Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bo98l3$rdt$1@news2.ipartners.pl...

> O węglach też nic nie wiem :)

od dawna je trochę ograniczałam...poza piwkiem..

> Poprostu nie jem węglowodanów, dzięki czemu nie łapię wilczego głodu,
> dzięki czemu nie muszę żreć co 2 godziny, dzięki czemu jem o 9, 13 po 2
> kanapki razowca a o 17-18 obiado-kolację bez ziemniaków.
>
> Resztę* wpierniczam jak zawsze i czuję się świetnie.

no to powtarzam: fajnie masz:)
ja byłam od dawna na diecie racjonalnej
w punktu widzenia oficjalnej nauki
o żywieniu i widzisz.... z utraty centymetrów kicha:(
ale tez czuję się świetnie!
najważniejsze, że nie mam ataków senności
po posiłkach... były zmorą zwłaszcza po lunchu...

starsza, chtura jednak nadal się
'restrukturyzuje' na Atkinsie i ma
nadzieję.... ;)