, utrzymanie wieznia
kosztuje, ale tutaj rozwiazaniem moglaby byc przymusowa praca, jednak z
realizacja tego jest u nas beznadziejnie. Resocjalizacja to mit, jednak
ciekawym pomyslem, nowatorskim w skali europejskiej byl pomysl pracy
wiezniow (nie pamietam w ktorym miescie) z uposledzonymi dziecmi - efekt
zaskoczyl wszystkich i byc moze ten eksperyment przestanie nim byc, a
zacznie byc czyms bardziej powszechym.
Powiem szczerze, ze sam popieralbym te kare, ale mam watpliwosci glownie
zwiazane ze wskazanym przeze mnie aspektem jej nieodwracalnosci i tym ze
jest ona tak naprawde ulga dla skazanego. Ktos kto dokonuje najciezszego
przestepstwa i to wielokrotnie, ma tak naprawde w dupie, czy bedzie siedzial
20, 40 lat czy go powiesza.
Przestepstwo jako czynnosc posiada tak w ogole tzw 4 fazy stadialne:
- zamiar
- przygotowanie
- usilowanie
- dokonanie
Niebezpieczenstwem (wspomnianym przez Ciebie "przesunieciem granic") byloby
tutaj usankcjonowanie najwyzsza kara juz usilowania, choc sadze ze w
europejskich realiach jest to malo prawdopodobne, ale nalezy pamietac, ze do
wladzy dochodza rozne sily a wzrost przemocy moze powodowac tylko
postepowaanie zmierzajce w kierunku zaostrzenia przepisow.
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
|