Data: 2011-03-25 23:33:41
Temat: Re: Kinga Preis...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 26 Mar 2011 00:05:17 +0100, cbnet napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1fb8bp30w2ehb.1vehdv11bh0rc$.dlg@40tude.net...
>
>> Wybór może i masz - ale nie masz gustu ani wyczucia, kto jest tak naprawdę
>> artystą.
>
> Wiedziałem, wiedziałem, po prostu wiedziałem... :)
>
> No więc skup się proszę, XLo i posłuchaj:
> ARTYSTĄ to człowiek SIĘ RODZI.
>
> Ta pani którą nazywasz artystką po prostu nią została.
> I to widać, słychać i czuć, że tak powiem.
>
> I teraz: JA wolę ARTYSTÓW, niż "artystów" z bożej łaskawości
> (w sensie: bo ktoś bardzo chciał zostać, to i został).
>
> Poniała w czym rzecz? :)
>
> Spodziewam się, że trudno ci to będzie zrozumieć, ale wierzę,
> że nie jest to ponad twoje siły.
>
>
> Powtarzam: IMHO LUBIENIE - 3xtak, aRTYZM - tak,
> Artyzm - 3x nie.
> Kropka.
>
>
>> Nie widzę żadnej szarości w polskiej rzeczywistości aktorskiej dzieki takim
>> osobowościom jak Kinga Preis. Aktorska szarość owszem, jest - ale przy niej
>> kryje się po kątach :-)
>
> No to dupa, skoro nie widzisz.
> No ale ty wielu rzeczy nie widzisz, więc trzeba brać też na to poprawkę.
Wszystkowidzący? - na TO mam brać poprawkę u Ciebie? Zaiste - śmiechu
warte.
|