Data: 2014-01-24 22:18:14
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 24 Jan 2014 22:07:45 +0100, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:58:11 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:39:07 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> Ilu trzeba przekonać do siebie, żeby wejść do Sejmu?
>>>>> A ilu, żeby zostać monarchą?
>>>>
>>>> To monarchą zostaje się w demokratycznych wyborach???
>>>> :-D
>>>> :-D
>>>> :-D
>>>
>>> Nie śmiej się.
>>> Ludzie są już tak zafiksowani, że nie wyobrażają sobie, że spokojnie
>>> mogliby żyć bez demokracji, ministra ochrony srodowiska, ministra
>>> zdrowia, ministra edukacji, urzędnika wydającego pozwolenie na wycięcie
>>> własnego drzewa we własnym ogrodzie etc, etc.
>>> A jak taki Korwin mówi, że do leczenia potrzebny jest lekarz, do uczenia
>>> nauczyciel, do budowania murarz,, do wycinania drzewa piła, a nie całe
>>> szwadrony urzędasów, to "wariat".
>>
>> No fakt, ale skąd mają wiedzieć takie proste rzeczy? Przecież 50 lat
>> komunizmu to nie je bajka... Będą się ciągnęły za nami jeszcze przez 150.
>
> A skąd ja wiem? Skąd Ty wiesz?
Bo _chcę_ wiedzieć.
I dlatego wiem. Bez chcenia się nie da. Większość ludzi NIE CHCE wiedzieć
niczego. Byle do garnka było co włożyć, to już wszystko jedno, kto i jak
rządzi.
> Może akurat zamiast wyśmiewać, warto zasiać ziarenko niepewności, które
> skłoni do przemyśleń?
Żeby coś zasiać, trzeba mieć w co. No ale niestety, jak ktoś pisze o
wybieraniu króla jak posła do sejmu, to raczej... gleba. Ale nie do siania.
Tutaj trzeba odrobić na piechotę te 50 lat... Tylko że to zajmie wg mojej
oceny przynajmniej 200 - dobrej edukacji, kultywowania tradycji, wychowania
w patriotyzmie. Czyli nie ma szans, cywilizacyjne czynniki deprecjonujace
te wartości maja większą siłę przebicia...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|