Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kindziak

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kindziak

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-24 17:47:20

Temat: Kindziak
Od: "-=Przemek=-" <c...@d...alter.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś zna przepis na litewską (kiełbasę?) KINDZIAK?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-24 18:19:15

Temat: Re: Kindziak
Od: "K-2" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy ktoś zna przepis na litewską (kiełbasę?) KINDZIAK?
> Kindziuk to nie jest kiełbasa tylko rodzaj salcesonu.
Pozdr.
K - 2



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-24 18:57:32

Temat: Re: Kindziak
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Czy ktoś zna przepis na litewską (kiełbasę?) KINDZIAK?
> > Kindziuk to nie jest kiełbasa tylko rodzaj salcesonu.
> Pozdr.
> K - 2

Wszystko zalezy od miejsca uzywania tego wyrazu - w Wilnie kindziuk nie
jest ani kielbasa, ani salcesonem (salceson to rodzaj kielbasy), to
zupelnie inny rodzaj wedliny.

Jakos ponad rok temu na prosbe grupowiczy opisywalam proces robienia
kindziuka przez mojego dziadka - sposob troche taki z kamiennego wieku,
ale jeszcze nie jadlam lepszego kindziuka. Pozwole sobie wkleic.

Kindziuk to marzenie i niebo w gebie :o)))) Niezla definicja? A tak
powaznie to super wedlinka mniammm... (czasami nie jest wedzona) z miesa
mielonego, kiedys baaardzo dawno i w oryginale ponoc z miesa drobno
siekanego, ale czegoz sie nie zrobi dla ulatwienia zycia ;-). Wyrabia
sie go najczesciej w domowym zaciszu, szczegolnie na wsi. Oczywiscie
fabryczny tez mozna kupic, ale to juz nie jest to. Nie wiem czy to cos
daje, ale na wsi (dziadek i ciotka przykladem) mieso sie robi wedlug faz
ksiezyca, bo tak robila mama, tak robila babcia i prababcia, pewnie cos
w tym jest.

Co do tego jak, to w kazdej rodzinie inaczej. W mojej rodzinie miesem
zawsze sie zajmowal dziadek. Nigdy nie dowierzyl przyprawiania ani babci
do poki jeszcze zyla, ani komus z mlodych. My zawsze wykonujemy czarna
prace przy rozbieraniu swiniaka i obrobce miesa.

Mieso zmielone na kindziuki i salcesony powinno byc zmielone grubo
(drobno na kielbasy cienkie), a co do zawartosci sloniny, to tak na moje
niedoswiadczone oko okolo 30-40% tlustego. Dobrze wymieszane mielone
dziadek przyprawia sola (mierzy garsciami na oko), pieprzem czarnym,
drobno siekanym czosnkiem (duzo) i utartym na proch lisciem laurowym, po
staremu dodaje jeszcze troche saletry, aby mieso bylo rozowe. Slyszalam,
ze ja mozna zamienic odrobina cukru, ale nie wiem. Innych przypraw
dziadek nie dotyka. Jeszcze raz dobrze wymieszane mieso stoi kilka
dobrych godzin, najczesciej noc i rano sa robione produkty koncowe. Do
wszystkiego (kindiuki i salcesony) idzie tak samo przyprawione mieso,
tyle ze smakuja zupelnie inaczej. W przypadku kindziukow mieso zawija
sie w plewy po sloninie i wypycha sie pechierz, na salcesony ida grube
kiszki dobrze wyczyszczone, oczywiscie nic nie moze byc rozerwane. Po
wypchaniu wszystkiego salcesony sie zawiazuje i pozniej owija sie w
gaze, kindziuki owija sie w gaze i tez przysposabia sie sznurki. Tak
przygotowane mieso wisi w temperaturze prawie pokojowe 2-3 dni nigdy nie
wiem ile wszystko zalezy od temperatury, to wie tylko dziadek. Po tym
czasie wszystko sie wynosi do takiej spizarni, gdzie nawet w najwieksze
upaly jest chlodno, tam sama z siebie utrzymuje sie mniej wiecej ta sama
temperatura i wilgotnosc.W takim miejscu sobie wisi miesko bardzo dlugo,
ostatnio jadlam kindziuka z przed 1,5 roku, byl swietny, roznil sie od
tegorocznego tylko tym, ze byl troche bardziej uschniety (nie suchy) -
jak dla mnie jeszcze lepszy, uwielbiam taki.

Tak sie robi kindziuki u nas w rodzinie, sposob z wieku kamiennego, ale
jeszcze nie jadlem lepszego niz kindziuk zrobiony przez dziadka. Co do
mojej ciotki, to tak naprawde nie wiem jak robi, nigdy nie
uczestniczylam.

Bozenka z Wilna ;o)
Warszawa - Wilno
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-24 21:20:37

Temat: Re: Kindziak
Od: "Catalina" <c...@j...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "K-2" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:amqa8m$bua$1@news.gazeta.pl...

> > Kindziuk to nie jest kiełbasa tylko rodzaj salcesonu.

Hmmm... wlasnie jadlam cos takiego dzis na sniadanie ;-) ale nie powiem zeby
to przypominalo choc troche salceson, ani w wygladzie ani w smaku- to raczej
cos a'la szynkowa

--
Catalina
icq #54287160
http://catalina.jasien.net


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-24 22:50:13

Temat: Re: Kindziak
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora



"Bożena" wrote:
> Jakos ponad rok temu na prosbe grupowiczy opisywalam proces robienia
> kindziuka przez mojego dziadka - sposob troche taki z kamiennego wieku,
> ale jeszcze nie jadlam lepszego kindziuka. Pozwole sobie wkleic.
>
> Kindziuk to marzenie i niebo w gebie :o)))) Niezla definicja? A tak
> powaznie to super wedlinka mniammm... (czasami nie jest wedzona) z miesa
>

Bozenko, dzieki za tak piekny opis! Poczulam sie tak, jakbym tam z Toba
byla, i przygladala sie sprawianiu tego swiniaka. Przenioslo mnie to
natychmiast w Poznanskie z mojego dziecinstwa, gdy na podworku stalam z
kijem i odganialam psy od stojakow, na ktorych suszyly sie w sloncu peta
swiezo zrobionej kielbasy. Nawet ten zapach mi sie gdzies po mozgu peta.

A gdzie mozna kupic saletre?

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-24 23:00:00

Temat: Re: Kindziak
Od: Konrad Brywczyński <k...@b...tk> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett <m...@w...net> w <news:3D90EC26.C3AA6709@west.net>
napisał(a):

> A gdzie mozna kupic saletre?

Kiedyś to się w sklepie spożywczym kupowało. Czyżby w US nie było?

--
Konrad J. Brywczyński
Ten się śmieje ostatni, kto myśli najwolniej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-24 23:04:20

Temat: Re: Kindziak
Od: Iwa <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Mieso zmielone na kindziuki i salcesony powinno byc zmielone grubo
> (drobno na kielbasy cienkie), a co do zawartosci sloniny, to tak na moje
> niedoswiadczone oko okolo 30-40% tlustego.

ciach

Tak
> przygotowane mieso wisi w temperaturze prawie pokojowe 2-3 dni nigdy nie
> wiem ile wszystko zalezy od temperatury, to wie tylko dziadek. Po tym
> czasie wszystko sie wynosi do takiej spizarni, gdzie nawet w najwieksze
> upaly jest chlodno, tam sama z siebie utrzymuje sie mniej wiecej ta sama
> temperatura i wilgotnosc.W takim miejscu sobie wisi miesko bardzo dlugo,
> ostatnio jadlam kindziuka z przed 1,5 roku, byl swietny, roznil sie od
> tegorocznego tylko tym, ze byl troche bardziej uschniety (nie suchy) -
> jak dla mnie jeszcze lepszy, uwielbiam taki.

To wreszcie wiem co to za tajemnicza "kielbase" przywiozl nam moj tesc z
Litwy. Jeszcze lezy w lodowce (moze nie powinna?). Strasznie zachwalal i
mial racje, bo juz tez probowalismy :)
Iwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-25 00:21:05

Temat: Re: Kindziak
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora



Konrad Brywczyński wrote:
>
> Magdalena Bassett <m...@w...net> w <news:3D90EC26.C3AA6709@west.net>
> napisał(a):
>
> > A gdzie mozna kupic saletre?
>
> Kiedyś to się w sklepie spożywczym kupowało. Czyżby w US nie było?


W USA panikuja, poniewaz z saletry (saltpeter, potassium nitrate) robi
sie wybuchowe rzeczy, wiec nigdzie nie mozna tego legalnie kupic. :)))))
Jak bym sie zapytala w aptece, to zaraz by mnie zaaresztowali:)))

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-25 00:34:15

Temat: Re: Kindziak
Od: "Art(Gruby)" <Art[Gruby]@icbleu.org> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote:

ciach

>A gdzie mozna kupic saletre?
>
>Magdalena Bassett

Poprobuj ponizej ... jak sami nie maja to moze Ci powiedza gdzie...
Cantwell's Market
1533 State St
Santa Barbara, CA
805-966-3902

La Carniceria
626 W Micheltorena St
Santa Barbara, CA
805-962-0899

Carniceria La Bodeguita
512 E Haley St
Santa Barbara, CA
805-966-7971

Santa Barbara Fish Market
131 Anacapa St
Santa Barbara, CA
805-963-2215

Honey Baked Ham Co
3000 State St
Santa Barbara, CA
805-569-0046

Ye Olde Butcher Shop
4317 State St
Santa Barbara, CA
805-967-9213


Powodzenia...
Jakidzie sprzedaz domu ?
;-))))))


Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-25 01:11:32

Temat: Re: Kindziak
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora



"Art(Gruby)" wrote:

>
> Poprobuj ponizej ... jak sami nie maja to moze Ci powiedza gdzie...

Dzieki, jak to znalazles? ja szukalam w googlu, ale nic nie moglkam znalezc...

> Jak idzie sprzedaz domu ?

Zamykamy escrow (?) 24 pazdziernika, jesli wszystko pojdzie dobrze. Na
razie inspekcja, i inne sprawdziany poszly dobrze, dom stal pod namiotem
przez 3 dni, zeby zabic termity, teraz reperuja taras od przodu, zzarty
przez termity, kupiec ma zapewnienie z banku, ze pieniadze dostanie -
coz, wszystko moze sie walnac w ostatniej chwili (nastepny 9-11 albo
trzesienie ziemi albo urok albo sraczka) ale mamy nadzieje, ze pojdzie
dobrze i juz zaczelismy zamawiac firme, ktora nam wszystko przewiezie.
Poniewaz nasze nowe miejsce jest o 4-5 dni drogi stad, wiec planujemy
mini-wakacje w drodze na nowe pielesze, zeby sie troche odprezyc po
gehennie sprzedawania domu - dziesiatki ludzi drepczacych przez nasze
pokoje, zagladajacych do szaf, itd. No coz, przynajmniej zycie nie jest nudne.

> Art(Gruby)
> Abyssus abyssum invocat.

a co to walsciwie znaczy? Bo z lacina, panie, to u mnie krucho...

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

WOW UAU i w ogole
zniknął pyszny twarożek
Roastbeef
Mascarpone
Pikantne cukinie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »