Data: 2009-10-06 11:12:25
Temat: Re: Kino
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Co ty masz dziś z ta włosienicą? Nałożyłeś jakiś drapiący sweter, czy co?
Powiem tylko: mylisz się i próbujesz imputować mi jakieś chore pomysły co do
dzieci. Ale to już Twój problem (jak zwykle), a mnie się nie chce udowadniać
Ci, że jest inaczej.
MK
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:haf8ec$14bf$1@news2.ipartners.pl...
> Pieprzenie.
>
> Lubisz dzieci, ale wolałabyś je widzieć w jednakowych mundurkach,
> a najlepiej we włosienicach, z minami sprawiającymi wrażenie, że
> głeboko kontenplują sens życia.
>
>
> Wolność jest cenniejszą wartością od twojej włosienicy.
> Jeśli ktoś ją wykorzystywać, aby choćby nawet upajać się dobrami
> materialnymi, to co tobie, czy innym "zatroskanym" do tego?
>
> Odwal się.
> Naprawiaczko za dychę.
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:haf7vl$qof$1@news.onet.pl...
>
>> Hmm....
>> włosienice? bicze w rekach? lateks????
>> Eee...nie moje klimaty.
>>
>> Lubię dzieci CBku. Niektóre są super. Ale widzę, że jest im teraz pod
>> wieloma względami łatwiej (bo łatwiejszy dostęp do ciekawych stron zycia,
>> podrózy itd) i trudniej (bo teren zrobił się mocno zakrzaczony i
>> zabagniony). Myślę, że to rodzicom jest teraz trudniej.
>> Myśmy ganiali po krzakach i podwórkach cali usmarowani i szczęśliwi. A
>> teraz.... dookoła cywilizacja niesprzyjająca dziecięcym zabawom.
>> Pozamykane osiedla. I gdzie te krzaki do buszowania i budowania szałasów.
>> A godzinne powroty ze szkoły z odprowadzaniem wszystkich po drodze?
>
>
|